Więc tak, pierwsze pytanko:
po wymianie lamp z Bosha na poliftowe DEPO wg. rozpiski podanej na forum świeci się lekko po włączeniu świateł postojowych lub mijania kontrolka (niebieska) od świateł drogowych (długich) w sumie lekko się żarzy.Natomiast po włączeniu świateł długich normalnie się podświetla.Zastanawiam się czy czegoś nie pomieszałem przy przewodach w nowej kostce.Czy może Ktoś spotkał się z czymś takim i wie co może być nie tak?
Drugie pytanie związane z pierwszym to:
W wiązce lampy prawej lub lewej jest jedna (-) wspólna masa (brązowa) dla 4 oddzielnych plusów (+) tzn.:
świateł postojowych,
mijania,
długich
i halogenów.
Moje pytanie brzmi czy plus z postojówek oraz świateł drogowych długich może być ten sam tzn. zapalam postojowe to zapalają się tylko postokówki bo na drogowe jest za małe napięcie, a potem długie to postojówka świeci i do tego długie i to jest na jednym przewodzie plusowym? U mnie po przeglądzie instalacji z miernikiem wynika,że na plusie z postojowych jest najpierw małe napięcie przy włączeniu postojowych a potem większe przy długich na tym samych plusie.Z gubiłem się po prostu bo moje światła drogowe świecą tylko na przewodzie z postojowych a oddzielny przewód długich jakby zamilkł.Bezpieczniki sprawdzone, wszystko gra.Pomóżcie.