A moze bedzie ktoś miał pomysł co do mojej dmuchawy W pewnym momencie zaczeła "pyrkać", "chrobotać" (jak kto woli), po pewnym czasie przestała działać i na nowo zadziałała i tak w kółko aż przedwczoraj przestała działać i już się nie włączyła.
Przeczytałem Wasze posty i wziełem się za wyjmowanie swojej dmuchawy, wziąłem go na warsztat zeby go rozkrecic ale kumpel podłączył go jeszcze do prostownika i odziwo zaczał działać i co najlepsze bez żadnego "chrobotania", wziełem go podłączyłem jeszcze do zasilania z Audiki i dalej działa jak nówka.
Ale na lewo zaraz obok dmuchawy jest plastik i tam w środku podczas włanczania nawiewu słychać takie delikatnie chrobotanie i podczas wyłanczania w końcowej fazie jak dmuchawa przestaje działać. Co najlepsze po włożeniu dmuchawy na swoje miejsce włączyłem nawiew i dmuchawa znowu zaczeła "chrobotać", wyciagnałem ją, właczyłem i działa bez żadnego dzwieku, cichutko.
Macie jakieś pomysły co jest nie tak, bo gdyby szczotki to raczej chyba dalej by "chrobotało" jak była wyciągnieta??
A wiec:
- czy te głosy z tego plastika są OK podczas włanczania i wyłanczania?
- co może być nie tak że "chrobocze" nawiew jak jest włożony a działa normalnie jak jest wyciagniety??
Ktokolwiek??