zbojna

Ja chciałem zrobić coś podobnego, z tym samym środkiem LM z tym ze chciałem iść na łatwiznę i wlać całość do nowego filtra paliwa (lub starego a później zamontować nowy). Pochodził by sobie z 15 min na wolnych obrotach, a później w drogę..... Podczas jazdy pompki są bardziej obciążone wiec, podejrzewam ze szybciej by się przeczyściły. Skutek powinien być ten sam...a mniej kombinacji Sprawdzałeś może jak przed i po zabiegu poprawiły się gr 13 i 23? Pozdr

Dawka paliwa na jałowym trochę za niska, nie ma drgan, nie poszarpuje na jalowym? Przy PD powinna byc > 4

Tak, większość benzyniaków z grupy vag

KANAŁ 34 TEST SONDY PRZED KATALIZATOREM W WIERSZU 4 JEST STATUS ON ALBO OFF JAK BEDZIE ON TO CZEKASZ I WYJDZIE ALBO B1-P1 OK JAK NIE OK ODPYTAJ PAMIEC BLEDOW JAK BLAD SONDY WYMIEN JAK OK PRZECHODZISZ DALEJ KANAL 36 TEST SADY ZA KATALIZATOREM W WIERSZU DRUGIM TO SAMO CO WCZESNIEJ JAK TEST OK PRZECHODZISZ DALEJ KANAL 37 DIAGNOZA CONTROLI SYSTEMU LAMBD JAK OK DALEJ KANAL 43 TEST STARZENIA SIE SONDY TO SAMO DALEJ 46 TEST CATALIZATORA

Czekamy w takim razie na info, może da rade w jakiś sposób dostać się do 2 komory aby odessać wodę bez wyciągania całego serwa:)

Rozumiem ze wypompowywałeś z pierwszej komory (w sumie tylko do niej jest dostęp). Po wyciągnięciu starego serwa sprawdzałeś w której komorze była woda? Ta woda może się przemieszczać miedzy komorami? Czy tez druga komora jest odseparowana od pierwszej i nie ma szans zęby woda przelewała się z pierwszej komory do drugiej? Rozbierałeś to stare serwo? Mógłbyś zrobić jakieś foty tego starego serwa od środka?

Tu masz opis z fotkami na przykładzie passata, ale myślę ze jest tak samo lub podobnie: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=18296&page=7 Swoja droga mógłbyś zrobić parę fotek z wymiany, na pewno się przyda. Z jakiego powodu wymieniasz? Woda w serwie? Niestety mnie ten problem tez trapi...

Hej, poradziłeś sobie z serwem, niestety mam to samo...wygląda na to ze woda się zbiera w 2 komorze serwa.

Hehehe, tak wlasnie bywa, dzieki za pomoc, w takim razie nic nie ruszam Pozdrawiam

Wiec sugerujecie ze wszystko jest ok i nic nie ruszać? Ktoś może próbował wymienić termostat? Po wymianie objawy te same?

Nawet jak stoisz na jałowym z 5 min i z max włączona dmuchawa na HI?

Pytanie do posiadaczy diesli, jak podkręcicie na max ogrzewanie na postoju, spada wam temperatura silnika? Na wskaźniku kilka mm, wg Vag nawet do 78 stopni? Temperatura na zewnątrz ok. 0 stopni...Czy to normalne? To mój pierwszy diesel, czy nagrzewnica zabiera tyle temperatury? Czy tez termostat nie trzyma? Dodam ze jak ruszę temperatura zaraz rośnie, podczas jazdy trzyma średnio 87 stopni

To byłoby logiczne brak obiegu = brak chłodzenia silnika, wiec pompa raczej odpada...[br]Dopisany: 22 Grudzień 2010, 15:36_________________________________________________Pytanie do posiadaczy diesli, jak podkręcicie na max ogrzewanie na postoju, spada wam temperatura silnika? Na wskaźniku kilka mm, wg Vag nawet do 78 stopni? Temperatura na zewnątrz ok. 0 stopni...Czy to normalne? Czy tez termostat nie trzyma?

Da się to w jakiś sposób sprawdzić bez jej wyciągnięcia? Żeby się do niej dostać trzeba ściągać przód? Zastanawia mnie jedno jakby właśnie się rozsypał ten wirnik to silnik by się nie grzał? Wtedy nie powinno być chyba obiegu płynu i wywalało by płyn

Myślisz ze opadanie temperatury to wina zapowietrzonego nadal układu? W sumie jest taka możliwość, wczoraj myślałem ze dobrze się już rozgrzał ok. 25 km po Warszawie, jak wróciłem do domu chłodnica zimna, temperaturę trzymał, nie przegrzewał się, możliwe ze termostat się jeszcze nie otworzył? Górny waz przy chłodnicy gorący, węzę przy nagrzewnicy również, dolny waz i chłodnica zimne...

Problem został chyba rozwiązany, przepłukałem ponownie nagrzewnice środkiem od kamienia i ogrzewanie wróciło, jest również na wolnych obrotach. Pozdrawiam[br]Dopisany: 11 Grudzień 2010, 21:37_________________________________________________Panowie mam jeszcze pytanie dziś zauważyłem cos dziwnego, stałem w korku z 5 minut na wolnych obrotach, podkręciłem ogrzewanie na HI i wentylator prawie na max, po jakimś czasie spadła temperatura silnika. Podpielem kabel vag i w gr 7 temperatura spadla do 78 stopni, czyzby to byl termostat? Czy w dieslu to normalne? Dodam ze podczas jazy zaraz temperatura ruszyła do góry do 87 stopni wg vag...

Poradziłeś sobie z tym problemem? Mam taki sam problem i robiłem to samo co ty, 2 dni nie jeździłem autem, mrozy były większe i dziś to samo, twardy pedał, ,wstawiłem auto do garażu i pościło, jest ok, ale tym razem już wody niby nie ma, tzn ściągnąć strzykawka już nie mogę... To nie mój garaż wiec obawiam się ze zaraz na mrozie będzie to samo.

Raczej nie ma takiej opcji, ponieważ jeden króciec jest niżej, i waz od niego nie starczyłoby do tego wyżej...

Wtedy auto raczej by się przegrzewało, poza tym jak ruszę nawet lekko gazem (do 1500 obr) na chwile, w czasie spadku obrotów tryska już mocno w gore[br]Dopisany: 09 Grudzień 2010, 14:10_________________________________________________Nikt nie odpowietrzał i nie pamięta jak to było? Na pewno na wolnych obrotach z odpowietrznika powinna sączyć się płyn?

Podpinałem Vag'a, nie ma zadnych bledow, nastawy podstawowe zrobione, wszystkie silniczki chodzą, termostat trzyma od 87 do 89 stopni

Tak czytałem nawet kilka razy, dlatego się zdecydowałem na płukanie nagrzewnicy, ale mało to pomogło. Zastanawia mnie kwestia jeszcze dobrego odpowietrzenia, niby nie ma żadnego "bulgotania" w nagrzewnicy, ale ogrzewanie nadal kiepskie...Zastanawia mnei dlaczego jak sciagne waz odpowietrzajacy od nagrzewnicy (na wolnych obrotach woda nie leci), wtedy ogrzewanie jest lepsze

Witam Ze wglądu na słabe ogrzewanie w moim AWX zdecydowałem się na wymianie płynu chłodniczego oraz płukanie nagrzewnicy. Niestety po odpowietrzeniu układu nadal ogrzewanie nie jest zbyt dobre. I tu moje pytanie po ściągnięciu delikatnie węza z nagrzewnicy (tego z odpowietrznikiem) na wolnych obrotach woda powinna się sączyć? U mnie nawet tryska ale tylko przy schodzeniu z obrotów, jak chodzi na wolnych obrotach to nic nie wypływa, powietrza tez nie widać zęby się przez niego wydobywało...tak ma być? Z nawiewu nadal wieje słabo cieple powietrze. Wg Vag'a brak błędów klimatronika, wiec klapki ok, termostat trzyma ładnie od 87 do 89 stopni...ubytków płynu żadnych nie widać...nagrzewnica miala swobodny przepływ, i nawet zero brudu (płukana kilka razy) Główne pytanie to czy na wolnych obrotach z odpowietrznika powinien się sączyć płyn, i co może być przyczyna jak się właśnie nie sączy, podejrzewam własne zapowietrzony układ tylko jak go odpowietrzyć? Kilka minut stal na wolnych i nic nie leciało, dopiero po dodaniu gazu, jak schodzi z obrotów wali ostro do góry... Pierwszy raz mam diesla, chyba ze te AWX maja niezbyt dobre ogrzewanie. Wcześniej jeździłem tez A4 tylko benzyna (ALT), pozbyłem się go ze wglądu na pobieranie oleju, ale tam bylo super ogrzewanie, na 'HI' nie dało się wysiedzieć, a tu non sto jezdze na HI i jest takie sobie...

Podłącze się pod temat, po wymianie płynu chłodniczego, płukaniu nagrzewnicy i odpowietrzeniu układu osłabło ogrzewanie. I tu moje pytanie po ściągnięciu delikatnie węza z nagrzewnicy (tego z odpowietrznikiem) na wolnych obrotach woda powinna się sączyć? U mnie nawet tryska ale tylko przy schodzeniu z obrotów, jak chodzi na wolnych obrotach to nic nie wypływa, powietrza tez nie widać zęby się przez niego wydobywało...tak ma być? W każdym razie ogrzewanie jest słabe, jak tylko ściągnę waz od nagrzewnicy i jak chodzi na wolnych obrotach ogrzewanie wraca, jest super ale tylko podczas odpowietrzania . I opcja jest taka zasuwam i zaciskam waz, ciesze się już odpowietrzonym układem, rano wsiadam jadę średnio ok. 20 km, z nawiewu wieje słabo cieple powietrze. Wg Vag'a brak błędów klimatronika, wiec klapki ok, termostat trzyma ładnie od 87 do 89 stopni...ubytków płynu żadnych nie widać... Główne pytanie to czy na wolnych obrotach z odpowietrznika powinien się sączyć płyn, i co może być przyczyna jak się właśnie nie sączy, podejrzewam własne zapowietrzony układ tylko jak go odpowietrzyć? Kilka minut stal na wolnych i nic nie leciało, dopiero po dodaniu gazu, jak schodzi z obrotów wali ostro do góry...

MOja tez pierwsza zima z TDI, mi nic nie spada temperatura, czy stoję, czy włączę na max dmuchawę, ale za to mam słabe grzanie, wczoraj nawet zmieniłem płyn chłodniczy, oczywiście G12 + płukanie nagrzewnicy, bez zmian.

Podepnę się może pod temat, mam podobna sytuacje, nagrzewnice przeczyściłem zwykła woda, w każdym razie jest drożna, wymieniłem dodatkowo płyn, temperatura wg VAG ok. 88 stopni, wiec termostat ok, z nawiewu nie leci zbyt gorące powietrze, ogólnie w środku chłodno, wcześniej miałem benzyniaka (2,0 ALT)to w środku jak ustawiłem na HI to było ciężko usiedzieć, tu można powiedzic ze jest zimno. Nie wiem czy jest taka różnica miedzy dieslem a benzyna czy nadal mam coś nie tak, nagrzewnica odpowietrzana, nie słychać żadnego "bulgotania" w niej. Proszę o porady