Panowie i Panie, jako że kończy mi się lada chwila amortyzacja auta (księgowa się właśnie obudziła...), to eSka będzie szukała nowego właściciela, myślę że na przełomie października/listopada. Na razie nie zastanawiałem się nad ceną, więc proszę nie pytać, ale "promocyjna" z serii okazja miesiąca na otomoto, to na pewno nie będzie ;-). W samochód na przestrzeni tego czasu włożone grube kilkadziesiąt tyś zł (przynajmniej drugie tyle za ile go kupilem, czego oczywiscie -z pełną świadomością- nie odzyskam). Historię jego znacie, więc jakby ktoś myślał nad eSką to sądzę, że to jest warty egzemplarz ;-), a i jeszcze jest trochę czasu na zgromadzenie środków.
Żal straszny.... ale żona nie chce takim potworkiem jeździć. A ja muszę uciekać z kosztów....
jedno jest pewne--> następne też będzie audi..... i też nie słabowite ;-)