bez obaw, podchodzą, na styk
A są jakieś ale które przemawiają za tym żeby jednak założyć blachy typowe pod te hamulce ?? Czy po prostu jak się mieszczą na styk to nie zawracać sobie głowy i w poniedziałek mieć hebel wentylowany założony na aucie ??
Dobre firmy to KW, H&R, Weitec, Eibach, Supersport a to z niższej półki to Ta-Technix, FK, JOM - z resztą ktoś już wyżej opisał firrmy które produkują zawieszenia gwintowane
Jedynie co można zrobić to przepompować amortyzator i obejrzeć tłoczysko które powinno być suche - po przeciągnięciu palcem po tłoczysku nie powinien pozostać ślad, poza tym wizualnie w jakim stanie jest gwint i nakrętki więcej nic nie sprawdzisz ale dla kogoś wprawionego będzie to wystarczające do prawidłowej oceny amorka...
Jeżeli przed samą wymianą wahaczy masz dobrze ustawioną zbieżność to i po wymianie będzie ok, ale to że pół roku temu ustawiałeś zbieżność o niczym nie świadczy
Może i MTS jest twardy ale przy takim obniżeniu inny być nie może na fotce tego nie widać ale u mnie żeby był prześwit między oponą a błotnikiem trzeba było auto podnieść jakieś 2cm a obcierki podłogą o asfalt były na porządku dziennym....
Jeżeli chodzi o gwint to jest super sprawa z wiadomych względów, regulujesz jak chcesz. Fafnasty ma trochę racji że za podobne pieniądze mamy gwint ale tyczy się to tylko ośki Z quattro sprawa ma się już gorzej bo nawet kupując nowe amorki MTS ( teraz to chyba koszt ok 250zł ) i tak wychodzi to dużo taniej niż gwint który zaczyna się w okolicach 1400zł. Także przy ośce proponuję dozbierać na gwint nawet używany i wyregulujesz go sobie co do milimetra a różnica w cenie między gwintem a kitem będzie niewielka..
Aktualnie mam gwint bo chciałem posadzić auto niżej więc ja sprawne amorki sprzedałem za 100 lub 150zł za 2 szt. a sprężyny do ośki to spokojnie znajdziesz za 200zł/kpl
Na co dzień robię zawieszenia i już nie raz robiłem mocno wyjechane zawieszenie a i tak nie było potrzeby do robienia zbieżności jeżeli wcześniej zbieżność była ok.....
Amortyzator przód MTS + sprężyna katalogowo -55 ale w rzeczywistości na seryjnym amorku siada jak -40 -45 Samym amorkiem opuszczasz auto o jakieś 2-3cm ponieważ cały amorek MTS jest krótszy niż 1BA, 1BE i inne łącznie z wersja od S4
Bzdura !! Zbieżność trzeba robić przy wymianie końcówek drążków lub samych drążków kierowniczych. Przy wymianie wahaczy, łożysk w kole, amortyzatorów i sprężyn nie trzeba robić zbieżności...
Na pewno lepiej pojechać do kogoś ogarniętego żeby zrobił program pod konkretne auto. Nie oszukujmy się, wiele firm wgrywa gotowce i jakoś to chodzi. Jeżeli jest gotowiec z głową napisany to będzie chodził i nic się przez niego nie wysypie - taki program będzie napisany bardziej zapobiegawczo niż strojenie konkretnego motoru przez co na gotowcu przeważnie uzyskiwane parametry są mniej wydajne. Sam jeździłem dość intensywnie przez dwa lata na jakimś programie robionym pod seryjne graty i nic się nie wysypało, dodam tylko że taka sama A4 tyle że 180Ps dostawała baty od moich 150Ps po chipie.
Jeżeli chodzi o hamownię w Lublinie to ponoć jest ok, kilku moich znajomych hamowało tam swoje auta i wyniki wydawały się miarodajne czego nie można powiedzieć o wynikach kolegi laser32 Sam hamowni nie sprawdzałem i zapewne nie sprawdzę ponieważ uważam że hamownie jedynie przedstawiają wartości przybliżone nie koniecznie pokrywające się z rzeczywistością a mnie papierowe konie i niutony nie interesują, ważne jest jak auto jedzie w rzeczywistości.
Kiedyś tak pojechałem na stację żeby sprawdzili mi szczelność.... mówię że ucieka a człowiek zapewnia mnie że instalacja jest szczelna bo sprawdzał jakimś najnowszym mega drogim przyrządem, sam musiałem się za to zabrać i znalazłem nieszczelność.....