jest z tym troszkę, roboty najwięcej ze zwaleniem materiału, i jego założeniem, bo trzeba miec troszkę cierpliwości to tych metalowych spinek, jakbyś był z okolic to być podrzucił i byśmy powalczyli, a tak to musisz kogoś szukać :gwizdanie:
metalowe spinki obciąć i w to miejsce dać plastikowe opaski zaciskowe i po problemie.
miejsca jest nie wiele, także samo zakładanie opasek nawet nie bedzie łatwe, ja to ogarnąłem na tych ori spinkach
one są zanurzone w piankę fotela, także nie powinny przeszkadzac
Zakładnaie opasek jest super łatwe - przetestowałem na swoim fotelu. jak zacząłem te spinki doginać to myslałem że mnie szlak trafi ale dobrze ze mi znajomy podpowiedział bo sam wczesniej robił i zakładał tez opaski.