A czy 10 letnie auto może być idealne?raczej nie!A co do malowania,moje nie było malowane na 100%(było mierzone miernikiem cyfrowym u rzeczoznawcy).Jak się kupuje auto za kilkanaście tysięcy warto zainwestować parę stówek(przed zakupem) i dogłębnie je sprawdzić aby uninąć później rozczarowania.Mnie sprawdzenie uczyniło 700 pln,ale mam całą historię napraw z ASO(do ostaniego wpisu w książce serwisowej-4 strony formatu a4),mierzenie lakieru(nie był malowany na 100%),kontrola przed zakupem w serwisie(silnik,zawias,elektronika,itd...).Jedyne co wyszło to,że był cofnięty licznik o około 50tk ale to nie miało dla mnie zanczenie przy stanie auta jakie kupowałem(właściciel-polak opuścił 1000 za cofnięty licznik).