dopóki będzie coś takiego jak giełdy i popyt na części po taniości to będą kraść i nic na to nie poradzimy, oczywiście społeczna znieczulica jest jak cho**a ale ludzie się po prostu boją bo wiadomo że prawo bardziej chroni złodzieja niż poszkodowanego, ja miałem dwa przypadki w których widziałem kradzież na żywca, w pierwszym nie zdążyliśmy nawet zareagować bo gościu profesjonalista, tylko na policję zadzwoniłem, a w drugim to sklepaliśmy gościa tak że będzie pamiętał, skur.... chciał radio zaje***ć a że nie mógł go wyciągnąć to zdemolował cały środek auta :ranting1: jak się później okazało auto należało do kobiety, sprawa na policje a my z kumplem nie pokazywaliśmy się w kilku miejscach przez pół roku