Skoro według Ciebie napięcie ładowania 14-14,5V jest nie prawidłowe i świadczy o uszkodzonym regulatorze napięcia to nie mam więcej nic do dodania . Próg gazowania wynosi 14,5-14,6V. Jeśli jednak auto stoi na mrozie to bezpośrednio po odpaleniu napięcie ładowania może wynosić przez chwilę nawet 14,7V po czym spadnie do optymalnego napięcia czyli 14,4V. Druga sprawa, zdecydowana większość akumulatorów jest bez korków i nie ma możliwości nawet sprawdzić gęstości elektrolitu. Jeśli dobierasz aku na podstawie wyciętego szablonu ze styropianu i przymierzasz jaki największy się zmieści to rozwaliłeś mnie na łopatki :polew: .Brak słów.
Poślij kolegę po aku 120Ah i niech powie że ten aku będzie w A4 1.6 i też sprzedawca nie da mu gwarancji. Poza tym w sklepach naciągają na jak największe pojemności bo to większy zysk. Najlepszym ich tłumaczeniem jest to, że auto np. posiada bogate wyposażenie, tylko zapominają, że korzysta się z niego w trakcie jazdy gdzie prąd generowany jest z alternatora. Piszesz o ładowaniu 45Ah i 90Ah różnymi prądami (tak jak powinno być 1/10 pojemności) tyko nie zapominaj, że alternator ma swoje max i jego wydajność jest dobrana do rodzaju silnika i pojemności akumulatora.
Kolega który założył wątek ma już taki akumulator więc warto spróbować, może da radę, to nic nie kosztuje.