fragment wywiadu z Kowalczyk po zdobyciu brązu w mieszanym:
Spodziewała się pani, że Marit Bjoergen zdobędzie tu dwa złote medale?
- Tak. Z Turynu wyjeżdżała z wielkim płaczem, bardzo zawiedziona. Ja mówiłam, że Marit wróci i wróciła.
Znowu pani przegrała z zawodniczką chorą na astmę.
- No tak. Muszę się z tym pogodzić, że ona jest bardzo chora. Nie wygląda mi na taką, ale jest. Trochę przykro, samemu będąc zdrowym i silnym, przegrać z chorym. Już po sprincie myślałam sobie "cholera, z taką chorą przegrać". Ale gratulowałam jej szczerze. Po tych biegach chyba muszę powiedzieć swojemu doktorowi, że musimy u mnie znaleźć jaką astmę. Z pierwszej szóstki tylko ja jestem zdrowa... Trzeba więc się zastanowić nad chorobą.
Co im wolno, czego pani nie wolno?
- Przyjmować sterydy przed startem, które rozszerzają pęcherzyki płucne. Chyba nie muszę tłumaczyć, co w naszej dyscyplinie oznacza więcej powietrza w płucach [oznacza lepsze dotlenienie krwi. Mięśnie pracują, nie zakwaszają się - red.].[br]Dopisany: 21 Luty 2010, 17:53_________________________________________________
Sikora 11. ladnie ale celownik powinien sobie nastroić.
mi też spodobał się ten wywiad-fajnie i z dystansem żartuje o tym, że zastanowi się nad chorobą...