pomozcie ludzie i ludziska, dzis jak grom z jasnego nieba spadla na mnie wiadomosc ze od poniedzialku bede mial urlop, yes yes yes!
chce pojechac na tydzien nad morze, bede mial nocleg zapewniony u znajomych w gdansku, takze rewelka, ale szkopul w tym ze nie bardzo wiem co i jak i gdzie, chcialbym troche aktywnie spedzic ten czas, jakis skuter wodny, windsurfing, przejazdzka na bananie, wieczorami impreza na plazy/ w klubie, a zapomnielem dodac ze dziewczyna jedzie ze mna, takze dla niej jakies atrakcje tez by sie przydaly( wiem wiem, szydelko zabiera ze soba, ale cos jeszcze:) )
bede mobilny i tak najdalej to do Łeby mogłbym w poszukiwaniu wrazen podjechac, podrzuccie ciekawe propozycje z uwzglednieniem kosztow