Skocz do zawartości

kaju

Klubowicze
  • Postów

    11577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kaju

  1. Na pewno poczujesz różnice i to sporą... Gwarantuje Ci to, diabła ujrzyj wcielonego w anielską skórę A4
  2. Jako, że zbliżają się święta u mnie na pokładzie zagościło coś, co zapewne zna każdy i słyszy co roku do znudzenia w radiach, telewizji i wszędzie, gdzie się tylko da...
  3. No i lepiej powiedz, jaką różnicę odczułeś po wymianie pompy... Bo u mnie była naprawdę kolosalna, nie poznawałem auta. Odnosząc się do odpowiedzi Kowiego... Zgadzam się z nim, Vka jest wystarczająco mocna sama w sobie, nie ma co tego silnika żyłować. Samym dźwiękiem Vka powala na kolana, a momentu i mocy jest tam wystarczająco, nie trzeba nic kombinować.
  4. No pewnie że się poleruje no mi się też cena wydaje niezbyt wygórowana... wkładu dużo nie ma, ubezpieczenie do października 2012, przegląd tak samo...
  5. Z tym że to co zrobione pochłonęło w h*j siana, którego absolutnie nie próbuję odzyskać... Zobaczcie ile co niektórzy krzyczą za polifty, za głowe się można złapać, więc myślę, że moja cena jest przystępna, tymbardziej, że to co mogło pójść to zostało już zrobione, nie oszukujmy się, to auto ma 12 lat, nie jest nowe z salonu, tak?
  6. Co Karol za dużo wołam?! Bez jaj...
  7. Taki urok V-ki w dieslu, ja też to mam za sobą
  8. Nie nie nie... To ja mudżinów takimi zapominaczkami traktuje
  9. Kurde zapomniałem o jednym. Jak ją kupywałem to miała delikatne wgniecenie na maske i prawym przednim błotniku (tak, jakby ktoś rowerzyste trafił), ale z tym jeździłem, bo nie przeszkadzało w jeździe (mi bardziej chodzi o stan techniczny), no ale jak ja ją strzeliłem w tył, to hurtowo wszystko wymieniłem - maska i błotnik zakupiony od kolegi Flyer w tym samym kodzie lakieru, jednak jest delikatna różnica w kolorze, widoczna dopiero z bliska. A, no i wyprałem tapicerke, bo była uświniona konkret No prawdę mówiąc jeśli komuś nie przeszkadza to, że jest do poprawienia u lakiernika, to wsiadać i jechać przez długie kilometry... A konkretnie jakieś 7 tysięcy do wymiany oleju
  10. No dobra. Polift, AKN, rozrząd wymieniony w czerwcu, hamulce i komplet wahaczy z końcówkami drążków i zbieżność ustawiona we wrześniu, VP44 zregenerowana w listopadzie przed moim wyjazdem do Londynu (wtedy również wyczyszczona turbina, wymienione żarniki w lampach, wszystkie świece żarowe, olej, filtry: oleju, paliwa, powietrza), zatem fura troszkę doinwestowana, jeśli chodzi o stan techniczny. A z wyposażenia to tak: brak Q, skrzynia manual 6b, 5x alu łopaty (fura na oponach zimowych naciągnięte na alu i tak sprzedaje), 2x kluczyk scyzoryk plus 1 plastik, bixenon (miała ori xenon, zatem spryski i samopoziom jest - wszytko sprawne), pełen FIS z A6 (paliwo będzie pokazywało dobrze, bo zaraz idę zmieniać pływak ), tempomat, navi RNS-D z mapą Polski i Czech, brak popielniczki, bo był tunel 1DIN (tunel przerabiał gwerty, podobnie jak lampy), podłokietnik przód i tył, pełna elektryka: 4x szyby, lusterka, fotele w każdej płaszczyźnie, fotele podgrzewane, climatronic, zmieniarka 6CD, BOSE, tylna kanapa dzielona, co tam jeszcze, hmm... Aha, dodane pod drzwiami LEDy (po otwarciu ładnie podświetla przestrzeń pod drzwiami, kolor zimny biały - nie wdepniesz w kałuże ) i czerwone LEDy zaświecane po zapłonie na przestrzeń nóg przód i tył. Pewnie o czymś zapomniałem, ale to tyle z wypasu, no i teraz mankamenty auta. Do poprawek lakierniczych: tylna klapa, błotnik lewy przód i tył, nie chodzi tylna wycieraczka (silniczek nie żyje), klima ma ubytek (rurka ma dziurkę i czynnik spieprzył - do pospawania lub wymiany), zatem klima nie sprawna (no ale zima idzie, więc wystarczy otworzyć okno ). Po powrocie do Polski i przed sprzedażą mam zamiar założyć jeszcze nowe sprężyny i jak będzie trzeba amortyzatory. Nie chcę, żeby ktokolwiek na mnie h*jami rzucał, dlatego chcę furę doprowadzić do naprawde perfekcyjnego stanu i w takim sprzedać, a wiele już nei brakuje, tylko te sprężyny, no a reszta zostaje dla nowego nabywcy, ja nie malowałem na glanc, żeby mi nikt nie mówił, że z pięciu przystanków poskładana... Dostała strzał w lewy tył, zostało wymienione poszycie i klapa, dlatego są do pomalowania. Przód był podrapany dlatego został zmatowany i siknięty tylko sprayem, żeby było w miarę w jednym kolorze Ale zawieszenie nie dostało, robi dwa ślady, zresztą mam wydruk z zbieżności... Przebieg aktualny to około 247 tysięcy km, ja nie kręciłem, fura posiada jeszcze katalizator... Hmm... Jakieś pytania? Pewnie zaraz będzie: "WRZUĆ FOTKI!!" hehe
  11. 16 000 na ręke bez żadnej dyskusji. Opisać Ci furę na PW?
  12. Ja z jednej strony się nie mogę doczekać jak będe w kraju, mam nadzieję, że będzie śnieg leżał, ale z drugiej strony to mi usmiech na papie gaśnie, jak pomyślę, że z moim kolanem to się za bardzo nie pobawię, jak to robiłem zeszłej zimy... Pany mój AKN na sprzedaż, praktycznie wszystko w nim porobiłem łącznie z regeneracją VP44, jest jakiś chętny?
  13. Spokojnie Karolu... Jeszcze pare miesięcy i będziesz mleko hurtowo kupował
  14. Jestem zmuszony sprzedać czarną... Kontuzja kolana mi się odnowiła i jazda z manualem odpada definitywnie... ;( kupuje B7 w automacie...
  15. No to środek nocy... :gwizdanie:
  16. Wystarczy po prostu w rozpiskę pinów spojrzeć... Sam wrzucałem rozpiskę, w granicach 123 strony, nie pamiętam dokładnie na której, +/- 10 stron i jest cała rozpiska...
  17. Ojjj... Balasia to ja dawno w papie nie czułem...
  18. Chyba że... Kurak weźmie ze sobą książki, będziemy napierdalać po głowie przy każdym kielonie i pójdziemy wszyscy do pracy z Maćkiem I TO JEST OPCJA!!
  19. No to rewelacja, dwóch już z głowy... Ktoś jeszcze odpada?
  20. Hornet, ale 21 i tak proponuje śledzia, bo ja wtedy będę w Polsce, jedyny termin, jaki mi pasuje, żeby się z ludźmi spotkać...
  21. Ja też znikam.
  22. 22 dojdziesz do siebie, 23 przygotowania i tance ze szwagrem
  23. No dokładnie, Maciek przemyśl to... organizuj 21/22 wolne.
  24. Przecież śledź ma być 21/22...
  25. No a kto rzucił temat śledzia?! Dlatego, że będe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...