Możesz spróbować lekko podgiąć blaszki wewnątrz, uważając by nie zrobić zwarcia bo szkoda bezpiecznika. dzieję się tak jak wkłada się byle co
To znaczy wtyczki ładowarek i inny pierdolników są nieco szersze by się trzymały i rozpychają i takie są efekty. Dlatego jak kolega palący to ja radził bym założyć rozgałęźniczek na wszelkie pierdolniki podłączony do instalacji, a zapalniczka niech pełni swoją funkcje. Wiem też że te blaszki pod wpływem czasu i temperatury tracą swoją elastyczność co raczej nie powinno mieć tu miejsca. Co innego co innego 30 letni golf
A i tak wogóle to w zapalniczce niema jakiegoś magicznego mechanizmu tylko rozgrzewające się te blaszki rozszerzają się rozszerzając te blaszki trzymające i zapalniczka wyskakuje i