Mi coś stukało... Okazało się że prawy banan dostał luz. To zakupiłem Lemfordera, po wymianie po 2tkm znowu stuki. Przejechałem jeszcze trochę i całość poszła na MS. Póki co 15tkm i cisza.Wcześniej popełniłem podobny błąd, o tej pory będę wymieniał już tylko komplet. Co prawda są osoby, które wymieniły pojedyncze wahacze i nie narzekają, dla mnie czas kiedy auto stoi u mechanika jest zbyt cenny, wolę naprawiać coś raz, a dobrze.