No właśnie Robert poza doborem sprężyn/amorków dopiero teraz zacząłem się zastanawiać nad trwałością wahaczy bo jednak masa robi swoje, ale nie ma co sie martwić na zapas i jak cos siądzie to się wymieni
póki co myślę czy nie zostawić amorków regulowanych z gwintu i tylko wrzucić twarde sprężyny z zawiasu który siedział (nie mam pojęcia co to za springi ale raczej były już zmieniane bo są dosyć twarde i porównując było na nich co najmniej tak twardo jak w 1bv),
druga opcja to gwint jakieś renomowanej firmy pod 3.0/4.2 niestety pewnie dość kosztowna,
albo po prostu sprężyny -30/-40 np eibacha (minusem tej wersji jest to że dokładka z cupry musiałaby zniknąć na zimę )
---------- Post dopisany at 20:11 ---------- Poprzedni post napisany at 20:02 ----------
Tymczasem kilka fotek sprzed tygodnia z wypadu do UK
autko ujeb_ane po podróży bo przez całe Niemcy padało non stop a nie było tam nawet kiedy umyć ale może tego nie widać