Skoro chlodnice spalin wykluczyles to pewnie masz jakis maly przedmuch gdzies na uszczelce. Zachowanie ktore zaobserwowales wynika z tego ze spaliny przedostaja sie bardzo powoli do ukladu chlodzenia, przez co np musialbys przejechac (przykladowo) z 500km zeby znowu po nocy po odkreceniu podnioslo sie z min do max.
U siebie walczylem z podobnymi objawami, kombinowalem, testowalem i rozne cuda robilem a na koncu i tak wymienilem uszczelke po wymianie ktorej problem juz nie wystepuje.