od roku posiadam takiego masterka z 2,5 dci 120ps z 2007 r i jak dotad wymienilem jakis zaworek cisnienia paliwa i od jakiegos czasu zabieram sie za czyszczenie egr bo sie kontrolki swieca jak na choince.Powiem tak: samochod ma teraz 355 tys pewnego przebiegu i jak dotad nie ma z nim wiekszych problemow oprocz spraw eksploatacyjnych,troche pije oleju ,ale nie ma tragedii,dosc slabe zawieszenie bo juz drugi raz wymienialem sworznie wahaczy i raz resory.Sprwdzalismy wtryski na maszynie i sa jeszcze ok.Mialem taz sprintera z 2005 i po 120 tys szlag trafil turbine,ale najmniej awaryjny byl transit 2,4 tde na zwyklej pompie taki wół roboczy w ktorym nic sie nie psulo,ale potrzebowalem kontener i musialem go sprzedac.