Skocz do zawartości

kmink

Pasjonat
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kmink

  1. W Poznaniu jest cała mas tjunerów Niektórzy robią 200hp z palcem w oku ...ale radze ich unikać
  2. Nie przesadzajcie z tym że Vtech jest taki zły...jakaś dziwna mania się zrobiła na objeżdżanie jednych a wychwalanie pod niebiosa innych mimo że też wciskają kit jak ci pierwsi... Gdyby Vtech odwalał lipę to już dawno by ich na rynku nie było, a jakoś nadal robią auta Nie znam tunera, który silnika klientowi nie wysadził w powietrze...tylko o tym się głośno nie mówi
  3. arekp a jak rozpoznać, która stacja Lotosu to ich własna a nie franczyza? Sam z ciekawości przetestuje Lotosa ;-)
  4. No i ma DPFa ;-), sterownik siemensa i przy jeździe na krótkich odcinkach poodnosi się poziom oleju... Fura w serii nie jedzie, po modzie wkręca się jak stary 1.9 na pompie ;-)
  5. Nie ma co ukrywać ... każdy silnik z grupy VAGa po 2004r ma kilka wad i nic tego nie zmieni. Być może sa to awarie wynikające tylko i wyłącznie z nieprawidłowej eksploatacji lub po prostu ze zużycia elementów, no bo nie czarujmy się...w Polsce wszystkie samochody maja przejechana 150tyś...czy auto ma 3 lata czy 10... Kłopoty zaczynają się po przejechaniu jakiś 300tyś km bo pewnie te śliniki na takie przebiegi są przewidziane...a np. Passat latający w firmie w Niemczech zrobi taki przebieg w 3lata...potem fura jedzie do Polski i chłopaki na forum się sprzeczają że przecież auto ma 150tyś wiec nie ma prawa nic się popsuć...no bo jest historia serwisowa, no bo jest książka...itd. itd. a głupi Niemiec nie ma kalkulatora i kupuje diesla na trzy lata i na przebieg 150tys km żeby potem go niemal za fee oddać ziomalowi z Polski... Sam mam TDIki, z żadnym nie mam absolutnie żadnych problemów, wymiana oleju, klocków i to wszystko...jedno auto ma prawdziwego przelotu ok 200tyś, drugie 150tyś...a przebieg jest pewny bo jestem jedynym właścicielem ;-) Co do gwarancji...co z tego że dają na 7lat...co roku musisz zostawić full kasy w serwisie...więc jak wykupisz dodatkowa gwarancję w VWe to wyjdzie na to samo....pewnie statystycznie po 3-4latach i tak większość tych Kijanek nie ma prawa do gwarancji ;-)
  6. kmink

    Dobrzy chiptunerzy

    Grupowe chipowanie/usuwanie DPF Poznań & Kraków
  7. Przed weekendem majowych było u nas A4 1.9 AWX...z nalepką Euro4...klient przyjechał zaniepokojony ponieważ zapalił mu się jakiś komunikat, który od razu powiązał z nalepką i DPFem ;-) Oczywiście okazało się że nie było w tym samochodzie nic dokładane, standardowy KAT i tyle... Tak więc tankuj dobre paliwo, usuń nieszczelności i jedź na przegląd. Jak coś Dekre masz w Poznaniu ;-) ---------- Post dopisany at 10:28 ---------- Poprzedni post napisany at 10:28 ---------- Przed weekendem majowych było u nas A4 1.9 AWX...z nalepką Euro4...klient przyjechał zaniepokojony ponieważ zapalił mu się jakiś komunikat, który od razu powiązał z nalepką i DPFem ;-) Oczywiście okazało się że nie było w tym samochodzie nic dokładane, standardowy KAT i tyle... Tak więc tankuj dobre paliwo, usuń nieszczelności i jedź na przegląd. Jak coś Dekre masz w Poznaniu ;-)
  8. problem zaczyna się jak ktoś nie pije.. hehe, to lepiej dołożyć i zawias zrobić czy cokolwiek innego...miałem w mojej OII BKC 200km na lekko zmodyfikowanym ARLu, wydech seria i bez problemu to chodziło, po zrobieniu przelotu zrobiło się tylko głośniej...
  9. Moim zdaniem przelot 2,5cala w TDI robiony do ok 200KM jest bez sensu. Szkoda kasy a efekt dźwiękowy...no cóż W12 to to nie będzie...dlatego lepiej tą kasę na pivo przeznaczyć...
  10. Bo tyle się płaci za PROFESJONALNE wyłączenie obsługi DPF a nie za pseudo program, które oferuje coraz więcej shit tunerów na alledrogo... tu masz przykład bloków pomiarowych po poprawnie wywalonym DPFie - to akurat 2.7TDI ale w 1.9/2.0 wygląda to podobnie, jak znajdę jakieś fotki to wrzucę: http://www.a6klub.pl/a6-c6-bmk-wymiana-wtryskow-vt15262,285.htm str.20
  11. Do spełnienia normy Euro4 nie ma konieczności posiadania filtra DPF pod warunkiem że emisja spalin mieści się w normach. Auto, które z fabryki wyjechało z DPFem ma go wpisanego w homologacji, dlatego nie można sobie wywalić filtra i wspawać kawałek rurki - wizualnie DPF ma być widoczny. W przypadku np. silników BKD przy których nigdy nie było DPFa na każdym jednym egzemplarzu, zarejestrowanym w Niemczech który był u nas, zawsze była wlepa Euro4...mimo że te samochody nigdy DPFa nie posiadały...wątpię żeby wszyscy ci ludzie dawali w łapę i załatwiali Euro4 "po znajomości". Sam byłem Oplem Astrą z usuniętym DPFem na przeglądzie, poprosiłem żeby sprawdzili wszystko...zrobili badanie spalin, po datach na protokole można zauważyć że sprzęt(MAHA) nie jest często używany co potwierdził diagnosta tymi słowami "badanie spalin? ale pan wymyśla" 😉
  12. Jak MAHA to na pewno obciążeniowa ;-)
  13. Gdy my przerabiamy Euro3 na Euro4 to procedura wygląda tak że montujemy najpierw DPF z odpowiednim KBA, potem robimy pomiar emisji spalin, na koniec klient dostaje FV, i protokół montażu, z tym dokumentem udaje się do Dekry, tam na podstawie wystawionych przez nas "dokumentów" dostaje naklejkę Euro4 Oczywiście może być tak, że twój samochód bez DPFa załapie się na Euro4 i pani/pan w Dekrze na podstawie protokołu pomiaru spalin wyda nalepke Euro4 - byz może w taki sposób poprzedni właściciel ja uzyskał Chipowałem kilka aut zarejestrowanych w Niemczech, które miały nalepkę Euro4 a DPFa w nich nigdy nie było...tak więc jakaś szansa jest że bez DPFa ty też ja dostaniesz...
  14. witam *proszę czytać FAQ odpowiednich działów, bo nie stosujesz się do nich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...