marcin248

Witam mam pytanko, kilka dni temu z rana ruszając z rana zauważyłem że świeci mi się Airbag więc po pracy skasowałem go sobie vagiem i kontrolka zgasła błąd 01217 - Side Airbag Igniter: Driver Side (N199) 32-10 - Resistance too High – Intermittent Na drugi dzień z rana odpalam nie świeci się więc zadowolony ruszam i patrze a tu znowu się świeci poduszka myślę może zbieg okoliczności więc po powrocie z roboty vag i po błędzie , no ale dzisiaj czyli następny dzień rano to samo znowu się zapaliła. Przez ponad 1,5 roku zapaliła mi się dwa razy raz jak odłączałem poduszki w fotelu podłączyłem aku i wsadziłem kluczyk (musiałem pozamykac szyby bo się rozpadało no ale błąd skasowałem po kilku miesiącach jakoś się sama zapaliła więc ją zgasiłem i był spokój znowu kilka miesięcy aż do tej pory na tą chwilę nie widzę sensu kasowania jej codziennie bo i tak zaraz się zapala tylko rozwiązac problem inaczej

kolego Dudi 75 jakim kolorem malowałeś te boczki na biało? dawałeś jakiś podkład? lub na wierzch jakiś lakier? mam jasną skórkę i te boczki są u pasarzera jeszcze ujdzie ale u mnie to lipa po całości a szkoda by rękę brudziło i się zmywało , bo nie o to w tym chodzi , pozdro

Koledzy jestem świerzo po przejsciu z 10 w 40 mobila na 5 w 40 castrola jakieś 5 dni te rozszczelnienia niby z powodu zmiany z poł na full to do ilu km można się m/w ich spodziewac ? , miałem popękaną rurę od bloku do separatora tzn odmy na dole i zaczęło cieknąc bardzo z tej domy, zmieniłem rurkę z sepratorem na samą bez niego ale pomijając temat że powinen byc z tego co wyczytałem no i tak człowiek trochę przedrażliwiony na punkcie kapania leju zastanawia się czy już ma to za sobą czy przed , dodatkowo przymierzam się do czipa i czy wtedy już ewentualnie całkiem się nie poleje

70zł ale to i tak sporo a potrzebowałem tego na gwałt więc nie miałem kiedy szukac po złomach

u mnie też popękało na dole i ciekło, nie mogłem dostac samego dolnego węża dostępny był tylko całosc tzn jeden długi ten bez separatora i taki założyłem, z tego co widac na etce pokazane są dwie możliwosci tzn ten wąż bez separatora montowany był fabrycznie na początku, a od roku 99 w afnach były juz z tym separatorem. Wiec chyba muszę jednak założyc tak jak byc powino i gdzies znalesc ten dolny wąż i separator, ten który mam był dobry ale lecąc w pewnego kota kręcocego sie przy samochodzie niestety się uszkodził i został mi tylko dobry górny

została mi sprawna tylko rurka 1 b , rurka 1a była połamana i popękana na samym dole a separator bendąc w stanie dobrym lecąc w stronę kota i uległ przy tym zniszczeniu poszukam może ktoś ma do sprzedania separator i dolną rurkę1a

Witam u mnie był problem bo ciekło z odmy na dole przy bloku bo odkręceniu węża z tym całym separatorem oleju okazało się że właśnie na dole ledwo się już trzymała połamane i popękane w miejscach przy śrubach mocujących więc kupiłem zamiennik tzn u niedziałka samą rurę tą obok co jest na zięciu cena ok 100zł http://img822.imageshack.us/img822/9870/odmaafn.jpg i teraz czy coś będzie się działo nie tak jeśli zostawię ją , czy powinienem zakupic z tym całym separatorem ? rury samej dochodzącej do separatora dostać nie mogłem a i sam separator ucierpiał przez jednego kota kręcącego się obok audi chyba że jakąś używkę kupić w stanie dobrym ?

koledzy ale te sruby od turbo do kata widziałem nakretki i te od strony d*py chu,owy dostęp wszystke dzisiaj psiknałem odrdzewiaczem potraktowałem , tam też są nakrętki czy już kręce śrubami dobrze wiedzec czy ukręce śubę jej łeb czy ruszę nakrętką , płaską 11 nie szło nawet ruszyc więc szykuje się jakaś przedłóżka , żeby nie ukręcic , a w połowie wydechu tej jakies uszczelki idą??

a no castrola mi wlali bo miała byc wymiana uszczelki nad miską olejową , wymienili jednak podstawe pod filtr oleju a okazało się że przez cały ten czas zapier.....o z wyjścia od odmy z bloku tylko dopiero po wymianie zaczęło zapierda... dopiro teraz , werdykt króciec połamany ledwo się trzymał wczesniej trochę sadziło ale bez przesady a teraz kapało jak z kranu , dostałem u niedziałka zaniennik tzn od bloku do na górze plastikowy kawałek rurki ory jest taka mała kroplówka , czy jest sens jej pobytu że zamontowac bez niej ale wtedy jaki sens ma odma skoro i tak z niej wali olejem w drodze do intercoolera , jeśli puszczę do atmosfery to będzie mi umywało oleju , chyba że tylko z maxa sschodzi ,chyba że to skutki wymiany z pół na pełny syntetyk (lali z beczki 5w40 magnatec) 4,5 l troche przelali cwaniaki bo podobno wchodzi 4.8 do afn-a a nie wiem co było napisane dla wnikliwych Lublin ul Nadłączna

ja dzisiaj wymieniłem z poł10w40 na syntetyk 5w40 i jeszcze jakoś slnik pracuje

witam o ile mnie wzrok nie pomylił dzisiaj ok godziny 17:15 koło sklepu w prawiednikach okolice lublina niebieski polift b5 z tyłu antena cb na klapie , klubowa ramka na tablice z tyłu :gwizdanie:

mi dzisiaj wymienili z mobila 10w40 na castrol 5w40 miała być uszczelka przy misce olejowej a okazała się podstawa tzn to w co wkręca się filtr oleju pojeżdżę i mam nadzieje że nic się nie będzie działo po przejściu z pół na syntetyk :gwizdanie:

ok panowie więc teraz trzeba nabrać chęci , browara i w sobotę do dzieła może jakoś pójdzie ,ps zaopatrzec się tez w uszczelki miedzy turbo a katem i od d*py strony też? , dzięki za info pozdro

jak to rozłączyć na środku ? to jakaś złączka na śruby jest że można sobie ją normalnie złączyć czy coś ? pózniej trzeba jakoś to uszczelnić czy jakoś się wsuwa i zakręca ? nie przyglądałem się temu jeszcze ale na sobotę jeśli chęci dopiszą to mam zamiar go wybebeszyć

u mnie jutro wymiana z pół syntetyka mobila 10w40 na jakiś 5w40 przy okazji wymiany uszczelki przy misce olejowej bo się pociła aż kostka w miejscu gdzie codziennie stało auto ale oleju prawie nic nie ruszało , jak wleje coś z norma 505 01 lub 506 01 nie koniecznie 505 00 lub 506 00 to może się zacząć coś dziać nie koniecznie dobrego ?? przymierzam się do virusa w mr motors więc chciał bym żeby było wszystko git mimo sporego przebiegu

Koledzy żeby wyciągnąć kata trzeba coś luzować dalej za nim w chodzi mi o rurę od wydechu , czy wystarczy odkręcić z dwóch stron i można go lekko wyciągnąć ?

mi też coś nie łączy ale jak stuknę w podsufitkę to czasami zaskoczy , czyściłem styki rozbierałem wszystko i jak podważam tą kostkę to zapala się bez problemu ale próbowałem już coś podłożyć i wraz nic kabelków mało wystaje najlepiej podmienic na próbę z kimś innym będzie wiadomo czy to wina lampki ,kostki czy kostki lub przewodów idących od str dachu i wtedy było by wiadomo za co się brać konkretnie

witam a może jakaś nowa lista na grupowy chip do Rogalotti Ja był bym chętny , może ktoś jeszcze?? czy tylko forum golfa trzeba

Witam ponownie zostawiłem wczoraj radio symphony 1 w naprawie w celu sprawdzenia tej niedziałającej gali , dzisiaj odebrałem , gość mówi że wszystko jest ok i gala działa też i to bardzo słyszalnie , powiedziałem mu wcześniej co i jak tzn że sygnał z licznika dochodzi bo po naciśnięciu w wyłączonym radiu nr 2 przytrzymaniu i włączeniu radia wyskakuje 0 DB mi w trakcie przyśpieszania rośnie sobie tak samo jak przyśpieszenie , jak zwalniam to wartość spada , stwierdził że coś z sygnałem musi być nie halo mimo że jest i wartości na radiu się zmieniają z tym że bez efektu . Co mogło by być nie tak z tym sygnałem bo to idzie tylko jeden kabelek ,a co bardziej dziwne czasami w najmniej oczekiwanych momentach w ciągu 1.5 roku ok 4 razy samo się znacznie podgłaszało i ściszało w trakcie jazdy z jedną prędkością i raz na postoju i włączonym silniku się samo podgłosiło dziwne trochę

Koledzy już trochę trwają moje przymiarki do chipa, niedawno przeszły jednak na dalszy plan z powodów finansowych ale ostatnio miałem okazję przejechać się paskiem B5 fl 1.9 130km , ja mam afna 110 , po przejażdżce paskiem moja A4ka nie jest już taka zwinna no i zachciałem więcej czy po programie ze 110 na 130 coś i większym momencie robionym u Rogalotti będę miał podobne przyśpieszenie czy lepsze a może słabsze ? i czy mógł bym stawać na światłach ze znajomą mi calibrą 2.0 16v 136km ? pozdrawiam

Moim zdaniem wyjazd do Anglii żeby sobie zarobić nie jest już tak atrakcyjny jak kiedyś powód niski kurs funta no ale jeszcze się opłaca , tzn zależy od wykonywanej tam pracy (zarobków), warunków zamieszkania miasta lub wsi ,dojazdów do pracy i na zakupy , język też jest ważny ale tam i tak trochę od nowa trzeba się przyzwyczaić co oni mówią , doliczyć trzeba koszty ewentualnych przelotów do polski no i zakupu , utrzymania tam auta , kupić można tanio ale utrzymać gorzej tzn naprawy są drogie i (lepiej u angola naprawić taniej na pewno niż u polaka oczywiście nie zawsze ale sam się o tym przekonałem) ubezpieczenia sa drogie przy większych pojemnościach , jak auto parkowane na ulicy jest droższe ,jak w garażu tańsze,w centrum jest drożej , wiek kierowcy każdy ma oddzielne ubezpieczenie i przeglądy nie łatwo przejść tak jak pl , cena paliwa jest teraz wyższa ale mimo wszystko tania do tamtejszych zarobków (widok rosnących litrów i wolniej rosnących funtów był niesamowity w stosunku do zarobków.Co do używek fajki czy gaz też kosztuje i wszystko się sumuje na przywiezione do polski funty , ale co do życia tam to można sobie naprawdę na finansowo wiele pozwolić w stosunku do polski . Jeśli miasteczko lub wieś nie jest jakimś typem 13tej dzielnicy to można spokojnie mieszkać chociaż i wtedy doświadczyć na sobie rasizmu . Miło się wspomina czasy nawet jak bywały naprawdę przeje.ane

_________________________________________________ :gwizdanie:

Witam no i ja też przymierzam się do wycięcia kata z tego co wyczytałem to najlepiej by było rozciąć, wybebeszyć i wstawić rurkę o tej samej szerokości czyli średnica ok 5,5 cm , ukrytą w puszce dla ewentualnego zamaskowania braku kata , czy lepiej samą rurkę? ciekawe ile w lublinie by to kosztowało ,ewentualnie w rozliczeniu go zostawić . Samemu to zrobić i szukac chętnego na resztki ? pozdrawiam