Pawel_M

Jak ktoś ma quattro w B5 to może sobie założyć końcowy tłumik z S4 B5 - jedynie co to trzeba zrobić redukcję bo seryjny tłumik ma 55mm a od S4 2.5"

Wałki od ADR-a poprawiają górną partię obrotów ale przy k03 jest to praktycznie niezauważalne i ma to sens tylko przy większych turbinach. Wystarczy przejrzeć ten wątek żeby to wiedzieć ale po co czytać... :gwizdanie: Wałki ADR Ssący 44.8 Wydech 46.25 Wałki AEB Ssący 43 Wydech 45.2

Jeżeli zawór DV nie utrzymuje ciśnienia doładowania to jak najbardziej będziesz miał gorsze wartości....

Na tej stronie nie ma tego zaworu który pasuje do naszych aut w zakładce kontakty wybierasz któregoś ze specjalistów ds. pneumatyki i u niego robisz zamówienie. Numer Mac-a który ja mam i jest to ten wydajniejszy to 36A-AAA-JDBA-1BA

jak dokładnie się to nazywa i gdzie mogę tego szukać?? bo czasem mogę tego potrzebować własnie jestem w trakcie strojenia auta z tego co wiem ma dmuchać około 1,5 bara Ja zakupiłem Mac-a od przedstawiciela na Polskę, zawór kosztował z przesyłką 170zł i jest to cena uzależniona od kursu euro. Poniżej masz link do przedstawiciela z Kielc. Jeżeli będziesz zamawiał to powiedź że chcesz ten wydajniejszy bo jest kilka wersji, ewentualnie mogę później sprawdzić numer katalogowy. http://www.pneumatic-complex.com.pl/index.php

na forum SR jest człowiek który sprzedaje po 250zł ale jak dobrze poszukasz to znajdziesz w granicach 180zł a wpina się go zamiast N75...

Jeżeli masz serię to po co chcesz zakładać MAC-a ??

Teoretyzując to zakup takiego zaworu upustowego jest opcją tańszą niż robienie tipa + stożek jeżeli komuś zależy tylko na samym dźwięku nie wspominając już że zawór atmosferyczny zawsze będzie głośniejszy..

Mój zawór to Properfekt typ II wygląda jak w aukcji poniżej http://allegro.pl/blow-off-properfekt-typii-z-trojnikiem-samco-i1856451238.html

Możesz powiedzieć coś więcej na ten temat. Jaki był tego kosz i w ogóle, Jak dobrze pamiętam to kosztował coś około 350zł teraz są tańsze, co mam więcej powiedzieć ?? uważam że powiedziałem wszystko w temacie co mogłem. Po założeniu nie miałem żadnych problemów z falowaniem obrotów, spadku mocy też nie zauważyłem, jak już pisałem skończyły się moje problemy z puszczającą dv-ką ( przy seryjnych gratach i po programie na 1 bara przy końcu obrotów miałem utrzymane wyższe ciśnienie niż w przypadku dv różnica wynosiła 0,15 - 0,2 bara )

Jest głośno do tego stopnia że już powoli mam dość odgłosu upuszczania powietrza:rolleyes:

Mam założonego properfekta typ II od 2lat i nie zauważyłem jakiś problemów z pracą silnika, od 2 miesięcy mam większe turbo + inne modyfikacje gdzie turbo dmucha 1.5 bara i również nie mam problemów z falującymi obrotami a oprócz tego skończyły się moje problemy z nieszczelnymi dv-kami :gwizdanie:

Na wstępie pragnę zauważyć że pomyliłeś działy :gwizdanie: a wracając do pytania to wyjmujesz całą obudowę filtra powietrza, demontujesz rurę gumową między turbo a obudową filtra powietrza wraz z wężykami od zaworka n75, odkręcasz sondę lambda z gniazda katalizatora, odkręcasz flanszę katalizatora przy turbo później flansza katalizatora od strony wydechu ( już nie pamiętam czy trzeba dodatkowo poluzować od spodu przy skrzyni wspornik od wydechu ) i wyjmujesz katalizator do góry ( wychodzi ciężko i trzeba nim pokręcić w różne strony ) Do wyjęcia turbiny nie musisz spuszczać oleju ale przydało by się spuścić płyn chłodniczy ( w dolnej części chłodnicy masz kranik na który możesz założyć kawałek przewodu gumowego ( jak dobrze pamiętam fi 8 i spuszczasz płyn bez niepotrzebnego zalewania podłoża na którym stoi auto ) następnie od spodu turbiny masz wspornik który również odkręcasz później zostają przewody olejowe i wodne ( te przy turbinie ) i na końcu trzy śruby od góry na kolektorze wydechowym. Co do kluczy to sam sobie popatrz bo już nie pamiętam ale chyba to nie problem ?? Szpilki przy turbinie potrafią się urwać ale nie ma się co przejmować bo jak wyjmiesz turbo to sobie rozwiercisz i przelecisz gwintownikiem.

Potwierdzam w 100% Arka zawieszenie pięknie wybiera nierówności

Auto w końcu poskładane i jakoś tam jeździ w trybie awaryjnym, pozostało założyć Mac-a, powalczyć z temp. w komorze silnika i jakieś drobne poprawki. Po odpięciu na chwilę wężyka z WG turbo nadmuchało 1.9 bara po czym odpuściłem z wiadomych względów :gwizdanie:

Auto zrobione ze smakiem, ale zazdroszczę tylko jednego..... komfortowego zawieszenie przy takim obniżeniu

Dzisiaj się zebrałem w sobie i w końcu założyłem cały FMIC - do końca projektu coraz bliżej

Spróbuj założyć properfekta typ II jeżeli nie będzie chciał chodzić to temat BOVa możesz raczej odpuścić, chodź w większości 1.8T ten Bov daje radę :gwizdanie: w B5 tak-ale nie w B6 Człowiek uczy się całe życie

Spróbuj założyć properfekta typ II jeżeli nie będzie chciał chodzić to temat BOVa możesz raczej odpuścić, chodź w większości 1.8T ten Bov daje radę :gwizdanie:

Jakiego BOVa próbowałeś ??

Jest to zestaw na którym kiedyś jeździł Nosb :gwizdanie:

Tak żeby nie było i dla zachowania jakiejkolwiek równowagi że AEB pali mniej jak najnowsze węglarki napiszę że moje AEB po programie na seryjnych gratach + 18" koła w trasie przy średnich prędkościach 140-170 a czasem szybciej spalało w granicach 11l lpg ( na sekwencji ) natomiast po samym mieście nigdy nie spalił mniej jak 16l a norma u mnie jest w granicach 18l lpg, kolega również miał takie samo audi z takim samym silnikiem w quattro i spalanie wychodziło bardzo podobne, więc nie wiem jak niektórym wychodzi spalanie rzędu 8-10l chyba że tylko w moim silniku turbina ma co robić :gwizdanie:

Nie nastawiam się że będzie 300 ( chodź było by miło mieć 3 z przodu ) więc ile wyjdzie tyle będzie i już modzić przy silniku nie będę, jedynie co to chciałbym aby mój projekt był w miarę bezawaryjny

Jak auto zacznie już normalnie jeździć to zajmę się hamulcami

Plany są na 300Ps a co wyjdzie to zobaczymy :gwizdanie: Odezwij się bo będę chciał zamówić rozpórki i jak by co to pójdą jedną paczką...