Skocz do zawartości

michass

Pasjonat
  • Postów

    229
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez michass

  1. To było trudne do znalezienia,ale pomocny okazał się sklep ogrodniczy.Jest to elemęt do łączenia sztywnych węży plastikowych,zakopywanych pod ziemią(systemy nawadniające typu GARDENA itp).Jak wspominałem wcześniej,zależało mi na tym żeby wszystkie elemęty były z plastiku lub gumy,nie metalowe.Dodatkowo zachowałem oryginalną średnice wewnętrzną.Dzięki temu że jest to rozkręcalne ułatwia montaż,bez ściągania kolektora.Troche sie czaiłem czy zielony plastik nie pęknie od temperatury,ale sprawuje się dobrze i jest szczelne dzięki temu białemu plastikowi i oringowi. Czarny gwintowany obustronnie elemęt ma średnicę zewnętrzną 24mm w gruszce,i jest wkręcony na silikon .
  2. Za chwilę zobaczysz [br]Dopisany: 04 Styczeń 2011, 21:59_________________________________________________ To jest tłumnik płomieni od jakiegoś fiata.Średnica 16mm. a to co z niego zrobiłem (drucik miedzianny) sorry za jakość fotek! A tu widać najlepiej co myślę o pomyśle Robena :oklaski: [br]Dopisany: 04 Styczeń 2011, 22:22_________________________________________________ Wewnątrz odmy+(wąż w świecącym pancerzu) umieściłem tą sprężynkę na miedzianym drucie.Na zdjęciu widoczny jest drucik wystający z pod filterka.A sprężynka jest wepchnięta głęboko w odmę +. tu lepiej widać drut a tu cienki wężyk z czwórnika podpiąłem,żeby go olej już nie zalewał. Z lewej zaślepka na dolocie,zrobiona z gumy(same węże).Oraz kolanko zamiast tego hu..wego czwórnika.Ten cienki wężyk celowo tu nie jest,jak już wyżej pisałem. [br]Dopisany: 04 Styczeń 2011, 23:00_________________________________________________ a tu widać którędy puściłem odmę+ w dół do gruchy. plastikowy trójnik: od prawej filtr,z lewej odma+,na dole cienki wężyk z ori czwórnika. [br]Dopisany: 04 Styczeń 2011, 23:18_________________________________________________Części typu kolanko i trójnik pochodzą z jakiejś renówki,z układu chłodniczego chyba,węże od mercedesa jakiegoś chyba A klasy.Grabione na szrocie,a pasują idealnie.Zobaczymy jak to się wszystko sprawdzi w praniu.Jadę niedługo w trasę 1200-1500 km więc się szybko wyjaśni. Dodam jeszcze że pokrywa z napisem 2L pasuje elegancko,więc całej tej rzeźby nie widać . Filterek celowo patrzy do góry,a miedziany drucik ze" sprężynką" na końcu jest zachaczony na końcu odmy+ żeby można było wyciągać(wyczyścić),a raczej wymienić na nową spiralkę. Mam nadzieje że nie będzie żygało olejem z filtra,bo już zasysać oleju do dolotu to napewno nie będzię [br]Dopisany: 04 Styczeń 2011, 23:58_________________________________________________A właściciel AŁDI A4 z silnikiem ALT wygląda tak:
  3. Panowie przepraszam,że dopiero teraz. Odma+ : [br]Dopisany: 04 Styczeń 2011, 21:21_________________________________________________Na trzecim zdjęciu widać gdzie wierciłem(znaki na gruszce).Wiercąc w innym miejscu musiałbym zdejmować kolektor,a tak na chama ale weszło
  4. Dziś sprubuje wkleić fotosy.Ja wywierciłem dziórę w odmie na 24mm,żeby dać wąż fi 20mm.Sam duży przekruj węża nić nie dał.Teraz kolej na "sitko".Z tym zmywakiem to bym uważał,bo może szybko zamarznąć.Myślę że pic na tym,żeby olej był skraplany jak najbliżej gruszki.Tylko wtedy zleci w dół.
  5. Jeszcze nie rozkręcałem dolotu,ale połączenie z "odmą+" jest bardzo tłuste.Tam musi być olej.Ide spróbuje kupuć taką szczotkę drucianą-skraplającą olej i tam włoże.Jak to odkręcę to powiem dokładnie ile oleju było.Jeżdząc wkoło komina było sucho,bo rozkręcałem. Attis3 powiedz chłopaku o tym sitku coś więcej,bo kupa jest.
  6. Wczoraj dobrze przegoniłem moją padake 1500 km.Zero ekonomicznej jazdy ,pełen sport. Efekty to ubytek oleju do pół miarki z maxa. Muszę poobserwować jeżdżąc normalniej. Attis3 dał sitko w wężyk odmy,a ja nie.Może tu jest pies pogrzebany?!
  7. Tak w odmie jak i w całym silniku jest woda.W środku w kabinie też jest woda(para na szybach).Chodzi o to że się skrapla podczas stygnięcią,na żewnętrznych ściankach.Np.pokrywa zaworów,jest cienka w dodatku metalowa więc podczas jak już silnik nie chodzi zbiera się tam woda,która w połączeniu z olejem daje margarynę(białe świństwo).A w takim catch tenk'u z uwagi na konstrukcję smalec zaślepia przelot i mamy problem.To się dzieje gdy jest zimno,jak pisze powyżej u kolegi.Odma sama w sobie to rurka,która tyle smalcu nie nazbiera bo nie ma się to gdzie osadzić.Zawsze zostaje przelot.Podczas robienia krótkich odcinków(niedogrzny silnik) wzmaga się zjawisko skraplania w silniku,oczywiście zimą.Pozatym prawie w każdym samochodzie jest smalec w odmie,mniej lub więcej. Ja też już przerobiłem swoją odmę na patencie Attis'a3-go(pozdrawiam!).Nie miałem okazji jeszcze pojeżdzić,żeby ocenić,ale sądzę będzie git.Powiem po trasie za tydzień. Z uwagi na "smalec" użyłem do przeróbki części tylko z plastiku i gumy,z zachowaniem oryginalnej średnicy wewnętrznej węży i całej reszty. Jeśli wszystko będzie grało to zdjęcia mam gotowe i wkleję na tym forum. Pozdrawiam was wszystkich i życzę powodzenia!
  8. Kolego rozbieraj dziada i zobaczysz co dokładnie jebło.Skrzynia robi wypad i masz jasność. Na nowych częściach to napewno zaboli,więc może przeszczep z anglika itp. A tego magika co cie czarował to tym rozpierdolonym dwumasem jebnij w pusty łeb. [mod]kolego troszke kulturalniej proszę[/mod]
  9. Sprzęgła,sprzęgła niestety.I na mój gust to już wcześniej musiało ci sprzęgło brać ch......,bo spalić od jednego razu to by tylko baba potrafiła
  10. http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=72049.0;highlight=odma+alt[br]Dopisany: 15 Listopad 2010, 17:53_________________________________________________Tam masz kolego zdjęcia ,z zaznaczoną odmą.
  11. Jakby to była prawda to by oleju nie brał.Takie jest tylko założenie - teoria,która w praktyce nie działa.Ja wymieniałem trójnik i nic nie pomaga.Ta odma ,nie dość ,ze pęka to ogólnie jest do bani skonstruowana.Kolego to że olej (opary) zapierdajają do dolotu to fakt.A to że kolega Attis3 poeksperymentował i znalazł sposób żeby olej wrócił do miski to fakt drugi.Wymyślił prosty mało inwazyjny sposób,który chyba w końcu działa.Stare pożekadło:,że najprostrze sposoby są najskuteczniejsze.
  12. Tak jak kolega wyżej ci powiem.Sprawdz najpierw felgę i opone(możesz zamienić).Potem szukaj w łożysku przyczyny.Pewnie bieżnia pęknięta po dzwonie.Ja bym tak obstawiał.
  13. Jedyna zaleta ALT to spalanie-naprawdę małe.Za to 1.8T się zbiera lepiej.Pali też odpowiednio.ALT potrafi być upierdliwe,odradzam.Ale padaczkę 1.8T też można trafić.
  14. Kostka do kibla pod maskę.Taka jak najtańsza-żeby max jebała. A na szczury w gospodarze znajdż (pożycz na akcje) dobrego psa.Kilku chłopa i psinka dacie rade.Uważaj te kórwy gryzą czasem.Niech wam żaden nie ucieknie. Pozdrawiam.
  15. Dopisany: 02 Listopad 2010, 09:54[/size]_________________________________________________mi brał 1l na 1000km.po remoncie spokój.... I ja zapytam cóżeś uczynił i ile już po remoncie nakręciłeś?
  16. Jak tam kolego adaxus,ile masz oleju ? Chłopie,żeby olej zleciał do michy musi trochę minąć.Zimny olej po 400mertach jazdy opadał powoli.Szczególnie nówka miodzik jest jeszcze gęściutki .Twój czujnik poziomu oleju jest prawdopodobnie dobry,tylko za wcześnie sprawdziłeś olej.Minimun i max dotyczą w/g mnie poziomu oleju po opadnięciu do miski.Tak będzie w każdym silniku,normalne.A czujnik zawsze sobie sprawdzaj czy wogle działa przy wymianie oleju.Przekręcasz zapłon,otwierasz szybke,odkręcasz korek od oleju w misce,olej leci a ty słuchasz kiedy zapiszczy OIL MIN.Dobrze jest zlewać stary olej do starej bańki 5l.Od razu wiadomo ile zeszło i nie trza sie modlić przy dolewaniu.Co do filtra,to w nowy jast dobrze wlać troche świerzego oleju i poobkręcać nim,żeby namiękł.Uszczelkę też można lekko posmarować paluchem,łatwiej się dokręca.Zalewając świerzuchę,po wlaniu np3.5l odpal silnik na 5 sekund i zgaś.Olej pójdzie w obieg i zaleje (suchy) filtr,i jeszcze bedziesz mógł szybciej dolewać resztę(bo ścieknie z klawiatury). Do ALT wchodzi 4.2l Na wymianę wlej 3.8-4l Reszte na drugi dzień. Ale rozprawke jebłem :>[br]Dopisany: 01 Listopad 2010, 19:12_________________________________________________A tego minerala to ci kolesie z warsztatu pewnie? Typowe.Sami niech se wleją ,ale w buty.Ja sam mam pólsyntetyk i mnie h*j strzela,że taka smoła,ale na rzadszy już za póżno.
  17. Testuje wynalazek 10W40 LIQUI MOLY MOS2 . Lepiej jak sie zapala na połowie stanu niż pod minimum chyba.Pozatym kiedyś zapalała sie kontrolka nawet jak było ponad połowę.Więcej ludzi żaliło sie na fałszywe zapalanie OIL MIN.ja już tego nie mam.Jak sie zapala to wlewam ćwiare oleju i jade dalej,a rano przeważnie druga ćwiara wchodzi i jest MAX.Taki patent.A kiedyś olej potrafił siedzieć u góry godzinami,a schodził po otwarciu korka lub bagnetu.Wtedy miałem rebusa czy dolewać,żeby nie przelać,a teraz leje śmiało.
  18. Adaxus to zakładasz boscha czy manna ten filtr? Jak możesz to podaj oznaczenia tych filtrów,albo linka.Ja mam zawsze manna,knechta albo boscha. Kuwa faktycznie po ostatniej wymianie olej już nie "wisi" w głowicy przez godzine albo dłużej.Ścieka szybko(półsyntetyk),a kontrolka OIL MIN pali się tylko jak jest na pół bagnetu.Pozatym korek i bagnet wyciągam normalnie.To jest chyba mann,sprawdze. Bardzo interesowne to o tym odprowadzaniu dużego ciśnienia oleju przez filtr,i te zawory w nim.To chyba mogłoby zredukować podciśnienie w głowicy,i przedłużyć żywot wariatora w rozrządzie.
  19. michass

    [B6 ALT] Czy warto kupić

    pier**l kolego te zwłoki.Zarzuć mu zamiane na poloneza,z dopłatą z jego strony.Łyknie! Bryczka po turku jak nic!Wymieniaj co działa będzie krócej Teraz poważnie: XXXXXXXXXXXX !!! WULGARYZMY!!!!!!!!!!!!!!
  20. Zgłaszam obecność i łącze się w cierpieniach z kolegą Absolutnie się zgadzam z wszystkimi punktami.Jeśli się mylimy to padnie na pierścienie,ale wątpie. Też się biore za wymienianie.U mnie kierownica wali w ......Myślałem że cała to działa.A tu lipa. Drogi kolego,też mi się wydawało,że audi to maszynerja jest konkret.Niestety rozczarowałem sie i ja.Miałem E-36 325td (1992) jak to latało Ale audi ze swoim b4 w tych latach też było za***iste.Kolega mechanik mawia:im nowszy tym hujowszy.I tu jest pies pogrzebany.Pozdrawiam i powodzenia.
  21. Siemano.Czytałem na innym forum,że płyn ten już nie produkowany zielony mineral poprostu zmieniał barwę z biegiem czasu na kolor "bursztynowy".Ja sam też miałem wątpliwości,bo był taki brązowo-czerwony.Dla własnego spokoju zalałem(wypłukałem) ori mineralny.
  22. adaxus napisał: Który element może tak "kichać" jak na filmie zaraz po dodaniu gazu ? Bo to właśnie on jest odpowiedzialny za opóźnienie w przyśpieszeniu od depnięcia do dechy. arczito: Silnik zbiera sie od razu a zasysanie powietrza wystepuje w taki sposob, ze TYLKO sie wydaje ze wchodzenie na obroty jest opoznione... Przyjmij do łba że ten gość ma swój samochód a nie twój.I nie wkręcaj mu i mi jak chodzą nasze samochody.Czarne albo białe twoje słowa,łyso ci?
  23. Kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą.Mądry! Masz chyba inny motor? Nawet jeśli każdy by tak miał,to nie oznacza że musi być OK.A skąd się biorą te wszystkie zbiorowe akcje wymiany wadliwych podzespołów?Czy poprawianie samemu wad konstrukcyjnych to grzech,zapewne profanacja.Myślałem że forum,w szczególności działy techniczne to pewnego rodzaju współpraca i wzajemna pomoc.Ja lubię samochody i mają być sprawne,a nie tylko jezdzić.To wielka różnica.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...