A więc kupiłem te zamki firmy "abakus" i półki co działają, błędy znikły, ale pojawił się nowy 😭 tym razem dotyczący przerwania przewodu w drzwiach kierowcy i ręce mi opadły🤣. Z uwagi na to, że do wymiany zamków odłączyłem akumulator to dodatkowo sprawdziłem jeszcze poprawność podłączenia rns'a którego instalowałem niedawno. Podczas jego wyciągania zauważyłem, że jeden pin wyskoczył z kostki, więc go poprawiłem, podłączyłem akumulator i przycisk awaryjnych gaśnie prawidłowo.
Teraz tylko pytanie czy świecił, a winą tego były zamki, czy "wypadnięty" jeden z pinów od rnse?? Przewód, który wypadł to jeden z dwóch w drugim rzędzie (tel+ lub tel-) czarnej kostki - piny z drugiego rzędu czarnej kostki przłożyłem "piętro" w dół do trzeciego rzędu i pewnie ten co wypadł źle zaskoczył.
Nie sprawdzałem jeszcze poboru prądu miernikiem, bo już było późno jak kończyłem "zabawę", ale wyjechałem na weekend majowy innym autem, więc jak wrócę za parę dni do domku i auto odpali tzn. że jest git.