No dobra. Polift, AKN, rozrząd wymieniony w czerwcu, hamulce i komplet wahaczy z końcówkami drążków i zbieżność ustawiona we wrześniu, VP44 zregenerowana w listopadzie przed moim wyjazdem do Londynu (wtedy również wyczyszczona turbina, wymienione żarniki w lampach, wszystkie świece żarowe, olej, filtry: oleju, paliwa, powietrza), zatem fura troszkę doinwestowana, jeśli chodzi o stan techniczny. A z wyposażenia to tak:
brak Q, skrzynia manual 6b, 5x alu łopaty (fura na oponach zimowych naciągnięte na alu i tak sprzedaje), 2x kluczyk scyzoryk plus 1 plastik, bixenon (miała ori xenon, zatem spryski i samopoziom jest - wszytko sprawne), pełen FIS z A6 (paliwo będzie pokazywało dobrze, bo zaraz idę zmieniać pływak ), tempomat, navi RNS-D z mapą Polski i Czech, brak popielniczki, bo był tunel 1DIN (tunel przerabiał gwerty, podobnie jak lampy), podłokietnik przód i tył, pełna elektryka: 4x szyby, lusterka, fotele w każdej płaszczyźnie, fotele podgrzewane, climatronic, zmieniarka 6CD, BOSE, tylna kanapa dzielona, co tam jeszcze, hmm... Aha, dodane pod drzwiami LEDy (po otwarciu ładnie podświetla przestrzeń pod drzwiami, kolor zimny biały - nie wdepniesz w kałuże ) i czerwone LEDy zaświecane po zapłonie na przestrzeń nóg przód i tył. Pewnie o czymś zapomniałem, ale to tyle z wypasu, no i teraz mankamenty auta.
Do poprawek lakierniczych: tylna klapa, błotnik lewy przód i tył, nie chodzi tylna wycieraczka (silniczek nie żyje), klima ma ubytek (rurka ma dziurkę i czynnik spieprzył - do pospawania lub wymiany), zatem klima nie sprawna (no ale zima idzie, więc wystarczy otworzyć okno ).
Po powrocie do Polski i przed sprzedażą mam zamiar założyć jeszcze nowe sprężyny i jak będzie trzeba amortyzatory. Nie chcę, żeby ktokolwiek na mnie h*jami rzucał, dlatego chcę furę doprowadzić do naprawde perfekcyjnego stanu i w takim sprzedać, a wiele już nei brakuje, tylko te sprężyny, no a reszta zostaje dla nowego nabywcy, ja nie malowałem na glanc, żeby mi nikt nie mówił, że z pięciu przystanków poskładana... Dostała strzał w lewy tył, zostało wymienione poszycie i klapa, dlatego są do pomalowania. Przód był podrapany dlatego został zmatowany i siknięty tylko sprayem, żeby było w miarę w jednym kolorze Ale zawieszenie nie dostało, robi dwa ślady, zresztą mam wydruk z zbieżności... Przebieg aktualny to około 247 tysięcy km, ja nie kręciłem, fura posiada jeszcze katalizator... Hmm... Jakieś pytania? Pewnie zaraz będzie: "WRZUĆ FOTKI!!" hehe