Mały update w temacie... żel mi się zrobiło że siemian wymienił, to postanowiłem nie być gorszy a tak poważnie zerwało mi śrubę mocującą napinacz paska rozrządu (podobno to wada fabryczna w tych silnikach), a że remontów mam już dość, zakupiłem nowy silnik.
Wybór jest spory ale padło na silnik DI-D z Mitsubishi Grandis 2008r o kodzie BSY. Nowy silnik ma przebieg 68tysi i chyba jest to prawdziwy przebieg, bo pracuje dużo ciszej, pali lepiej i jest bardziej dynamiczny.
Foty z aukcji
Oczywiście przełożyłem pompę z 1.9TDI, bo ten silnik miał już wałki wyrównoważające. Po wymianie silnika przyszedł czas na jego odpalenie, o dziwo pojawił się problem, tak jakby coś dusiło silnik, dopiero po podniesieniu auta i ustawieniu lewarka zmiany biegów w pozycji N udało się odpalić auto ale kręciły się koła... Po rozmowie z Bart-S'em doszliśmy do wniosku że trzeba zrzucić skrzynię.
Po jej otwarciu i oględzinach okazało się że skrzynia jest uszkodzona i remont jest nie opłacalny. To szukamy skrzynię... trochę tego jest i nie wiadomo na co się trafi, ale udało się.
Skrzynia pochodzi z Audi A6 07r. 2.7TDI, podobno ma tylko 71tysi przebiegu. Oczywiście przed montażem została otwarta żeby sprawdzić jej faktyczny stan i wymienić podstawowe uszczelniacze, filtr oleju i ustawić sprzęgło. Skrzynia jest w bdb stanie, nic jej nie dolega. Na dodatek posiada już łańcuch nowego typu i wałek z zębatką posiadającą zabezpieczenie przed ukręceniem przez wysoki moment obrotowy. Krótko mówiąc skrzynia jest mocniejsza. Pierwsze co zauważyłem, to szybsza reakcja na gaz, brak wibracji na światłach przy wciśniętym pedale hamulca i prawie w ogóle nie czuć zmian ciśnienia w skrzyni jak zmieniam położenie lewarka np z R na D.
Dzięki za profi montaż dla Piotrka, djim'a, Pawła od skrzyń i Bartka za cenne rady