soobolek

Te miejsce nad uszkodzeniem widoczne na foto to właściwie brud, ale jest pod nim delikatne uszkodzenie w postaci ryski, która jednak raczej nie wygląda na świeżą. Jest kilka milimetrów bardziej z lewej strony od lini pęknięcia.. Samochodem jeździłem w nocy przed tym zdarzeniem i zauważyłbym to pęknięcie wysiadając z samochodu gdyż jest bardzo widoczne ze środka. Gdybym sam wierzył w takie cuda, że szyba może pęknąć pod wpływem szoku termicznego to nie lałbym na niej zimnej wody. Nie mniej jednak nic innego nie przychodzi mi do głowy. Szyba była wymieniana więc może tak się złożyło, że w miejscu pęknięcia były duże naprężenia (większe niż być powinny) i wystarczył niewielki bodziec zewnętrzny aby stało się tak jak się stało... Podjadę dziś do zakładu gdzie montują szyby i zapytam czy takie cuda się zdarzają.

Miałem przed chwila bardzo dziwna przygodę.. Chciałem opłukać swoją A4 z żółto-zielonego pyłu z drzew który w ostatnich dniach pokrywa wszystkie samochody w okolicy. W tym celu wziąłem wąż ogrodowy z "pistoletem" i po skończeniu płukania zauważyłem : Pajączek na szybie... Temperatura dziś u mnie wysoka 24 stopnie, samochód stał na słońcu, nagrzany a ja szybę polałem w sumie zimną wodą.. Moje pytanie jest takie czy to normalne, że załatwiłem szybę w ten sposób czy też musiała mieć jakiś defekt ? Szyba nie stara bo 4 letnia firmy Spinex..Zdarzyła się komuś podobna sytuacja ? PS. Swoją drogą mam pecha do szyb bo w poprzednim aucie podczas wymiany wycieraczek spadło mi ramię i efekt był podobny

Udało się po prostu pogadać z kompetentną osobą czy trzeba było pisać, straszyć ?

Dowiedziałem się że policja ma 30 dni na dostarczanie mandatu od momentu ODCZYTANIA zawartości fotoradaru. Oczywiście data może być zupełnie inna niż data zdjęcia. Mimo tego i tak czasami upływa te 30 dni, to wola podjechać do osoby która dostała mandat niż mieć dodatkową robotę przy przygotowywaniu papierów dla sądu.

W sumie dobrze mówił, u mnie po rozebraniu przodu też okazało się ze do wymiany napinacz paska od klimatyzacji a także napinacz paska wielorowkowego. Osobiście nie polecam pompy wody firmy Meyle - rozleciała się po 50 tys i mało spowodowała tragedii w samochodzie.

U mojego brata po wymianie popychaczy (były wymieniane przy okazji rozrządu - mechanik mówił ze już słychać) silnik zaczął brać olej - tak 1l -1,5l na 15 tys. Czy to ma związek z wymianą popychaczy czy przyczyna jest raczej inna? silnik AFN... Dodam ze na zegarach dopiero 280 tys...

dropsone dziękuję za pomoc. Czyli przekładam całe siedzisko wraz z matą grzewczą i pokrowcem, które wystarczy poodpinać z boku i nie martwię się tymi dziurami widocznymi na foto bo boczne plastiki ją przysłonią ? I jeszcze jedno ostatnie pytanie, jak zdjąć boczne gałki do regulacji położenia oparcia ? (bez ich demontażu nie ściągnę bocznych plastyków)...

Dzięki za odp. W sumie to mam regulacje odcinka lendzwiowego w dwóch fotelach, ale całych foteli nie zamienię miejscami bo poduszki powietrzne będą nie z tej strony co trzeba. Czy przy demontażu pokrowca będę musiał opinać te spinki/haczyki mocowane do linki o których była mowa wcześniej w temacie czy wystarczy tylko ściągnąć pokrowiec z mocowania z tyłu i bocznych zaczepów na dole wokół siedziska ?

Ja u siebie chciałbym o ile to możliwe zamienić całe dolne siedzisko kierowcy z tym od pasażera. Mam skórzana tapicerkę i siedzisko kierowcy jest juz delikatnie podniszczone. Czy ktoś próbował zamienić te dwa siedziska miejscami ? Chodzi mi o zamianę gąbki razem z pokrowcem (skórą) miedzy siedziskami - chyba nie ma co rozbierać foteli żeby zamienić całe stelaże... Dodam że też mam podgrzewane fotele... Czy ktoś przeprowadzała taka operację ?

Zwróć uwagę że średnica koła z opona 215/45 będzie o 18mm mniejsza niż 235/45, wiec auto pójdzie niżej. Komfort jazdy pogorszy się.

Podepnę się na podobny temat. U mnie do brata przyjechali do domu niebiescy i pokazali fotkę z fotoradaru która była starsza niż 30 dni - czy w związku z tak odległą data mógł nie przyjąć mandatu ? (oczywiście brat zapłacił ale czy musiał?)

Potwierdzam to co napisane 2 posty powyżej, brałem już kilka razy wypowiedzenie od kupującego i działa. Tylko w PZU musiałem dzwonić upominać się o zwrot bo minęło grubo ponad 30 dni a nic nie przyszło - "zapomnieli" ;-) Czy ktoś wie jak to jest w przypadku kiedy mam opłaconą tylko jedną ratę (poł roku) to czy przekazując OC nie będę musiał płacić drugiej raty ? OC przekazane kupującemu jest ważne do daty obowiązywania polisy, czy tylko do daty płatności drugiej składki ?

Producenci samochodów z reguły dopuszczają zmianę średnicy koła nie większą niż 2%. Ubezpieczyciel tym bardziej nie powinien się tej zasadzie sprzeciwić...

Piasta w samochodzie ma 57mm a otwór w feldze 57,1mm. Gdyby miały takie samy wymiary to by do siebie nie pasowały Podawane różnie ale wiadomo o co chodzi...

Ewentualnie grafitowy, zwykłego "tawotu" nie można bo mogą się zapiec śruby i też nie odkręcisz

Kiedyś wulkanizator wspominał ze marka Gislaved jest słabo znana w Polsce i ludzie nie chętnie kupują, a opony robią bardzo dobre...(wypowiadał się na temat zimówek).

Też nie zamierzam wkładać jej na przód. Długo minęło już od naprawy ?

sam odpowiedziales sobie na to pytanie Tego argumentu zabrakło Tobie w poprzedniej wypowiedzi, która bez uzasadnienia nie wniosła nic do tematu tzn. była pozbawiona sesnsu

teraz mnie rozbawiles prosze cie, jak nie jestes w stanie sensownie pomoc to nie zabieraj glosu Gdzie w mojej wypowiedzi widzisz brak sensu ? Nadal uważam, że pomysł jest dobry ale niestety w tym przypadku za duża jest różnica rozstawu, cytuję: "Śruby pływające stosuje się do zmiany rozstawu śrub np: z 4/98 na 4/100 i odwrotnie z 5/100 na 5/98 i odwrotnie z 5/110 na 5/112 i odwrotnie"

Tak opona wygląda po naprawie. Przeprowadzona w jednym z większych zakładzie wulkanizacyjnym w moim miescie ( "Wulkan" Białystok). Opona nadawała się do naprawy z dwóch powodów: nie rozerwane/uszkodzone płótno, nie puściła ciśnienia (nie wyskoczył guz). Naprawa polegała na wycięciu kawałka zewnętrznej warstwy gumy wokół uszkodzenia (bez przerywania płótna), zalaniu kauczukiem (czy tez innym rodzajem gumy) na gorąco, dla pewności została jeszcze naklejona łatka radialna od spodu. Zapytacie: Czy to bezpieczne ? Jeśli nie to tzw. opony nalewki byłyby zakazane. Wulkanizator twierdził, ze te uszkodzenie nie było wcale poważne (uszkodzona zewnętrzna warstwa gumy, płótno całe) i zapewniał o skuteczności naprawy. Dlaczego zdecydowałem się na naprawę ? Zebrałem opinię trzech wulkanizatorów. Oponę bym wyrzucił a tak za parę złotych (naprawa nie była droga) mam teoretycznie sprawną oponę. Jeśli podczas użytkowania (w sumie jeszcze do zimy daleko) będę miał wątpliwości, wymienię na nową.

Każdy producent dopuszcza zmianę średnicy koła w zakresie maksymalnie 2%. Jest to na tyle mała różnica że abs i przekłamanie licznika nie graja roli..

Jak już chcesz koniecznie to zrobić to poszukaj śrub pływających na allegro. Zwykła śruba z pływającym stożkiem, dzięki temu normalnie zamontujesz felgi u siebie. Widziałem kiedyś takie kombinacje z VW do Fiata (4x100 na 4x98). Będzie taniej niż dystanse i zdecydowanie mniej zabawy. Osobiście poszukałbym oryginalnie 5x112 i się nie bawił. Jest podobny wzór w 15" 5x112 tylko zamiast kółek wycięte trójkąciki..

Dzięki za info, bardzo ładnie się prezentują - tu na fotce chyba nawet 18". Myślę o zakupie tego modelu w 16" i niestety to już nie będzie to...

Nie polecałbym 15" do Twojego Audi. Masz jednak 130km i u mnie np. przy tej samej mocy zrywa przyczepność po dodaniu gazu na drugim biegu (przy oponie 195/65R15). Auto też bardziej "buja" w porównaniu do 16" którymi jeżdżę na co dzień. Brat ma 17" u siebie na A4, wiec miałem okazję jeździć na wszystkich 3 rozmiarach felg i uważam, że najlepiej jeździ się na 16" - po prostu kompromis.

Podłącze się do tematu.. Czy ktoś wie czy te felgi poniżej to replika ori Audi ? Jeśli tak to może ma ktoś fotę ori ? http://allegro.pl/item993077647_d5735_s_16_5x112_felgi_tuning_audi_a4_bopss.html