Ja ćwiczę 3 rok ale dopiero w zeszłe wakacje poważnie do tego podszedłem i wyniki są. Jednakże nie patrzę aż tak na ciężary jak na poprawną technikę.
Np. martwy robię ostatnią serie 120/7 ale staram się to robić jak najbardziej ok. Wolno opuszczam, plecy zawsze proste, itp. Ale są też kozaczki co napierdolą 140+ a później się gibają że prawie im dysk wyskakuje
Także można ćwiczyć i ćwiczyć.