BE-ŻOWY...
A poważnie to czarny - na takim kolorze korek od wlewu gazu nie rzuca się tak bardzo w oczy...
A jeszcze poważniej to jeśli zależy Ci na tym, żeby to auto było do szpanu to chyba niebieskie. Czarny wykluczyłeś, bo nie widać oznaczeń, że to S, a białego mogą niektórzy nie zrozumieć... Chociaż biały to miodzio jest.
Tak czy siak to nie kupuj tego czarnego, bo musisz mieć inne zdanie niż żona. Przecież Ona ma czarnego Merca. Nie pozwól, żeby wybrała kolor Twojego osobistego auta. Kup nawet i pomarańczowy, żeby tylko nie ten czarny - tak dla zasady... Później będziesz miał lepsze życie...
A poza tym to miodziowy samochód sobie wybrałeś. :th: