majuDJ

Czy szukanie wiedzy z różnych źródeł to błąd ? Czy to i tylko to forum jest nieomylne ? Na świecie jest setki religi i każdy wierzący jest przekonany że jego wiara jest ta prawdziwa. A na dowód ma jakieś bazgroły które wymodzili inni ludzie i dobrze z tego żyją. Ktoś ma swoje laboratorium żeby zweryfikować tabelki z etykiet, albo testuje te oleje na 100 silnikach przez 100 kk ? Nie zrozumiałeś. Tu chodzi konkretnie o kolege majuDJ, który jest znany tu głównie z robienia syfu. Stąd sugestia odnośnie zmiany forum. Sam jesteś syfem i naganiaczem, to co pisze to prawda która kole w oczy. Bo za 70zł można mieć dobry olej 5w40 i nie trzeba przepłacać za Motul 135zł. W cenie 100-110zł można mieć markowy super olej i dużo lepszych parametrach niż sławione Motule. Byłem głupi kilka lat i kupowałem Motula X-Cessa i przepłacałem , ale człowiek uczy się całe życie Zaraz pewnie mi zablokują dostęp do działu Diesel , jaki olej, bo przez moje wypowiedzi spadnie pewnie sprzedaż Motula.

Nie kolego . Już zalany Gulf TEC Plus 10W40 . A ten minus mało mnie obchodzi . http://i1.ryjbuk.pl/35f0ef358b2310e7d636627357aa15b80e997233/haters-laska-gif :naughty: http://s12.postimg.org/cujgtt9sd/hand_on_head.jpg Yhmy, to widzę Edwardzie, że nie posłuchałeś się kolegów z forum I zalałeś oliwę po taniości... tańszych już chyba za bardzo nie ma ... No dobra... oczywiście Twoje auto, Twoje pieniądze, Twoje decyzje... Tylko po co telepać całe forum jakie filtry i jaki olej polecają a później i tak iść według własnej "ramówki" Chłopak myśli, a nie daje się naciągnąć dzisiaj oleje 10W, 15W mogą być ciekłe nawet w temperaturze -40stopni. 59zł za tego gulfa to nie majątek, chodź mógł dodać 10zł i mieć 5W40. Znaczek 0W 5W nie jest wyznacznikiem klasy oleju. Warto przeczytać wypowiedź użytkownika Piasek z forum golfa, między innymi punkt 5. "1. Wskaźnik lepkości w poszczególnych temp. 40*C 100*C im wyżej - tym lepiej zobaczcie jakie mają te wartości oleje 10W i 15W a jakie np 0W-30... 2. Popiół siarczanowy - im mniej tym lepiej (tym czystszy olej) 3. Fosfor - podobnie. Zobaczcie że obecnie mineralne mają go w okolicach 0,14% a super-full-syntetyki 2-3x droższe 0,1%. To tylko 4 setne !! 4. Temperatura zapłonu - im wyżej tym lepiej. Praktycznie każdy obecny od 15W po 0W ma ją w okolicach 220-230*C. W silniku "cywilnym" bez znaczenia a nawet jakby... to i tak nam prędzej korby bokiem wyjdą jak zapali się olej silnikowy 5. Temperatura płynięcia - im niżej tym lepiej. Dzisiaj praktycznie normą jest -30*C dla mineralnych, dla syntetycznych różnie podają: jedni w stopniach, inni że poniżej np -33*C zatem nie wiemy dokładnie ile bo labolatoruim nie zadało sobie tego trudu. Z tego co ja się spotkałem najniżej badanym olejem był Ravenol (jakiś full) miał podaną płynność do -46*C 6. Całkowita liczba zasadowa (TBN) - parametr określa zawartość detergentów myjących w oleju. Im więcej tym olej jest bardziej płuczący - im mniej - mniej. Można nabyć 5W o wskaźniku poniżej 10ciu, a można i 15W o wskaźniku pow. 10 zatem pogląd iż oleje 5W to oleje płuczące i "wypłuczą osady i pojawią się wycieki" są błędne. Owszem przyjęło isę iż oleje 5W i 0W mają TBN wyższe niż oleje pochodzenia mineralnego ale... jedne mają 11 a inne 16!! i to jest różnica. Dlatego ten parametr stosujemy w zależności na ile jesteśmy pewni kondycji i historii silnika. I nie zmienia to faktu iż można śmiało wlać do starszego już silnika 5W o niskim TBN bez obawy o jego "zdrowie" albo stosować oleje no 10W-60 o wysokim TBN w przyp. kiedy mamy katowskie zapędy i często kręcimy silnik pod czerwone pole obrotomierza. Jeżeli byście zestawili kilka olejów w kolumnie - te same wartości - zauważycie że oleje pochodzenia mineralnego i półsyntetyki różnią się od ultra nowoczesnych i extremalnie drogich full-syntetyków setnymi, max dziesiętnymi częściami parametrów zaś w kwestiach lepkości te pochodzenia mineralnego znacznie lepiej wypadają w kwestiach smarności zwłaszcza w tych najwyższych temperaturach kiedy nowoczesne silniki i ich mikrospopijnych rozmiarów turbiny osiągają kolejne dziesiątki tysięcy obrotów i kolejne setki *C. Swoją drogą - wiecie dlaczego nie publikują danych dot. wskaźnika lepkości w np 130*C,... 150*C... ? (co jest żadnym wyczynem - 3x mocniejszy but i mamy olej 130*C) Jakbyście zobaczyli wykres liniowy smarności tych super-syntetyków to po przekroczeniu 110*C ich właściwości smarne lecą w dół tak drastycznie że strach patrzeć w tabelę."

Mam okazje w dobrej cenie kupić olej Millers Oils XFS 5w50 3,5 litra z 269 dnia 2012 roku od pewnego sprzedawcy. Pytanie czy ta ilość starczy by przynajmniej do połowy przykryć bagnet w silniku 1.9TDI AHF 110KM. Bo teraz mam zalanego Motula X-cleana C3 5W40 4 litry i jest do maxa. Czy przy ilości 3,5 l musiałbym dokupić butelkę 1l?

Mam okazje w dobrej cenie kupić olej Millers Oils XFS 5w50 3,5 litra z 269 dnia 2012 roku od pewnego sprzedawcy. Pytanie czy ta ilość starczy by przynajmniej do połowy przykryć bagnet w silniku 1.9TDI AHF 110KM. Bo teraz mam zalanego Motula X-cleana C3 5W40 4 litry i jest do maxa. Czy przy ilości 3,5 l musiałbym dokupić butelkę 1l?

Which Car Engine Oil | Millers Oils

Do 80zł kupisz jeszcze olej GULF'a produkowany w Holandii Gulf jest światowym producentem i dostawcą paliw oraz środków smarnych do zastosowań w przemyśle, motoryzacji, rolnictwie oraz na poziomie detalicznym. Produkty marki Gulf dostępne są na całym świecie za sprawą ponad 100 oficjalnych dystrybutorów kra No właśnie zastanawiam się nad Gulfem Formula G 5W40 bo mogę mieć taki za 70zł GULF FORMULA G 5W40 4L MOKOTÓW GRATISY (3515109514) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. A parametry podobne do Motula 8100 X-cess

Ciekawa wypowiedź z forum golfa użytkownika "Piasek" cytuję: "1. Wskaźnik lepkości w poszczególnych temp. 40*C 100*C im wyżej - tym lepiej zobaczcie jakie mają te wartości oleje 10W i 15W a jakie np 0W-30... 2. Popiół siarczanowy - im mniej tym lepiej (tym czystszy olej) 3. Fosfor - podobnie. Zobaczcie że obecnie mineralne mają go w okolicach 0,14% a super-full-syntetyki 2-3x droższe 0,1%. To tylko 4 setne !! 4. Temperatura zapłonu - im wyżej tym lepiej. Praktycznie każdy obecny od 15W po 0W ma ją w okolicach 220-230*C. W silniku "cywilnym" bez znaczenia a nawet jakby... to i tak nam prędzej korby bokiem wyjdą jak zapali się olej silnikowy 5. Temperatura płynięcia - im niżej tym lepiej. Dzisiaj praktycznie normą jest -30*C dla mineralnych, dla syntetycznych różnie podają: jedni w stopniach, inni że poniżej np -33*C zatem nie wiemy dokładnie ile bo labolatoruim nie zadało sobie tego trudu. Z tego co ja się spotkałem najniżej badanym olejem był Ravenol (jakiś full) miał podaną płynność do -46*C 6. Całkowita liczba zasadowa (TBN) - parametr określa zawartość detergentów myjących w oleju. Im więcej tym olej jest bardziej płuczący - im mniej - mniej. Można nabyć 5W o wskaźniku poniżej 10ciu, a można i 15W o wskaźniku pow. 10 zatem pogląd iż oleje 5W to oleje płuczące i "wypłuczą osady i pojawią się wycieki" są błędne. Owszem przyjęło isę iż oleje 5W i 0W mają TBN wyższe niż oleje pochodzenia mineralnego ale... jedne mają 11 a inne 16!! i to jest różnica. Dlatego ten parametr stosujemy w zależności na ile jesteśmy pewni kondycji i historii silnika. I nie zmienia to faktu iż można śmiało wlać do starszego już silnika 5W o niskim TBN bez obawy o jego "zdrowie" albo stosować oleje no 10W-60 o wysokim TBN w przyp. kiedy mamy katowskie zapędy i często kręcimy silnik pod czerwone pole obrotomierza. Jeżeli byście zestawili kilka olejów w kolumnie - te same wartości - zauważycie że oleje pochodzenia mineralnego i półsyntetyki różnią się od ultra nowoczesnych i extremalnie drogich full-syntetyków setnymi, max dziesiętnymi częściami parametrów zaś w kwestiach lepkości te pochodzenia mineralnego znacznie lepiej wypadają w kwestiach smarności zwłaszcza w tych najwyższych temperaturach kiedy nowoczesne silniki i ich mikrospopijnych rozmiarów turbiny osiągają kolejne dziesiątki tysięcy obrotów i kolejne setki *C. Swoją drogą - wiecie dlaczego nie publikują danych dot. wskaźnika lepkości w np 130*C,... 150*C... ? (co jest żadnym wyczynem - 3x mocniejszy but i mamy olej 130*C) Jakbyście zobaczyli wykres liniowy smarności tych super-syntetyków to po przekroczeniu 110*C ich właściwości smarne lecą w dół tak drastycznie że strach patrzeć w tabelę."

Jaki olej syntetyczny wybrać do ok 80zł na naszą zimę? 1. Mobil Super 3000XE 5W30 z beczki 2 Total INEO M3 5W30 również z beczki 3. Lotos Traffic 5W40 4. ELF EXCELLIUM LDX NF 5W40 5. TOTAL QUARTZ 9000 ENERGY 5W40 6. SHELL HELIX ULTRA 5W40 7. ELF EVOLUTION SXR 5W30 8. LOTOS SYNTHETIC 5W40 Silnik to 1.9TDI AHF 260 tys km przebiegu. Który z tych olejów w tej cenie ma najlepsze parametry patrząc na ich karty specyfikacji.

Z początku sprzedawali fake w cenie 99zł gdy u innych kosztował ok 150zł

Co możecie powiedzieć o oleju Millers Energy Efficient EE LongLife C3 5w30?

A co możecie powiedzieć o oleju ELF EXCELLIUM LDX NF 5W40 , którego można już mieć za ok 80zł? Dobry olej? Są jakieś lepsze syntetyki w tej cenie?

Może ktoś mi kumaty powiedzieć coś o tym oleju http://www.elf.com.pl/karty/EXCELLIUM%20FULL-TECH%200W30.pdf ???? Jak kształtują się jego parametry porwnując do Motul X-Cess 8100 5W40? Nadaję się na zimę do 1.9TDi VP?

Mam możliwość kupienia bardzo tanio, świeżego Lotos Quazar 5W40. Jakie macie opinie co do tego oleju? Chce zalać nim 1.9TDI AHF 260tys km przbiegu

To czemu u Cedrycha na schemacie tego nie ma? Jakie są oznaczenia tej sprężynki, da się ją kupić gdzieś nową, czy tylko używka na szrocie? Bo u mnie brakuje po obu stronach? Są po obu stronach takie same?

Nie miałem nerwów do tego majstra, byłem już raz z reklamacją to przetrzymywał 2 dni dopiero po kilku telefonach pod koniec 2 dnia raczył powiedzieć, że poprawił. Pojechałem, dziś do innego podniósł auto na podnośniku hydraulicznym i zakręcił kołem i koło prawie nie dało się ruszyć, podłubał , pogrzebał czymś psyknął wydmuchał rdze sprężonym powietrzem i koło się kręci, bez oporu. Natomiast tamten po reklamacji trzymał 2 dni auto i nawet tego nie sprawdził. Zapłaciłem za usługę 30zł i mam po problemie w ciągu 15minut . Rozkręcił śrubę zaznaczoną niebieskim kolorem na fotce i tam czyścił bo tam trzymało. Nie wiem jak to fachowa się nazywa. Zasugerował mi, że tam koło linki hamulca ręcznego powinna być taka sprężyna rozprężająca (coś jak ta na zdjęciu obcinaka, zaznaczona tam czerwonym kolorem wchodzą w tą jedna i drugą dziurkę. Czy to jego błędne domysły. Znowu u Cedrycha niczego takiego nie ma tam.

A może hamulec ręczny nie odbija? Bo wcześniej przed wymianą tarcz i regulacją ręcznego tak nie miałem. To by się tak nagle łożysko zepsuło?

Opiszę cały problem. Byłem w Warszawie, tam nagle starł mi się do gołej blachy jeden klocek w prawym tylnym kole, w drugim było jeszcze jakieś ok 0,5cm do końca. A ten drugi starł się nagle, jak bym zdarł za jednym hamowaniem ostrzejszym 0,5cm kocka. Byłem zmuszony wracać i nie mogłem wymienić klocków i tarcz na miejscu. Przejechałem jakieś 350km, metal tarł o metal, ale jechałem bardzo delikatnie i powoli byle dojechać. Zauważyłem, że za każdym razem jak hamowałem to prawe tylne koło tarło metal o metal jeszcze jakiś kawałek i cichło ( chyba nie odbijało lub się coś zapiekło). Podjechałem do mechanika kupiłem dwie tarcze tylne Skody, klocki włoskiej firmy LPR wymienił i myślałem, że będzie po problemie. Odebrałem auto pojechałem na miasto zrobiłem z jakieś 15km, max zatrzymałem się na 4 skrzyżowaniach przyhamowałem na 2 rondach, i jakieś 2,5km przejechałem z prędkością 90km/h wysiadam z auta a tu smród spalenizny dym unosi się z prawego tylnego, od palących się klocków a tarcza cała prawie czerwona. Właśnie wydawało mi się, że auto było nieco zamulone. Wiec pojechałem znowu do mechanika zostawiłem mu auto wróciłem i miał sprawdzić i przeczyścić tłoczek czy coś takiego bo mogło się zapiec. Odebrałem znowu auto ta sama trasa jakieś 15km po mieście, auto jakieś zrywniejsze, ale wysiadam czuć jeszcze lekki swąd spalenizny tarcze nie są już czerwone, ale różnica w temperaturze felgi jest powiedziałbym 2 krotna. Tylna lewa felga jest ciepła, a tylna prawa tam gdzie był niby tłoczek czyszczony jest gorąca aż parzy a to tylko 15km po małej mieścinie. Czyli mam rozumieć, że dalej coś jest nie tak? Czy nagle koło z przesmarowanym tłoczkiem zaczęło 2 razy mocniej hamować od drugiej strony i temperatura jest dlatego 2 razy wyższa. Co mam zrobić kupić nowy tłoczek z uszczelkami REPERATURKA+TŁOCZEK SEAT LEON TOLEDO SKODA OCTAVIA (3458465217) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Czy problem może być gdzieś indziej? Gdzie się najlepiej udać by rozwiązać problem na szarpaki do okręgowej stacji kontroli pojazdu?

Jębnięci To co mam zainstalowac sobie już DPFa do swojego 1.9TDi 110KM

Sager custom gaming laptops - Welcome to Sager Notebooks

A może to 2.0 16v 140KM ?

Szukam nawigacji dla teścia. Budżet ok 500zł. Dobrze by miała duży ekran, bo teściu ma duże palce i nie wygodnie mu wpisywać adres. Teściowi spodobał się interfejs w moim starym tomtomie. Jakie polecacie modele z Tomtoma z tego zakresu cenowego?

Ja od zawsze biorę AXA, zawsze mają dla mnie najtaniej. Zresztą już przejąłem zniżki po tacie, teraz tylko osiągnę odpowiedni wiek i mogę sam sobie rejestrować auta na -60%.

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę i władze

Wolałbym z buta iść niż wynająć to coś

To czym płukać, kranówką, demineralizowaną, czy kilka razy woda a później jakimś specjalnym specyfikiem do płukania układu?