Słuchaj Darek nie oszukujmy się. Wjeżdżasz na 75% stacji w Polsce i diagnosta każe Ci ustawić światła na "zero" Myślisz, że patrz, szuka po lampach oznaczeń, homologacji? Ma to w d*pie, podjeżdża "miernikiem" światła, jak pasuje, to spoko, jak nie pasuje, coś tam pokręci przy lampie, niby ustawi, ale pojęcia nie ma, że zaraz komputer ustawi pierwotne ustawienie. Nie mówię wszyscy, tylko jak wyżej - 75%. Nie są to dane potwierdzone, ale troche się po kraju pokręciłem, pozwiedzałem, pogadałem z ludźmi, wyciągam ten wniosek z rozmów z ludźmi. Założe się, że nawet większy procent nie rozróżni soczewki xenon od bixenon. Taka jest smutna prawda, to jest system, któremu sprzeciwia się ułamek osób. Czasami uda się z nim wygrać. Zazwyczaj ponoszą klęskę.