Skocz do zawartości

winczako

Pasjonat
  • Postów

    87
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez winczako

  1. wiem wiem gadalem z Rafałem ;-). Ciesze się!
  2. raz na sto hamowań, przy bardzo lekkim dotnięciu hamulca, od 20 do 0 km/h zdarzy się, że coś cicho zapiszczy. Wystarczy mocniej docisnąć i przestaje. Nie frustruje mnie to jakoś specjalnie. Aczkolwiek, to co mowił dev, trzeba co jakiś czas "przewiercić" otwory w tarczach - ja jeszcze tego nie zrobiłem ale buduję psychikę, żeby się zebrać ;-D. ---------- Post dopisany 14-05-2014 at 20:05 ---------- Poprzedni post napisany 24-04-2014 at 06:49 ---------- No to przód pomalowany. Został znaczek S4 to kupienia. Inna sprawa, że niby firma z polecenia, niby miało być dobrze, niby ASO (ale nie audi), a poprawiali raz i jeszcze na koniec się okazało, że na masce pojawiły się b.niewielkie nierówności.... nie mam pojęcia skąd.. oni też. Ale machnąłem już na to ręką, bo nie wyrobie kolejnego tygodnia bez eSy... , a jak się nie przyglądać bardzo wnikliwie, to nie widać ;-). No i od razu złapałem się z 370Z, to się chwilę poganialiśmy . Nie wiem czy coś widać A teraz czas na:
  3. pewnie w porównaniu do 230 rumakowego golfa to audi nie jedzie, co nie? nie przeszkadza Ci to? Bo ja wlasnie kilka dni jezdzilem jakims zastępczym wozem z aso i myslalem ze ocipieje z braku wrażeń... ;-) ps. masz co modzić, autko b. ładne!
  4. Mirek, bardzo Cie przepraszam, że głowę zawracał kolega, ale to naprawdę poważna życiowa sprawa, która może skończyć się różnie.... Jakbym miał zmieniać, to sam bym chętnie wziął Twoją furę... ale na ten moment mam troche inne plany finansowe :-(.
  5. chyba przesadzasz.... jakś krótki <1sek zgrzycik. U mnie było tak przed remontem, jest po remoncie, a slizgi, napinacze, fazatory są OK. Przejechalem 70tyś km i się absolutnie nic to nie zmienilo... Powiem nawet, że po zrobieniu ostatnio ponad 400km z butem w podłodzie ( predkosc od 200 do 270 - troche się eSce dostało w drodze powrotnej od Mirona), momentami jest zupełna cisza nawet po nocy.
  6. Jak najbardziej. DZIĘKI!
  7. Projekt bardzo mi się podoba, ale żeby być ścisłym, to koledzy mają tutaj rację - od wielu lat w europie (USA to inna historia) dla lamp wyładowczych potrzebny jest reflektor z homologacją, samopoziomowanie oraz układ czyszczący reflektor (czy to wycieraczki jak w starych wolvo, czy wysokociśnieniowe spryskiwacze) żeby to było wszystko tip top i zgodnie z literą prawa. Natomiast jak już wybierać ot tak dla siebie i innych użytkowników dróg, to osobiście uważam, że ważniejsze jest samopoziomowanie niż spryski. no offence ;-)
  8. a do 15 to nawet da się jezdzic ;-).
  9. no i odchodziłem, ale róznica była niewielka. Szlismy na trasie od 0 do max prawie 200, dobre 20km, ciągłe wyprzedzania i jazda od 60-70 w górę do 160-180 wielokrotnie--> ale jeden za drugim - on z przodu (drugiemu niby zawsze trudniej). Pierwsza setka w starcie nie czułem dużej przewagi, która z każdym biegiem i wyższymi obrotami była odczuwalna (szczególnie z wyższymi moimi obrotami). Ale nie było ani jednego speedu 0-200 bez zwolnienia przed kimś przed nami więc dokładnie nie jestem w stanie stwierdzić. W każdym razie ten dieselek musi być genialny.
  10. winczako

    S4 Sedan

    na początek podmien climatronic.
  11. winczako

    Wady i zalety 4.2 V8 BBK

    BERU jest ok.
  12. Mi połamali i urwali pół znaczka S4. W d*pie to mam, jezdze z uszkodzonym, przynajmniej nie kusi nikogoo wiecej.
  13. ciesze się, że grono eS się rozrasta ;-). Gratuluje slusznego wyboru - b7 nie urywa juz siedzenia tak jak b6
  14. winczako

    S4 Sedan

    da sie wymienic kompresor tylko unoszac serducho, jesli nie byl wczesniej walony w zaden sposob, to na milimetry wymienisz. Temat problemow z kompresorem klimy w eSie jest szeroko znany. zachecam do lektury - np fora rs246, audizine itp. pozdr btw, a lusterka esowe to gdzie???? Gratuluje bo banana te silniki dają nieziemskiego ;-). Byleby zdrowy był.
  15. Fly, dać się da, nawet ta V generacja z cenami poszła trochę w dół. Jak już będę poważnie blisko tematu, to z pewnością rozkminię dokładnie . A że przez następne 4 lata zmuszony jestem dużo jeździć, to tak naprawdę wyjdzie w praniu co i jak... Kolejka jest długa ;-), ale jak to w życiu bywa, gdy przyjdzie co do czego to ....xxxxxxx. Wygląda na to że na przyszłą wiosnę eSa będzie szukała nowego właściciela.
  16. nie wpłynie dobrze na stan moich finansów ten wyjazd.... oj nie.....
  17. hehe to się ciesze . Jak zobaczysz obtartą z przodu esę bez rejestracji to mozesz byc pewny że to ja . Może jak bedzie kilka minut to podjadę ją spłukać bo wstyd w Polskę galopować. Po długich poszukiwaniach znalazlem w koncu podobno dobrego lakiernika i 5 maja oddaje furaka na 4 dni do zrobienia. Do tego czasu przed niebieskimi palę głupa ;-) ---------- Post dopisany 18-04-2014 at 19:19 ---------- Poprzedni post napisany 16-04-2014 at 20:28 ---------- ja ...(cie kręce).... juz jestem stracony.... jednak B8 to duzy przeskok technologiczny. Esa B8 na rotorach w sedanie to juz totalna miazga... cel 2015. (no ew. eSa5 w sportbacku). ;-D
  18. tia, lecimy eSą. Zewnętrznie na ten moment to ona nie jest super utrzymana, natomiast mechanicznie absolutnie wszystko cacy. ;-). ide w kime bo po dyzurku jestem ;/
  19. Mirek, jutro się widzimy. Startujemy ok 14. do zobaczenia ;-)
  20. Bede wieczorem, ruszamy ok 13.30 -14.00, wiec pewnie ze 4 godzinki trzeba liczyc. Wysle Ci na pw nr kom, to mozemy sie zdzwonic jak bedziemy dojezdzac . Auto nie dla mnie, dla kolegi ;-).
  21. kurna chata... jak ten 313KM A6 C7 zapitala.... a to tylko diesel :/. Pewnie po modach to by mnie ładnie upokorzył... A tak to ledwo ledwo, bez specjalnego zapasu, dopiero na wysokich obrotach i wyższych prędkościach czuć było, że mam ciutek tycityci więcej... btw. pikna, szybka, cichociemna fura... Jutro jadymy do Mirona oblukać i pewnie kupić jego wozidełko ;-), to zobacze w końcu jak się siedzi w 3xx konnym dieslu .
  22. kurna chata... 27 nie moge....:/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...