Miałem podobny problem ponad tydzień temu zostawiłem otwarte całe okno od pasażera z przodu na cała noc a wtedy lało jak cholera.....
Na drugi dzień jak przyszedłem, powódz ! Byłem załamany.... Dzwoniłem po myjniach samochodowych, ale nikt za bardzo nie chciał się tego podjąć, aż wreszcie udało mi się dorwać gościa, który sie tego podiął, wyjął fotel, zdjął wykładzine, boczki z drzwi itp... Auto wysuszono perfekcyjnie. 3 dni suszenia ! koszt 360zł. Tylko w tym jeszcze było sprawdzanie elektryki żeby się upenić że wszystko
Jeżeli faktycznie masz w cholere wody to bez rozbierania się nie obejdzie, lepiej dobrze wysuszyć i posprawdzać wszystko, bo później możesz możesz mieć pleśń i nie miły zapach w samochodzie.
A osuszenie samej wykładziny nic nie da, pod wykładziną napewno jeszcze będą miejsca gdzie będzie woda... Przyjdzie słońce, i w aucie będą ci parować szybi itp...