kaju

Po mieście nie więcej jak 13, jak jest wyżej, to już się powinno szukać powodu takiej nieprawidłowości

chyba w łeb Nie. Z tefala Proszę bardzo, wedle życzenia

Ty, Maciek, te fele są z mięchem, czy obciągnięte?

No to jak będę w kraju, to pomyślimy, mam nadzieję, że będę czasowy, bo ostatnio miesiąc byłem a h*ja dałem radę podjechać, bo ciągła gonitwa, ale bynajmniej pozałatwiane wszystko, więc teraz będzie lepiej

Miałem na myśli ośkę w manualu przy "naszej" jeździe powinno Ci wychodzić na trasie 8-9 przy spokojnej w porywach do 10 litrów, a w mieście w 13 się musisz zamknąć, ale to przy bucie.

A u mnie przez noc dopier**liło tyle śniegu, że relingów nie było widać - młoda jak mi na skypie pokazała, to nie wiedziałem, czy to moja fura czy nie

Jedyny słuszny diesel w tej budzie jak będę to się zorganizujemy na pewno, dasz radę w razie co jakoś do Wrocka na spota dotrzeć? byle z kierowcą, bo ja na pewno swoją wezmę na kierowniczke

Nie nie nieeee nie... Bo na dworcu Ci nie odpuszczą...

Co Ty gadasz, bez czwórki to taki kulturalny menel. Typowy menel, to bez jedynki czy dwójki. Bez czwórki tragJedJi nie ma. No ale jak ma Cie wpieniać, to sprzedaj czerwonego i wkładaj monete w pape. Interes życia

Starzy pruszkowscy wychodzą z pierdla, kraj niebawem odżyje, co już widać chociażby po furmanach na ulicach

Przepraszam moje niedopatrzenie - ale multi w takich cyfrach właśnie oscylował, bo tam jak wjebałeś na obroty, to trzymał cały czas.

Z h*ja spadłeś wujek?! Który to ząb?

Potwierdzam i nie śmiałbym zaprzeczyć

Spróbuj R4 pod maską mieć, to Ci przyjadę i do d*py osobiście nakopie daleko nie mam

FISa mam mniej więcej skalibrowanego z realnym spalaniem sprawdzonym na dystrybutorze - zalewałem po samą szyję przy testowaniu spalania. Po mieście nie ważne jak bym jej w piz*e wstawiał, to 10 litrów nie chce przekroczyć. Na trasie PL-UK załadowana tak, że 1BE siedziało praktycznie tak jak teraz na gwincie, czyli opona na równo z nadkolem, to mi zjadła przy prędkościach 160-180 niecałe 8 litrów na stówkę, bodajże 7,6 tam wyszło. UK-PL wracałem na pusto prędkości 180-200 cały czas, miejscami 240 no i Francja i Belgia na ograniczenia uważałem, Niemcy robiłem w nocy, więc miałem wyjebane, no to mi spaliła............. średnio 6,3. Szwagier jechał ze mną, 7 razy obliczał, bo myślał, że mu źle wychodzi i sam nie dowierzał. Ja z resztą też, ale tak wyszło. Oczywiście powiem otwarcie, że paliwo PL a D czy UK no to różnica jest kolosalna... A w koło komina jak jeżdżę, no to tak prawdę mówiąc 60% trasa, 40% miasto mi wychodzi w koło komina, no to wychodzi w granicach 7,0-7,4 max. Nie oszukujmy się, silnik zdrowy, na bieżąco serwisowany i dbany jak należy i zgodnie z sztuką, to wiesz jak jest i wiesz co masz, pewnie u Ciebie to samo wychodzi, ewentualnie nie wielkie różnice, bo widzę, że też masz pojęcie jak się tym silnikiem zajmować i opiekować. Jak widzisz po cyfrach nogę mam ciężką a przy okazji tych, którzy piszą legendy o spalaniu 2,5V6TDI w trasie 10 litrów i w mieście 14-16 serdecznie pozdrawiam - potwierdzam takie spalanie w A6C5 w quattro z multitroniciem przy pełnym piz*owaniu non stop, czyli multi praktycznie cały czas na 3,5-4k rpm, bo z tipem to w 12 litrach się zamknie w mieście :hi:jeśli w A4B5 takie spalanie się pojawi, to wiedz, że coś się dzieje...

trawa od bixów nie rosnie, tylko sie pali a ten tylko o paleniu trawy spokojnie moskal tylko gada o paleniu trawy, bo u niego bixy nie działają odkąd ma je na aucie, a na przegląd moje lampy pożycza Gada, bo dawno dobrego staffu nie palił i ma kompleks

trawa od bixów nie rosnie, tylko sie pali No dobra ojciec, niech Ci będzie...

CO?! Chyba z h*ja spadli jak Cie skasowali za ustawienie świateł!!

Jeździłeś już wieczorem? Przejedź się tylko z tyłu rotacyjną zaczep, bo trawa będzie w rowach rosnąć BTW, Gracek... Mam do Ciebie sprawę na PW

Bixy podejrzewam, że akurat miał długie włączone. Niekoniecznie w świat

U Michała ja używałem tych jednoprzegubowych u siebie chyba 3 miesiące, boscha oczywiście - kurwiłem na nie od samego początku, wróciłem do "normalnych' wycieraczek i pokochałem je prawie tak samo, jak żone. Audi, to zupełnie inna miłość

Ośka w manualu jest kochana jeśli chodzi o spalanie. Tutaj nic nie mogę swojej zarzucić, bo za***iście mnie zaskoczyła pod tym względem. A że czasami wolałbym zamiast wajhować po mieście za kolano potrzymać, no cóż... Coś za coś

Dobrze idzie

:facepalm:

Luz