Pretor

Nie wiem jak w Valeo, ale pewnie tak samo jak w Boschu które mam są cztery mocowania, dwa na górze, jeden od strony grilla na dole i jeden na dole od strony kierunkowskazu. Bez zdejmowania zderzaka raczej nie wyciągniesz lampy, sam kiedyś próbowałem i byłem zmuszony ściągać zderzak.

Ja mogę Ci polecić coś takiego: http://www.sklepcentra.pl/sklep/bosch-ladowarka-automatyczna-p-1034.html?osCsid=3f594fccb428a1ef8ab11714f35a9ade . Jeśli robisz codziennie odcinki powyżej 10km to nie ma sensu kupować prostownika przy sprawnej instalacji w aucie.

Ten filmik to parodia czyszczenia turbiny.

Nigdzie nie mogłem znaleźć więc pytam, czy zbiorniczek wyrównawczy układu chłodzenia do diesla i benzyny jest taki sam? Zewnętrznie są identyczne ale może jednak czymś się różnią? Czy można spokojnie włożyć zbiorniczek z benzyny do diesla oczywiście jeśli będzie takie samo gniazdko z dołu zbiorniczka?

Bez przesady że wymiana dla fachowca. Kupujesz pierścienie ślizgowe, cena ok 12 zł, wyjmujesz wirnik, ściągasz pierścienie (a raczej kruszysz plastik z pierścieniami), czyścisz, nabijasz nowy plastik z pierścieniami, lutujesz kable, składasz i gotowe. Sam to robiłem jakiś rok temu przy okazji wymiany łożysk w alternatorze. Tu masz przykład takich pierścieni: http://allegro.pl/komutator-pierscien-slizgowy-typ-bosch-i1395220187.html Z resztą wszystko jest opisane w dziale warsztat.

W sumie to nie ten dział więc wszystko Ci opisałem na PW.

Różnią się minimalnie twardością. Nie powinno się ich stosować zamiennie.

Tak.

Z tego co wiem, to AFN i AVG to identyczne silniki. Zmieniono oznaczenie ponieważ skończyła się numeracja silnika.

Zależy od wyposażenia, u mnie jest oryginalnie czujnik i wyświetlacz temperatury zewnętrznej.

Trochę mnie zdziwiło pytanie i kierowniczki patrząc na symbol Twojego silnika, ale nie wnikałem. W Twoim silniku (jeśli podałeś prawidłowy kod silnika) nie ma zmiennej geometrii. Masz turbo z zaworem upustowym wastegate. Wastegate jest to zawór montowany po gorącej stronie turbiny, który kontroluje ciśnienie doładowania. Bez zaworu wastegate turbo kręciłoby się coraz szybciej i szybciej aż do momentu uszkodzenia silnika lub samej turbiny. Gdy ciśnienie w dolocie osiągnie odpowiednią wartość wastegate otwiera się i nadmiar spalin kierowany jest z powrotem do wydechu z pominięciem turbiny. Pozwala to utrzymać odpowiednie ciśnienie doładowania. Natomiast działanie sprężarki ze zmienną geometrią polega na zmianie kąta ustawienia łopatek turbiny (kierowniczek) i tym samym zmianie kąta padania spalin na wirnik, dzięki czemu nawet przy niskich obrotach silnika praca turbosprężarki jest bardzo efektywna. Ponadto możliwe jest płynne regulowanie ciśnienia doładowania. W silnikach wysokoprężnych z turbosprężarkami VTG nie wyczuwa się opóźnienia w działaniu, a moment obrotowy osiąga wysokie wartości już przy bardzo niskich obrotach jednostki napędowej.[br]Dopisany: 05 Styczeń 2011, 15:09_________________________________________________Tu masz przykład Twojego turbo: Automotive Turbo wastgate myth Tu ze zmienną geometrią:

Do wymiany popychaczy nie trzeba odkręcać zderzaka ani odchylać przedniego pasa. Żeby pasek nie "uciekł" na dół przed zdjęciem koła pasowego wałka rozrządu przez otwór koła pasowego pompy przewlokłem zacisk do kabli (taki plastikowy pasek z ząbkami) i pasek rozrządu względem koła pasowego nie ma prawa się poruszyć. Pomiędzy napinacz a koło pośrednie pompy oleju włożyłem drewniany klin żeby pasek nie spadł w dół po zdjęciu koła pasowego wałka rozrządu. Zapomniałem napisać, że przed zablokowaniem paska rozrząd ustawiłem na znaki i włożyłem blokadę do koła pasowego pompy wtryskowej. Po takim zablokowaniu paska spokojnie możemy odkręcić koło pasowe wałka rozrządu z czym nie miałem żadnego problemu. Ja kupiłem popychacze INA o właściwej numeracji w sklepie motoryzacyjnym ale to już nie to co oryginał na pierwszy montaż. Po porannym odpaleniu przez dwie sekundy słychać popychacze, może trochę mniej niż przed wymianą. Na pierwszy montaż fabryki zamawiają części z mniejszymi tolerancjami żeby mieć spokój w okresie gwarancji, dlatego tak długo wytrzymują, a te które kupujemy niby tej samej marki co były fabrycznie wkładane nie wytrzymują już tak długo. To samo jest z wahaczami itd. U mnie były trzy popychacze do wymiany ze względu na to że nie trzymały ciśnienia i dwa miały już dziwną powierzchnię (takie malutkie dziurki) która współpracuje z wałkiem. Po wymianie oczywiście ustawianie rozrządu. Pamiętajcie, że po montażu popychaczy i założeniu wałka należy odczekać z godzinę, albo lepiej zanim odpalimy auto. Jest to także napisane na ulotce w pudełku z popychaczami. Wymieniałem popychacze ok rok temu i na razie jest ok.

Można kupić osobno pierścień z kierowniczkami, tulejki i część gorącą. Kiedyś pytałem w firmie zajmującą się regeneracją turbin w Żorach ale nie mam już nr telefonu. Po co chcesz kupować nowe kierownice turbo? Jeśli po to bo Ci się zasyfia sprężarka to jest to najmniej prawdopodobny powód.

Nic nie trzeba ciąć. Kupujesz angola w quattro (tak jak u Ciebie), przekładasz graty i jeździsz. Według mnie nie jest to opłacalne, lepiej sprzedać Twojego i kupić takiego jak chcesz. Ja bym tam wolał dobrego AJM .

Wiem, że temat prosty, ale jak chłopaki pytają...... .

Nie będzie błędów jak wtyczka będzie w N18 i komp będzie nim sterował.

Jak tak na prawdę wygląda sprawa ze spasowaniem lamp Depo, czy można je spasować idealnie czy jest to raczej nie możliwe? Słyszałem różne opinie i zastanawiam się czy nie lepiej kupić jakieś używki Valeo.

Jeśli będziesz miał nowe śruby to nie dawaj na nie żadnego kleju. Koniec gwintu w nowych śrubach jest powlekany specjalnym środkiem zapobiegającemu odkręceniu. W Twoim alternatorze nie ma sprzęgiełka.

Jak zaślepisz przewód który idzie do EGR to po prostu nie będzie się otwierał na wolnych obrotach. Jeśli ktoś ma sprawny EGR to po takiej operacji nie trzeba nawet zaślepiać blaszkami samego zaworu jednak blaszki to pewniejszy sposób. To samo możesz uzyskać jak zaślepisz przewód zasilający N18 w podciśnienie.

W sumie to nic to nie daje, ale po co ma dochodzić podciśnienie do N18 jak i tak nie steruje zaworem EGR. Dałem trochę dłuższy przewód podciśnieniowy na króciec przy grodzi i wpiąłem w niego sztywny przewód podciśnieniowy który idzie do akumulatora podciśnienia i N75. Nie wiem jak to wygląda dokładnie u Ciebie bo masz AHU.

U mnie też się trochę nagrzewa, zależy od temperatury zewnętrznej i jak mam ustawione ogrzewanie. Przy obecnych temperaturach temperatura ustawiona na 21 st nawiew 4 kreski to po 10-12km jest 90 st i dopiero daję na AUTO. Po osiągnięciu normalnej temperatury układu chłodzenia jak trochę postoję w korkach to temperatura spada o parę stopni. Jeśli Tobie spada do 60 st to coś jest nie tak. Sprawdź czujniki, jeśli są ok to wychodzi na termostat.

Ja też mam zaślepiony z dwóch stron i dodatkowo do N18 nie dochodzi podciśnienie.

Nie wiem jak po lifcie, ale przed liftem przyciski i pokrętło szyber dachu nie jest podświetlane.

Włóż rękę z boku turbiny i spróbuj palcem od dołu poruszać sztangą. Możliwe że przez zimową jazdę kierownice się trochę zasyfiły. Sztanga powinna chodzić płynnie bez przycinania.

Sprawdź także rozrząd czy nie przeskoczył pasek.