Pretor

Gdzie kupowałeś ramki?

Jeśli chodzi o pojemność akumulatora to możesz zakładać +- 10% czyli od 72Ah do 88Ah, jeśli chodzi o prąd rozruchowy to im większy tym lepiej.

Dzisiaj o godz 8.30 przed rondem w Pawłowicach mijałem się z A4 B5 Avant Quattro Blue a w nim Artur zajęty rozmową przez telefon . Nawet pieron cześć nie kiwnął .

W AFN pierścień nie jest symetryczny i jak założysz go na odwrót to będziesz miał przeładowanie, będą się pojawiały także tryby awaryjne przy dłuższym max naciskaniu na gaz.

Dalej nie wierzę, że silnik do wymiany. Posprawdzaj wszystko dokładnie lub jeśli nie masz wystarczającej wiedzy czy możliwości oddaj auto do jakiegoś dobrego poleconego przez kogoś mechanika.

Ja jak jest auto przykryte śniegiem to odpalam, ogrzewanie na tryb "Auto" odśnieżam maszynę. Jak wsiadam to już leci ciepłe powietrze i w drogę starając się jechać w zakresie 1500-2200 obr/min. Uważam też żeby gwałtownie nie przyśpieszać bo podczas gwałtownego naciśnięcia na gaz mimo niskich obrotów silnika turbina rozkręca się do swoich max obr dając max ciśnienie (mowa oczywiście o VTG). Dzieje się to zawsze pod obciążeniem silnika. Jadąc ze stałą prędkością przy np. 3000 obr turbo wcale nie kręci się (ładuje) bardziej niż gwałtownie wciskając gaz przy 1700 obr. Turbo VTG daje max ciśnienie (czyli obroty wirnika osiągają swoją max wartość) tylko przy max obciążeniu (gwałtowne przyśpieszanie) a nie przy max obrotach silnika. Tak że na to też należy zwrócić uwagę mając na względzie dobro turbiny. Wracając do tematu, jeśli auto natomiast nie jest pokryte śniegiem to odpalam, nawiew na "Auto" czekam aż obroty się unormują i jadę spokojnie aż się zagrzeje.

A ja bym zaczął od: 1- Zmiany mechanika 2- Wymiany filtra paliwa, sprawdzenie kąta wtrysku, sprawdzenie świec 3-Zrobienia logów 013 i jeśli wyjdzie coś bardzo niepokojącego wtedy dopiero sprawdzenie ciśnienia sprężania Rozumiem, że rozrusznik dobrze kręci tylko auto ma problem odpalić w niskich temperaturach? Co do przebiegu to widziałem 1Z z przebiegiem 900k km (taxi), 700k km i AFN z przebiegiem 650k km i te silniczki chodziły i paliły bezproblemowo.

Ja również polecam klubowego kolegi Dzika, ekspresowa wysyłka.

Jak od dołu ją mocno pociągniesz palcem do góry to powinna płynnie lecz z oporem dać się podnieść bez tzw przycinania. Druga sprawa to powinna poruszać się ponad 1cm. Możesz też spróbować nacisnąć na dźwigienkę zmiennej geometrii w dół bo przeważnie zapieczone kierownice nie są w skrajnym położeniu.

Ze 300 zł w górę musisz liczyć za dokładne czyszczenie turbo z wyciągnięciem i zamontowaniem. Tak w ogóle to wsadź rękę pod sztangę turbo i spróbuj nią poruszać i będziesz wiedział czy łopatki zmiennej geometrii są zapieczone. Jak sztanga będzie ciężko chodzić (przycinać) to możesz spróbować rozruszać ją ręką a później dalej podczas jazdy. Następna sprawa to jazda na wysokich obrotach za dużo Ci nie da. Jak chcesz rozruszać turbo to daj trzeci bieg, jedziesz chwilkę 1,5 tyś obr i pedał w podłogę do 3-4 tyś obr, puszczasz gaz, hamujesz silnikiem do 1,5 tyś obr i tak kilka razy. Tylko w tedy kierownice będą ruszały się w pełnym zakresie lub próbowały się poruszać. Później możesz przegonić auto na wyższych obrotach i znowu to samo co na początku. Przy mocno zapieczonych kierownicach turbo jednak bez czyszczenia się nie obejdzie. Tak czy inaczej zrób logi żeby dokładnie wiedzieć w czym problem.

Ja mam jakieś nie ORI (były już jak kupiłem auto) i wszystko z nimi ok, nie chcą się przetrzeć ani zdeformować :gwizdanie: .

Bardzo fajny opis i kawał dobrej roboty , opis na pewno się przyda.

Też miałem kiedyś problem z jedną świecą żarową. Udało się odkręcić 1,5 obr i koniec. Używałem już bardzo dużej siły i nic więc wkręciłem tak jak była i tak jeżdżę (oczywiście świeca cała). Pytałem w zakładzie gdzie regenerują głowice i odkręcają świece i szef zakładu powiedział, że jak uda się ją wykręcić od góry to 250 zł bo będę musieli poprawiać gwint, natomiast gdy będą musieli ściągać głowicę i kombinować to koszt wymiany świecy 1700 zł więc odpuściłem temat tym bardziej, że problematyczna świeca grzeje, choć nie ma już odpowiedniej rezystancji. Póki co jest ok.

wiesiek3d jak nie wierzysz że świece włączają się ponownie to ściągnij zaślepkę bezpieczników i włóż rękę głęboko, będziesz miał przekaźniki i ostatni nr 202 jest od świec żarowych (możesz zdjąć osłonę pod kierownicą, ale wątpię że będzie Ci się chciało) i naciśnij palcem na ten przekaźnik. Włącz zapłon i poczujesz że przekaźnik się włącza a po skończeniu grzania się rozłączy (także to słychać), po odpaleniu dalej trzymaj przekaźnik i po chwili poczujesz że włącza się ponownie i po jakimś czasie znowu się rozłącza. Jest to tzw dogrzewanie świec żarowych. Co do wymiany świec żarowych to jest różnie, przerabiałem to wielokrotnie. Czasami pójdzie jak po maśle, a czasami nad jedną można spędzić dwie godziny. Wszystko zależy od tego jak mocno były dokręcone i jak dawno temu były ruszane/wymieniane.

Wymiana banalnie prosta, lekko podważasz zabezpieczenia (takie blaszki) na końcu sprężyny gazowej i ciągniesz. Robisz to z góry i z dołu każdej sprężyny gazowej i wkładasz nową już nie podważając tylko wpychając na kulkę uderzając lekko ręką i po sprawie.

Nie przekreślaj od razu tego silnika sprawdź to co koledzy napisali, czyli: czy nie jest zapowietrzony układ paliwowy, czy nie jest przestawiony rozrząd i VAGiem korekcje, dawka, kąt wtrysku. Przy pękniętym tłoku powinno mocno dmuchać jak wyciągniesz bagnet oleju. Kolega miał kiedyś pęknięty tłok w innym aucie i po odpaleniu wręcz wypychało mu bagnet. Sprawdź na początek to co napisałem.

Od początku. Wcześniej były jakieś objawy, czy silnik chodził dobrze i nagle rano po odpaleniu silnik chodzi jak opisałeś? Chodzi tak zaraz po odpaleniu czy cały czas? Chodzi o zimny czy ciepły silnik? Przy odpaleniu było słychać coś niepokojącego?

nie masz turbo ze zmienną geometria, jedynie AHH ma taka turbine z silników 90konnych :gwizdanie: użyjcie środków do czyszczenia silników, tylko tych lepszych, są dosć mocno żrące, ale wyczyszczą do gołego żeliwa http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=97038.0;highlight=czyszczenie+kolektora tu są fotki po zabiegu Kolektor ssący jest ze stopu aluminium .

Też się nad tym zastanawiałem, dobrze wiedzieć :gwizdanie: .

Przy odpalaniu zimnego silnika na mrozie świece grzeją w celu łatwiejszego rozruchu i się wyłączają, lecz chwilę po odpaleniu silnika świece ponownie się włączają w celu dogrzewania komory spalania w celu lepszego spalania paliwa i mniejszego wydzielania szkodliwych substancji. Po jakimś czasie (niektórzy twierdzą, że po osiągnięciu 30st) świece już całkowicie się wyłączają. To jest właśnie dogrzewanie świec żarowych. Do podgrzewania płynu układu chłodzenia są inne świece.

Olej powinno się sprawdzać ok 10 min po zgaszeniu rozgrzanego silnika, przy tym auto powinno stać na równej powierzchni.

Czyli wyciągaj zegary i sprawdzaj, będzie ok .

Akumulator Ci się nie grzeje? Nie rozładowuje Ci coś akumulatora? Albo po prostu żaróweczka czy dioda przepalona, albo dioda/diody w mostku prostowniczym uszkodzone.

Jeśli zeszłej zimy palił dobrze to nie wierzę, że w ciągu roku masz problemy z kompresją. Co do wtrysków czy cylindrów sprawdź korekcje, z grubsza będziesz widział czy jest coś nie tak. Masz na myśli, że kręci sam rozrusznik i nie obraca wałem?

Jeśli masz auto na dworze to ok. W temperaturze ok +20 st napięcie nie powinno być niższe niż 12,5V, jeśli jest poniżej to należy podładować akumulator bo ma mniej niż 70% swojej pojemności. O to mi chodziło, żeby podać jakie macie napięcie po nocy lub dwóch dla porównania i jak rozrusznik kręci przy takim napięciu. Pytałem bo nigdzie nie można znaleźć takiej informacji, a na pewno może się przydać w celu porównania.