Mysle ze to nabijacz postów A tak poważnie to i dobrze. Sport ten dotarł do wyżyn swoich możliwosci i teraz FIA(lub tez inny organ zarzadzajacy F1) musi kombinowac przepisami zeby cos sie dzialo (w tym roku dopuscili slicki i kazali wylaczyc kontrole trakcji). W przyszlym roku wprowadza nowe przepisy.
Inna kwestia to niezdrowe zasady. McLaren dostale 100MLN kary, a Renault nic, bo grozi ze jak bedzie musial placic to odejdzie z F1. Gdzie tu sprawiedliwosc?
Kolejna kwestia to ustawianie wyników. W poprzednim sezonie ladnie to pokazali Hamilton i Alonso w ostatnim wyscigu. Zajeli maksymalnie wysokie miejsca żeby tylko nie wygrać. Bo co to za zwyciescy, jeśli by potem o nich mówiono, ze to dziaki aferze szpiegowskiej.
Tak wiec szkoda czasu i pieniedzy zeby bralo w tym udzial. I bez tego jest najlepsza marka na swiecie, a swoje pokazuje chociazby w 24-godzinnym LeMans