Skocz do zawartości

kaju

Klubowicze
  • Postów

    11572
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kaju

  1. Max pamiętasz o mnie ze szczegółowym kodowaniem licznika i navi?
  2. Dzięki Maćku. Karol, pierwsza była cesarska, drugą chcieli lekarze naturalnie, bo miała skurcze i zapowiadało się, że da radę, ale po trzech godzinach powiedziała yyy... Prrr wróć... WYDARŁA się na lekarza "KURRRWA LUDZIE TNIJCIE MNIE BO JUŻ NIE MOGĘ!!" mina lekarza i położnej - bezcenna wiesz, generalnie chcieli spróbować, ale z drugiej strony to było pewne, że nie da rady - raz, że za krótki okres od pierwszego porodu (pierwszy syn 25.06.2010), poza tym drugie dziecko zawsze jest większe, więc skoro nie dała rady pierwszego naturalnie, to było na 99% pewne, że teraz też nie da rady. No ale próbować można, w jej przypadku się nie udało.
  3. To ja Wam dam okazję do napicia się. Dzisiaj o 12:05 przyszedł na świat mój drugi syn. 4010gram, 56cm długi.
  4. miło było podzielić się wrażeniami i oszczędzić Ci kilka złotych na latanie po mechanikach, wysłuchiwaniu ich wróżb z fusów i co najważniejsze - nerwów. Szkoda zdrowia.
  5. Wstawiłeś jej w piz*e na obroty? Ja rozgrzałem, wstawiałem w pełnym zakresie na trasie i tak jak mówię, po skasowaniu błędów - "Cicho jak w kościOle"
  6. Najpierw Tobie KRYSTYNA WYBACZ NAM SPAM TEN, O PAAAAANIE :hi:
  7. PUMA nie spinaj się tak, szkoda prądu, swego czasu też latałeś B5.
  8. Z zewnątrz B7 jest ok. Ale w środku, to jednak ma duuuuuużo B6... I to mnie u mnie wkooorwia ale uśmiech się pojawia, jak tylko wysiąde z auta [br]Dopisany: 02 Styczeń 2012, 17:51_________________________________________________To nam pojechał
  9. Ale B6 to nie to samo co B5... Po prostu ma coś w sobie, B6 trochę takie jakby... :gwizdanie: bezpłciowe w porównaniu do B5... Ale to rzecz gustu, a o tym się nie dyskutuje.
  10. LANDRYNA :nabijasie:
  11. "Bo życie to nie bajka, nie drapie Cie po jajkach..."
  12. Oooooooj Gniady narbałeś konkret masakrejszyn prawie jak ABS - Absolutny Brak Szyi
  13. U mnie kontrolki zapaliły się, jak podłączyłem wtyczki do pompy. Po wykasowaniu nie zapaliły się ani razu. Więc u mnie tego problemu nie było, że zapaliły się powtórnie. Po tych gaśnięciach i przerywaniach w czasie jazdy, wyskoczył mi początek wtrysku, skasowałem błąd, i tak jak paliła od początku tak pali nadal, z błędem i bez błędu, gdyby przestawił mi się początek, to by dłużej kręciła, a ona odpala od razu po przekręceniu kluczyka, dosłownie na strzał. Możesz ewentualnie podpytać o te kontrolki, jak mają pojęcie, to powinni dojść, może jeszcze gdzieś coś siedzi.
  14. Ta nuta nigdy nie umrze... Tina Arena - Never (The Roc Project Remix)
  15. No nie sądzę, żeby Ci się coś w skrzyni posypało, po prostu przy zmianie biegu dostał trochę obciążenia i coś mu się nie spodobało. Przedstawiłem Ci, jak to wyglądało u mnie. Coś koło 2000km przejechałem jak się wszystko na stałe uspokoiło. Jeździj autem normalnie, chcesz, to daj na pogwarancyjną, ale podejrzewam, że znowu 3 dni tylko postoi i nic nie zrobią...
  16. Nie paliły mi się kontrolki, kontrolki mi się paliły na początku po podłączeniu wtyczek - normalna reakcja. A jeśli chodzi o trasę - 4 godziny po odpaleniu na regenerowanej pompie autem pojechałem do Anglii... Były poszarpywania w czasie jazdy i na postoju na wolnych obrotach, dopiero we Francji miałem trochę więcej spokoju, na miejscu wykasowałem błąd po zgaśnięciu na wolnych obrotach. Od tego momentu spokój.
  17. Tak kolego, miałem regeneracje pompy i po regeneracji tak mi się właśnie zachowywała, raz na wolnych mi zgasła, akurat miałem laptopa przy sobie, to sprawdziłem błąd - 550. Skasowałem, potem mi szarpnęła ze dwa razy i spokój. Chcesz, to jedź na pogwarancyjną, ale zbyt wiele popraw Ci nie obiecam, ona sama musi dojść do siebie, wypieprzyć najmniejsze bąbelki powietrza z układu, "PRZEPOLIĆ" to po prostu.
  18. Nawet mnie nie denerwuj, właśnie powinienem jechać do Sopotu...
  19. Mickiewicza.
  20. To sprzedaj ale w tym Miliczu osiedla porozwalane... O matko, ostatnio jak z kumplem jechałem po jego "koleżankę" to nie mogliśmy dotrzeć, tak bloki porozpieprzane
  21. 550 to jest początek kąta wtrysku. Moja się uspokoiła całkowicie po jakichś 2000km.
  22. Kiedyś miałem u siebie concerta :gwizdanie:
  23. To chyba nawet to samo B6 co ja widywałem, jak na Wojrowicką woziłem byłą żone do szkoły. Kiedyś trafiłem, że akurat wjeżdżał za mną, mignąłem awaryjkami, ale d*pa, zero reakcji. Z tego co pamiętam 1,9TDI.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...