franek84

dokładnie-do działu warsztat. jutro walcze z pompą, dzięki wielkie chłopaki za pomoc ale naprawde nic konkretnego nie znalazłem! tylko kurde mam problem z tym przewodem ze zbiornika do pompy w nowej pompie nie ma gwintu a w starej mam posmarkane klejem jakimś ;( kupiłem juz klej bo pewnie czegoś tam nie ma u mnie więc myśle że będę musiał zrobić to samo

koledzy jeździłem z 2 lata z jęczącą pompą wspomagania , tragedii nie było ale zawziąłem się i kupiłem nową tylko po oględzinach auta zauważyłem że będą problemy z wmontowaniem nowej :kwasny:proszę o informacje czy trzeba przód ściągać a jeśli nie to jak to najlepiej zrobić -czy najpierw koło pasowe odkręcać czy całą pompe bo nie mam pojęcia jak to ugryźć poza tym w mojej pompie widze że ktoś klejem przejechał wejście wężyka ze zbiornika płynu do pompy a w nowej nie ma nawet gwintu żadnego tylko "jakby na wcisk" o co tu chodzi? dzięki z góry za wszelkie info pozdrawiam

leje od 2008 10/40 LM MOS2 i polecam go każdemu, nalatene 300tyś i z 200 w pamięci i od wymiany do wymiany 0,5l dolewam ale raz na rok tyle samo z IC wylewam polecam ten olej, na pewno to nie podróbki bo marketom się nie sprzedały pozdr

kolego podstawowa sprawa to filtr powietrza!!! turbina idzie na łatwizne i ssie skąd ma lżej jak masz zasyfiony filtr powietrza to będzie ssała z odmy !!! wymien filtr, wyczyść odme i popatrz czy to samo się dzieje ja w mojej mam już nalatane jakieś 450000kk i jest git.

z góry soryy za błąd "cież" ale czasem przez neta człowiek gubi orientacje Nafte kupisz w każdym sklepie z farbami kolego a jak nie to w marketach ale tam zapłacisz 7-8zł a w farbach 5 pozdr

strzykawka nafta i ruszaj a potem cież się kolego oszczędnościa i komfortem!

tak jak kolega CHICO napisał-Kąt wtrysku do sprawdzenia. (jak kiedyś gosć mi ustawiał kosztowało to 100zł) u mnie też różnie palil

ok czyli rozumiem że nic złego się nie powinno stać jeśli zaślepiłem dziurę przy kolektorze ssącym. najbardziej się obawiam o olej z turbiny bo trochę puszcza i zawsze jak egr czyściłem to wylewałem z niego troche. Czy moze to szybko uszkodzić pierścionki ?

nie mam kolego czym zrobić egr-zaślepiłem od strony kolektora ssącego czyli od strony głowicy, i właśnie stąd pytanie czy tak można bo wszyscy zaślepiają od strony dolotowej spalin (ta miedziana rureczka w siatce). pozdrawiam

Koledzy zaślepiłem EGR najpierw od strony tej miedzianej z siateczką rurki i różnicy żadnej nie było, więc dla próby następnie zaślepiłem od strony kolektora ssącego i teraz jest frajda z jazdy(myślę że wcześniej przez dziurawą membranę w egr-ze uciekało powietrze bo wydmuchiwało mi czasem kropelki oleju) i stąd moje pytanie czy można z tej strony zaślepić ? dodam że najbardziej się martwię o olej z turbulum bo troche puszcza i boję się że to na cylindry pójdzie a tak to miało ujście w egr-ze a póżniej na turbinie bo osłonki nie mam :/ można tak czy nie ? pozdrawiam[br]Dopisany: 11 Marzec 2011, 19:44_________________________________________________dodam jeszcze że dużo dłużej mi się silnik zagrzewa, zawsze miałem tak że po 7-8km przy ok zerowej temp łapał juz 90 (w trasie) a teraz po 20km i to pół na pół z miastem:/

tez kiedyś miałem taką sytuację, dwa razy mi zrzuciło pasek aż wkońcu podjechałem do mechaniora i zaśpiewał 350zł z napinaczem-jak tłumaczył trzeba przód rozkręcić. kupiłem napinacz jakiś lipny "frans coś tam (120zł) i w pół godziny wymieniłem sam bez rozkręcania przodu. jutro ci kolego wrzuce jak chcesz instrukcje.wkażdym bądź razie imbus, piętnastka oczkowa i wszystko da rade zrobić nawet wisko wymienić samemu beż ściągania przodu. zrobiłem już 30 tyś i jest git.

Witam, mam problem nałożyło na to się dwa czynniki najpierw strzeliła mi sprężyna z lewej strony a za chwile wymieniłem dwa górne wahacze z lewej strony i mam pytanie czy może drzeć mi oponę z tego powodu? zbierzność wiosną ustawiałem. co myślicie powinienem zbieżnośc ustawić czy szukać przyczyny w wahaczach. mam lekki luz tylko w łączniku stabilizatora. nie ściąga na równym ale w koleinach to są problemy z utrzymaniem auta... może to być od sprężyny(pękł jeden zwój dolny, ten najmniejszy)?? dzięki za wszystkie odpowiedzi pozdrawiam \

Witam,podepnę się- mam to samo ale to nie z klawiatury leje tylko bankowo z kolektora wydechowego bo pod łączeniami kolektora z głowicą jest smoła:/ i teraz się zastanawiam czy jest sens to eliminować -jakieś skutki uboczne tych wycieków mogą być??nie chce płacić mechanikom a po wstępnych oględzinach widze że turbawka była by do demontażu, kolektor dolotowy również pozdrawiam

jeżeli nie działa ssanie (nie wchodzi na 1000obr/min)obstawiałbym czujnik cieczy chłodzącej. VAG pomoże . pozdrawiam

Kolego nie sugeruj się kontrolką! ona nie jest miarodajna w żaden sposób!!! rano pójdź do uta wyłącz radio przekręć kluczyk w pozycję zapłon i czekaj aż ci puście przekaźnik od świeczek -myśle że to będzie po ok 3-4 sekundach po zgaszeniu auta-wtedy możesz odpalać furkę!!! napewno usłyszysz jak coś pstryknie w okolcach bezpieczników-wtedy dopiero świeczki przestają grzać-kontrolka to tylko informacja że maszyna się grzeje!!!! pozdro

kolego ja już znalazłem rozwiązanie bez żadnego grzebania, mianowicie w chłodne dni wystarczy wyłączyć radio przy odpalaniu i wsłauchać się kiedy przekaźnik od świec puści, wtedy odpalam i jest ok. Jak się wsłuchasz po przekręceniu stacyjki to napewno usłyszysz jak puści i wtedy odpal i zobacz powinno być ok-mniejszy pobór prądu. pozdr i zamykam temat

Koledzy mam pytanie dotyczące kontrolki ładowania aku, mianowicie jak rano odpalam to pali mi się kontrolka dopóki nie dam mu tak z 1300obr(wtedy gaśnie i na wolnych jest ok)dzieje się tak po ok 11h postoju (po pracy 9h jest ok) dziwne jest też to że kiedy temperatury są powyżej 10stopni jest ok(drugi sezon zimowy już to przechodzę) myślałem nad regulatorem napięcia ale może ktoś już tak miał(niestety nie mogłem nic konkretnego znaleźć na forum)??z góry dzięki za odpowiedzi

kolego ja mam tak że jak jest zimny i ustawie spore dmuchanie (tak za połowe klimatronika) 26stopni to mi się zagrzewa po ok 20km trasa+miasto po pół, ale jak już złapie 90stopni to trzyma, chyba że na postoju na wolnych obr dam duże dmuchanie to spada temperatura. jak nie szaleje z temperaturą -tak ze 3-4 kreski to jest ok łapie temperature po ok 5-10min i też się zastanawiam czy to jest ok?

kolego ja wymieniałem ostatnio bo silnik wisiał tylko na nich-okazało się ori jeszcze były, tyle tylko że nie podjąłem się tego sam 100zł mnie kosztowała wymiana 3szt (trzecia to ta z przodu guma)ale nie żałuje bo jak popatrzyłem to nie dałbym rady 40min w warsztacie ze sprzętem czyli podnośnik suwnicowy pod silnik itp. możesz próbować ale gra nie warta świeczki... jak dłużej jeździłeś z oberwanymi to przyjrzyj się odrazu plecionce bo na pewno do wymiany zmienia się ułożenie silnika a tłumika niestety nie i rwie się plecionka:/ dodatkowo mi poleciały amory w ciąu miesiąca ponieważ ułożenie naszych silników przy oberwanych poduchach powoduje ich bardzo szybkie zużycie-info od mechanika ale po głębszej analizie doszedłem do wniosku że ma racje :/ pozdro

604119547 gość jest kumaty mega jeśli chodzi o diesla! ok tydzień trzeba czekać ale polecam. pzdr (imię gościa mariusz)

Kolego podjedź do dobrego szpeca od diesli i ustaw kąt wtrysku, też tak kiedyś miałem. ja zaplaciłem 100zyla i do dziś gitara, tak w nawiasie to mechanik mi powiedział że jak bym jeszcze tak pojeździł to bym miał nie cztery tłoki a osiem-pytam czemu a on że strzeliły by na pół :shocked:pozdr

lepiej wymienić ale można też popatrzeć na jego "rozłożenie" tzn pasek się rozszerza zbiegiem kilometrów zrobionych i można popatrzeć na ile jest szeroki-jeżeli masz po każdej stronie koła górnego od zaworów ok, 1,5mmdo 2mm to wskazuje że "niby jest ok" ale to żaden wskaźnik bo zależy też od paska ( w paskach continental w 90% się ta teoria sprawdza)jednak lepiej wymienić bo nie wiadomo jak rolki .[br]Dopisany: 16 Wrzesień 2010, 21:17_________________________________________________1,5mm-2mm luzu czyli widać koło oczywiście

kolego z dwójki mi udawało się ruszać z obrotów ok 1300 i z wyczuciem ale to mega wyczuciem noga na sprzęgle! obejrzyj poduchy jak koledzy radzą najpierw, bo widać co i jak u mnie lewa (ta duża) jest zlana olejem a prawa spękana widac gołym okiem i pod skrzynią chyba to zamo będzie bo coś musi zawsze ucierpieć

kolego zostaw sprzęgło w spokoju, nie masz dwumasa i nie masz się czym martwić raczej, poduchy do wymiany i będzie GIT zrób jak koledzy radzą a ajlepiej ustaw się pod dobrą ale to dobrą górką i sam zobaczysz cy to poduchy!jeśli będzie skakał to koszt poduszek ok. 200zł ja mam pozrywane i mam to samo na zimnym ok a na ciepłym z dwójki muszę pod górke ruszać bo skacze bardzo i noszę się z zamiarami wymiany właśnie pozdr

kolego ja gruszke powiesiłem z prawej strony kiery obok stacyjki po prawej masz taki kawałek z listwą ozdobną-plastik pod nią ładnie wyskakuje jak się go leciutko odchyli i tam mam takie kółko jak z kluczy wygięte w literę "9" i zahaczoną właśnie za tym plastikiem bo jest tam gdzie. gruszka ma to kółeczko z tyłu i wieszam sobie ją na tym druciku. nic nie dziurawisz a kabel od gruszki nie zwisa i nie przeszkadza, zrobie w week fotki to ocenisz>