Co do trzech impulsów na kierunki to nie potrzeba strasznej elektroniki,
Wystarczą dwa przekaźniki , dwa tranzystory,dwa oporniki i dwa kondensatory.
Co do "doświetlania" zakrętów halogenami to jak dla mnie straszna Qupa.
Jeśli to ma działać tylko po włączeniu kierunku to żadna rewelacja.
Sprawdza się tylko na skrzyżowaniach, które przeważnie i tak są doświetlone.
A co z krętymi górskimi drogami?
Na każdym łuku będziesz wciskał kierunek żeby doświetlić drogę.