Majkel

[*]

Pucek może Cię zdziwię ale nie myłem - autko było myte po sprowadzeniu we wtrek rano - i to mi się zaczyna w nim podobać - czarnuch już na drugi dzień było widać że skurzony a ten jak ledwo co umyty To i tak do Ciebie NIE podobne:whistling: Maniek, jak tam w robocie? co tam konkretnie robisz? czemu takie z d*py zmiany? ...a ciulato bo robić trzeba, zero opierdzielania A tak na poważnie, to nie jest źle.. póki co uczę się obsługi głównej maszyny do rozwijania, cięcia i pakowania stalowych kręgów takich po 10-25 ton, planowany niby jestem na operatora tej linii ale co z tego wyjdzie to zobaczymy w praniu, bo na pulpitach które nią sterują są setki knefli, a dokładnośc cięcia do 0,1mm więc troche na pewno jeszcze czasu minie i miron nie raz felgi w A5 zdąży zmienić zanim to wszystko pochytam Za niedługo prawdopodobnie wyślą mnie na kurs na suwnice, więc też fajnie bo zawsze to jeden papierek więcej Ekipa w porządku, prawie wszyscy w przedziale 25-40 lat więc jest też z kim pogadać A co do zmian, to niestety taki mają system... co najgorsze, mniej więcej w czwartek wiadomo dopiero na jaką zmiane idzie się w przyszłym tygodniu, no i dość trochę sobót i niedziel walą, ale to akurat w miarę pozytywnie na wypłatę wpływa, więc da się to jakoś przeboleć... Dla mnie i tak szokiem jest powrót do pracy po 8 godzin, w busie spędzałem całe dnie i noce, a tu przychodze po szychcie do domu i z tego się najbardziej ciesze

I to jest właśnie prawdziwe poświęcenie... Też swojego parcha umyć chciałem, już miałem karchera wyciągniętego ale akurat zaczęło padać - i skończyło się jedynie na chęciach

Cześć ekipa

Cześć Pany! Ja też dzisiaj niestety odpadam - szychta na 15.00

Jest kosa Panie... :naughty:

Niech smakuje... i Tobie i żonce

kebab zaliczony - jak zwykle Dzięki za spota Panowie i Panie .......a Tobie Artur za ochlapywanie przedniej szyby na powrocie do domu

:grin::grin: Miron szczery jak zawsze

Graty Tomasz

Teraz tylko czekać aż wpadną ROTORY z ET26 Graty zakupu Panie, niech się spisuje!

U mnie zostały śruby z B6 i wydaje mi się, że złapały dobrze...

:facepalm::facepalm: ...sam to wymyśliłeś? Jak tak to gratulacje!

Dzięki Pany Jak na pierwszą dniówke przystało, odjeb*łem kawał dobrej, nikomu nie potrzebnej roboty heheh W firmie czekali na delegacje z Niemiec i Włoch no to trza było troche na hali posprzątać, troche palet powywozić itd. itp.... a na koniec pomagałem przy rozładowywaniu tir-a m.in. dwóch maszyn po 7 ton... no i zleciało Jutro BHP i od środy na 15-stą - myśle że będzie w miarę ok:ok2:

:grin: To w takim razie trzeba się zgadać kiedyś na mini spota Dzisiaj zaliczyłem pierwszą dniówkę w nowej robocie w Rybniku, więc myśle że będzie okazja żeby się spotkać

Nowy dzień, nowa robota - pora zacząć mirek72 najlepszego!!!

Dzięki! a jeżeli chodzi o zaciski to sam je malowałem po wcześniejszym śrutowaniu. A farba to nie byle co tylko Hammerite Kod lakieru - miedziany młotkowy Powiem tak, wcześniejsze były 1,5 roku temu na szybciora pomalowane też Hammerite'm na aucie i w miare fajnie do teraz się farba na nich trzymała, a po ostatnim myciu felg i spryskaniu zacisków Nielsenem wyglądały jak nowe - więc stąd się nie decydowałem na piecówke - czas pokaże jak na tych farba się będzie trzymała, ale śrutowanie pozostawiło szorstką powierzchnię, i myśle że przez to lakier będzie jeszcze lepiej przylegał

o f*ck... aż tak pomysłowy nie jestem

spoko main, ja tam bardziej pewny jestem za ich robotę niż za swoją ---------- Post dopisany at 13:15 ---------- Poprzedni post napisany at 12:34 ---------- poza tym, nie wiem czy mnie czasem nie zgłosili do konkursu już jakiegoś... wchodze na FB i pierwszy post taki... :decayed: :grin::grin::grin::grin::grin:

STASIU - Wszystkiego Najlepszego Chłopie!!! :drunk:

Panie... wszyscy My tam jedli... mam też fote Artura i Andrzeja przy stole jak siedzą, ale nie mogę jej wrzucić bo Artur ma fotke trytytki w pewnym miejscu u mnie