Mozesz podjechac do Diagtronika jak mowi Norbi... jesli chodzi o elektronike to ponoc bdb spece. Nie zraz sie tylko c**jowa obsluga...
Z ASO to chyba Szewczyk.
Warszawa - Kielce 10,2, generalnie caly czas pedal w podlodze, na dwupasmowkach 180-200.
Kielce - Warszawa - Płońsk - Warszawa 8,1, 120-180, bez ciaglego pantofla w podlodze... a czas ten sam co pare dni wczesniej, po co przeplacac?
Nie chce byc uszczypliwy, ale jak mozna tak jezdzic?
150 na takiej drodze i w dodatku na luku?
Do tego wyprzedznie?
Masz przezajebistego farta, ze skonczylo sie na 2 felgach, a nie dachowaniu.
Pomijam fakt, ze ten piach jest bardzo widoczny [na fotkach przynajmniej].
Ja bym sie takim wyczynem nie chwalil...