Sam nie wiem co zauważyłem to światła nie banglają, tzn świecą tylko postojówki, drogowe wogóle, a długi tylko po ruchu manetką "do góry" jakbyśmy chcieli komuś mrugnąć.
Podejrzewam przekaznik, który odpowiada za światła? Jaki numer?
A bo już całkiem zdurniałem, ta manetka od świateł drogowych działa w dwóch stopniach? Do połowy postojowe, pózniej bardziej do góry drogowe tak? Bo wydaje mi się że przesuwa sie tylko do połowy.
Może ta manetka padła i robi zwarcie.
A paliłem potwora i nic już się nie dymi i nie śmierdzi.
Jak dostać się do kostki stacyjki?