SylverStone

Odstaje mi zderzak poza błotnik po obu stronach przy końcu.Macie jakieś pomysły jak to zniwelować.Może nawiercić zderzak i rant błotnika i skręcić od wewnątrz?Chyba że jakąś podkładkę pod śrubę pod błotnik by nieco odeszedł i zrównał się z zderzakiem?

Więc tak,jestem po odpięciu aku na noc i autko przy starcie w ogóle nie poszarpywało,i jechało idealnie.Wyczyściłem przepustnice i zaadoptowałem i wyszło OK,ale jak to będzie potem zobaczę.Co do ustawiania Lpg przejechaliśmy z 10km butując go na 2 czy 3 biegu,wspominał że sondy pracują dobrze,wtryski takżemi nie ma nic niepokojącego.Sondę mam nową NGK wymieniana z 4 miesiące temu.Przepływomierz wczoraj testowałem...od1.500obr do 4,500 i powiedziano mi na forum że wydaje się być dobrze aczkolwiek lepiej do 6.000obr zrobić...nie wiem czy powielać czy zostawić.

Taką instrukcje znalazłem na youtube.Postaram się na jutro zrobić te o których mowa.Dzięki

Nie wiem czy zaadoptowana,nie spodziewałem się takiego problemu.Jutro planuje wyczyścić przepustnice i właśnie zaadoptować.Nie spodziewałem się że dobrze chodzący gaz może przekładać się na "uszkodzenie" w jezdzie na benzynie ale w internecie trochę tego jest o rozjechaniu.Zasugerowano też by odpiąć aku,odpalić i pojeździć tylko na Pb i zobaczyć jeśli problem znikł to Lpg do regulacji.Zrobiłem także dziś Logi przepływki ale nie wiem jak je czytać a na forum jak narazie odpowidzi nie ma czy dobre są czy nie.

Witam Temat założyłem już innym dziale nie pisząc o LPG,a może w nim tkwi problem. Półtora tygodnia temu zamontowałem instalacje gazową STAG3-4,wcześniej auto chodziło idealnie. Z początku nie zwróciłem na to zbyt uwagi bo były niekorzystne warunki jazdy na Pb,po odpaleniu zimnego silnika i jazdy na Pb auto delikatnie szarpie i muli.Muszę delikatnie dodawać gazu,chociaż i to powoduje takie dziury w reakcji na gaz.Problem całkowicie znika po ok 50-100metrach...i jedzie ok.Po jakimś 1km przechodzi na gaz i chodzi idealnie.Po odstaniu,ostygnięciu problem identyczny.Dzieje się on za każdym razem.Czy może mieć to coś wspólnego z gazem?Czy zbieg okoliczności.Innych problemów nie ma,obroty trzyma idealnie i chodzi (poza wspomnianą chwilą) idealnie. Wspomniałem o tym gazownikowi (obecnie jest w Niemczech,za tydzień jadę na regulacje i kontrolę)powiedział bym odłączył aku i zobaczył czy problem zniknie,potem bym przed gaszeniem przełączył na PB bo może jakiś wtrysk gazu leje. Czytam i istnieje przypadłość rozjechania map Pb przez Lpg czy to możliwe? Na Vagu 3 błędy odnośnie sondy B1 S2

Przepływka na 3 biegu od 1500obr do 4500obr. ,Group A:,'003,,,,Group B:, Not Running,,,,Group C:, Not Running ,,Idle speed,Air Mass In,Throttle Angle,Ignition Angle,,,,,,,,,, ,TIME,740-920 rpm,2.0-4.5 g/s,0.2-4.0%,0-12°BTDC,TIME,,,,,TIME,,,, MARKER,STAMP, /min, g/s,%, °BTDC,STAMP,,,,,STAMP,,,, ,0.00,1520,24.25,82.7,9.0,,,,,,,,,, ,0.49,1600,26.78,87.8,9.0,,,,,,,,,, ,0.89,1680,30.03,95.3,9.0,,,,,,,,,, ,1.29,1800,33.89,100.0,9.0,,,,,,,,,, ,1.81,1920,40.42,100.0,6.8,,,,,,,,,, ,2.20,2080,45.17,99.6,6.8,,,,,,,,,, ,2.60,2200,50.78,100.0,6.0,,,,,,,,,, ,3.10,2360,57.42,100.0,6.8,,,,,,,,,, ,3.59,2560,61.78,100.0,8.3,,,,,,,,,, ,3.99,2720,66.17,99.6,8.3,,,,,,,,,, ,4.50,2880,67.19,100.0,10.5,,,,,,,,,, ,4.90,3000,71.72,100.0,11.3,,,,,,,,,, ,5.40,3200,78.33,100.0,11.3,,,,,,,,,, ,5.89,3360,83.19,100.0,11.3,,,,,,,,,, ,6.29,3520,83.78,100.0,12.8,,,,,,,,,, ,6.79,3720,86.36,100.0,13.5,,,,,,,,,, ,7.20,3840,89.72,100.0,14.3,,,,,,,,,, ,7.60,3960,92.92,100.0,14.3,,,,,,,,,, ,8.10,4120,96.89,100.0,14.3,,,,,,,,,, ,8.59,4280,100.14,100.0,14.3,,,,,,,,,, ,9.10,4440,104.36,100.0,14.3,,,,,,,,,, ,9.60,4600,107.25,100.0,15.8,,,,,,,,,,

Witam,mam problem z poranną jazdą mianowicie szarpie,muli przez pierwsze 50-100 metrów potem problem całkowicie znika.Obroty są idealne,nie falują.Filtry nowe,świece nowe NGK,przepustnica czyszczona i adaptowana,wężyki sprawdzane bądz wymieniane,odma wymieniona,czujnik temp wymieniony na oryginał...Na vagu wyskakują błędy związane z sondą ale i ją wymieniłem z jakieś 4 miesiące temu,Błędy zaraz powracają 17526,17522,16524.Sonda to NGK także i jest to ta widoczna obok obudowy filtra powietrza,wkręcona w katalizator. Tak czytam i problem błędów tyczy się drugiej sondy...Czy ona może być winna szarpaniu,muleniu tylko na zimnym silniku? Gdzie jest ta sonda,i jaka powinna być. Zrobiłem test przepływki na 3 biegu i od 1500 do 4500 ale nie wiem jak go czytać i czy problem może po winie jej leżeć. Jakieś pomysły podpowiedzi

Chciałbym mieć już za sobą te wiedzę bo puki co "strasznie"wygląda.Zobaczymy,jesteś kolejną osobą która mówi by na to nie patrzeć.Jak skończy się gaz to napiszę jak to wyszło.

Panowie jestem świeżo po zamontowaniu instalacji Stag4,jednak martwią mnie te kontrolki od gazu.Są 4 zielone plus jedna od rezerwy.Obecnie mam zrobione 170km a znikły już 3 kreski.Pierwsza zgasła po ok 70-80km druga koło 120 trzecia koło 150.Gazownik wspominał że nie patrzeć na to bo jest to do wyregulowania ale gazu za dokładnie nie zmierzy się i te pierwsze będą szybko lecieć a potem się będzie trzymać rezerwa.Jak to jest z tym?Bo skoro w takim tempie mi gaz znika (spokojniejsza jazda 3tys to max,bardzo sporadycznie jedno przegazowanie na biegu i tyle)to przy 200 będę tankować a mam butle 55.A weszło ok 47 Jak jest u was?Bo zaczynam się martwić

Potwierdzone chłopaki:) Zatankowałem 9 litrów i o dziwo wyskoczyło na kompie 200km a wskazówka dość wysoko jak na taką ilość.A wskazówka trzyma od paru dni ten sam poziom:)

Ok,czytałem wczoraj trochę i wychodzi że ta benzyna jest tylko wskaźnik czyta ze spalania i widzi zrobione kilometry dlatego odlicza.Zatankowałem 9 litrów i wskazówka podeszła dość wysoko jak na tylko tyle litrów.Jak to zrobić teraz by było dobrze,są jakieś emulatory,można odłączyć akumulator ale dość kłopotliwe to będzie bo trzeba zegary ustawiać.Może dało by się zamontować na bezpieczniku z zegarów wyłącznik i co jakiś czas by sobie ręcznie go włączano-albo na przewodzie z licznika z spalania?

Jestem świeżo po zagazowaniu.Wyjechałem ze stanem licznika że mogę zrobić z 70km na baku benzyny zrobiłem tyle (mimo że jeżdzone na gazie) a wskazówka benzyny zeszła do zera.Jak to w końcu jest?Nie wiem czy coś zle podłączone z gazem.Skąd mam wiedzieć teraz ile jest benzyny skoro pokazuje 0 na liczniku i wskazówka spada do zera?

A jakieś inne dolegliwości miałeś? Skoro "problem"dotyczyłby poduszki czyli mocowania silnika to wnioskować by można że na wybojach także coś może się tłuc,albo przy ruszaniu drgania budy.Chyba zaryzykuje i kupię używaną poduszke,zamontuje i zobacze...Bo szkoda mi kupować dwa oryginały i mieć dalej to samo.A niestety koło 200 trzeba liczyć za sztukę. Jak najlepiej wymienić poduszkę tą poduszkę?Dolna śruba to nie problem a górna?Dostać się do niej od obudowy filtra powietrza czy od koła? Oczywiscie silnik muszę nieco podnieść rozumie Jeszcze jedno.Jakie musi posiadać numery poduszka.Niestety nie dysponuje kanałem.Czy różnią się one wysokością bądz zależne są od silnika.Moje autko to 1.8T lift z 2000r 150km Może ktoś wie jaki numer musi być na prawą poduszkę

Witam wszystkich Jakiś czas temu zaczeło coś strzelać (pojedyńczy strzał) z przodu przy skręcie,było to mocno odczuwalne na rondach i odczucia były jakby coś wypadało.Dodatkowo na nieruwnościach jest dyskomfort,coś bije,a także przy zmianie biegów jesli sprzęgło puszcze synchronicznie delikatnie to jest ok a jak zwyczajnie to na 2,3 czuć jakgdyby uderzenie pojedyńcze.Oddałem samochód do mechanika i wymiana połowy zawieszenia.Przegub z prawej strony,wahacze,drążki,poduszki skrzyni,osłona przegubu.Odbieram autko i strzały dalej są.Zostawiam ponownie,diagnoza lewy przegub źle zmontowany (kiedyś) efekt połowa zębów wywalona.Zrobił to a problem nadal jest.Może nie ma już charakterystycznego przeskoku na zakrętach ale reszta została.Auto oddawali na trzepaki i wszystko z zawieszeniem jest super.Częsci oryginalne.Odebrałem auto bo mechanik rozłożył ręce. Nasuwa mi się pewna myśl.Półtora roku temu ukręciła mi się sruba na poduszce silnika.Z racji braku pieniędzy,kupiłem urzywaną na prawą własnie strone.Czy wyżej wymienione objawy mogą sugerować jej uszkodzenie? czytałem że własnie przy zmianie obciążenia są stuki.Ale u mnie na reakcje gazu nie ma tego,tylko przy zmianie biegu gdy puszczam sprzęgło energiczniej to przy skoku aut jest pojedynczy stuk,jakby silnik się przesuwał,na wybojach tłucze coś silnie gumowo,no i na zakręch już delikatny stuk pojedynczy,ale już rzadko. Dodam że lewarek nie lata a obroty są stabilne że nie czuć że auto pracuje.Silnik nie rzuca chodzi stabilnie na luzie.Przy ruszaniu także drży wnętrze jeśli prubuje np z 1000 obrotów auto ruszyć. Przekładnia to nie jest,sprężyny,łożyska spręzyn,poduszki spręzyn,poduszki skrzyni,maglownica to nie jest... Niestety mocno popłynąłem z finansami dlatego chciałbym zaryzykować (po wczesniejszych rozmowach z wami) i kupić używaną poduszke prawą włożyć i zobaczyć.Potem kupić oryginały dwa...

Panowie nie działa mi klakson.Podejrzewałem same trąbki i kupiłem je jednak dalej cisza.Sprawdzałem bezpieczniki i zmieniałem na inny i dalej nic.Odkręcałem poduszke,kierownice sprawdzając kostki ale także wszystko jest dobre.Co może być przyczyną? Czy jest gdzieś jakis przekaźnik albo coś co przeoczyłem? czy winna może być taśma poduszki? (czarny ruchomy okrągły element?) da się to jakoś naprawić czy trzeba nowe?

Niestety nie działa mi mikrostyk w drzwiach kierowcy,Wczesniej zamontowałem krańcówke w drzwiach pod kablami gdzie wchodzą do kabiny.Niestety pałąk jest długi i nie wytrzymuje długo (krótkiego nie da sie zamontowac bo nie styka wogóle)To samo pod zamkiem na karoseri.Mam małą krańcówke która może odtsaje z centymetr ale nie wiem gdzie ją zamontować.Jakies pomysły?

Panowie podobny problem odnośnie spalania.Silnik ANB i na komputerze i w km nie potrafie zejsc poniżej 15 litrów mimo że jeżdże do 2,2-5tys max by sprawdzić.Obecnie na Fisie mam 17,2 spalanie średnie z dystansu 100km.Odcinki raczej krótkie ale też nie mamy zimy przecież. Wymieniłem odme,sonde,rozrząd,filtry regularnie,czujnik temp,na przepływce starej oryginalnej to samo,na obecnej używanej dalej to samo.Błędów nie wywala,chodzi wręcz idealnie.Jak sprawdzić termostat? i przepływke w czasie jazdy czy na postoju.Auto się nagrzewa bardzo dobrze,ale to ze jest 90 na zegarach to moze nie ma sie co sugerowac? Pozdrawiam

A czy taki zabieg można zrobić w ANB 1.8T 150Ps ? Sonda przed i sonda za katalizatorem.Ktoś to robił,może podzielić się wnioskami.

Wcześniej nie miałem tego błedu.Wydaje mi się że rozładowany aku robi problem,jak naładuje to da się skasować:)Jakies pomysły czemu tył nie świeci? Koledzy tez tak macie?Jeszcze spróbuje w pozostałe 2 kable podłaczyć i zobaczyć.Bo pasażer przód reaguje i przednia lampka sie zapala,natomiast tył w żadnym układzie nie świeci (ręcznie tak)może te dwa kolejne kable daja obecny efekt plus zapalanie lampek (ktos tu pisał że jak zle się wepnie to oświetlenie swiruje.Pierw musze naładować aku by isc dalej:)

Bediks no w kostce miałem pięć biało-brązowych kabli (nie wiem który jest który)więc wczesniej w nie się wpiąłem i pociągłem przewody pod licznik.Nie jestem w stanie ci podac który pin.Mi zajeło to z 20 minut.@ przewody brązowo białe miałem od razu z brzegu kostki (od siedzenia) dwa kolejne okazały się błędne.I pozostał jeden właściwy dalej.Co do skutków ubocznych,nie świeci oświetlenie tyłu? Nie wiem czemu.Recznie tak ale po otwarciu jakichkolwiek drzwi to nie świeci.Wszystko inne świeci (czerwone lampki w drzwiach,oswietlenie nóg)ale ten tył nie wiem czemu nie świecijakieś pomysły? Pytanie troche z innej beczki.Czy prawie rozładowany akumulator na maxa może być przyczyną że nie potrafie skasowac błędu poduszki kierowcy? Niestety aku mi padł kontrolki ledwo co świeciły,ale podłaćzyłem się vagiem chcąc wykasować błąd ale on powraca.Styki sprawdzałem.Jedynie co mi przychodzi to że za słaby akuś. (błąd brzmi za wysokie napięcie) Czekam az się naładuje i sprawdze znowu.

Własnie znalazłem na innym forum info odnosnie tego samego problemu co u mnie,mianowicie kabel trzeba przeciąć i wpiąc się kablem z licznika bezpośrednio(metodą prób i błędów bo cięzko trafić ) Natomiast ja sciągłem izolacje i wpiołem się do niego.Jutro tak zrobie i potwierdze. Bediks nie mam fot.postaram się jutro zrobić,przy okazji podpinania.Tak jak mówi machina wszystkie 5 kabli są koloru biało brązowego wiec metodą prób błędów

Licznik podpięty,pozostało mi tylko podłaczenie kabli pod otwierani drzwi.Kable mam na wierzchu jednak gdy podepne pod szarą kostke to zasygnalizują otwarcie drzwi ale po zamknięciu komunikat nie gaśnie.W czym tkwi problem?? Podłączyłem sie pod kable w prawym słupku.Kostka gdzie jest pięć biało brazowych kabli.Jak podłacze się pod lampke czerwoną drzwi (żólto brazowy kabel to wszystko dobrze działa)Gdy takowy wyszukam w słupku to zachowanie jak wczesniej.Jakies pomysły?

Panowie pod jakie przewody muszę się wpiąć by wyświetlało mi otwarte drzwi pasażera i tylne? W kostce szarej wiem pod jakie ale,gdzie i jakiego koloru poszczególne drzwi są.

Koledzy z pomoca krzysaudi doszedłem do wniosku że usune te nieszczesne immo.Zaoferował mi pomoc w wyłaczeniu w sterowniku.Może i problem udałlo by sie usunąć na obecnym,obecnych licznikach,ale musze kupic nowy licznik bo ten co mam niestety po godzinie świecenia padł (Fis świeci ale nic juz nie wyświetla) to dlatego był okazyjnie tani,i musze kupic nowy.

Juz wysłałem do kolegi assista wiadomosc,ale jutro niestety musze podzwonić po elektrykach moze którys przyjedzie i wyłaczy mi immo.Jest towogóle możliwe przez elektryka samochodowego,bądz kogos kto zajmuje sie alarmami blokadami itp? Bo praktycznie nie wiem co zrobić teraz