Luka3s

Nie ma za co Czekam na postęp i sprawny samochód. Daj znać

Między innymi i w ten sposób sprawdzał, a jeżeli nie da się ocenić po wyglądzie czy rozrząd jest ok czy nie, no to mogę tylko Tobie pogratulować. Skoro w tym pracuje, to widzi na codzien kilka rozrządów, tak więc śmiało może stwierdzić czy pasek jest ok, czy nie, na pewno różne mu się przewijały po łapach więc nie rozumiem twojego stwierdzenia... na ten przykład powiedział mi że mój jest ok narazie nie trzeba wymieniać tylko za jakieś 30 tysięcy, zrobiłem coprawda dopiero ok 700KM, ale sam mi powiedział że rozrząd jest w niezłym stanie i na tym się wzoruje... Zresztą.. nieważne niech chłopak zrobi jak chce. Jak ma fundusz na to przeznaczony to proste niech wymienia i będzie święty spokój chociaż nie wiem po co dodatkowe koszty jeżeli jest ok. Dla Twojego spokoju jest to bardzo dobry znajomy moich rodziców więc w ch ja przysłowiowego by nie poleciał. Tym bardziej że jeżdże dość często i daleko i niechciałbym żeby gdzieś w połowie trasy pękł mi przykładowo pasek. No ale co miałem powiedzieć to już powiedziałem. Pozdrawiam

Ale wczoraj był zacięty mecz między Urugwajem a jakimś tandau czy coś haha dobra gra, oby szwaby nie wygrali Stawiałem na brazylie .. ;(

Kupiłem Audi i szukałem w google informacji pt. " Audi A4 1.8 125PS spalanie " i otóż wyświetliła mi się strone A4, więc skoro jestem posiadaczem tego znakomitego samochodu, stwierdziłem że muszę się tu znaleźc i OTO JESTEM ! :shocked: :shocked: :hi: :hi:

Tak, to mówiłem nawet ja, ściągnij przód i spójrz na pasek w jakim stanie, jeżeli ząbki są ok i widać producenta wyraźnie itp to znaczy że jeszcze jest ok, a jeżeli będzie starte ostro no to pora na wymiane - przynajmniej u mnie mechanik tak wnioskował bo też nie wiedziałem czy pasek wymieniony był pozdrawiam

oj te fundusze... u mnie tak samo kicha, a muszę zmienić klocki, a najlepiej i tarcze i olej niedługo ... A widzę że kolega w moim wieku to rozumiem damy rade

u mnie mechanik sprawdzał to tak, że poprostu zaglądał na pasek i jak jeszcze były litery w dobrym stanie to powiedział że jeszcze ze 30-40 tysięcy zrobie. A jeżeli pasek jest zużyty że nawet pół litery na nim nie widać no to chyba pora na wymianke kolego Chyba że orientujesz się kiedy był ostatnio wymieniany no to zmień go tak jak radzi producent poszukaj w necie. Dlatego mu powiezdziałem żeby rozebrał samochód i zajrzał tam i wtedy się okaże co i jak... może pora na pompke też, z rozrządem nie ma co czekać, lepiej wcześniej niż później, bo w tym przypadku nie ma powiedzenia " lepiej późno niż wcale ", jak Ci trachnie pół silnika to będzie kaszanka. Ogółem trzeba zajrzeć i stwierdzić a jak się nie znasz to pogadaj z kimś kto się zna i niech Ci to obczai, bo warto teraz się przekonać.

co statek kosmiczny

tego nie wiem. Ale jak naprawisz to to daj znać jestem ciekaw co to za przyczyna. Pozdrawiam i powodzenia życze. :hi: będzie dobrze

Szczerze mówiąc, znam kilka osób którzy mają warsztaty naprawiają samochody... no i rzecz jasna " jazda próbna " musi być tylko w jakim sensie. A to sobię do pracy przyjedzie, a to w niedziele do rodzinki samochodem klienta przyjedzie, trzeba się zaprezntować polansować... A to troche się pokatuje... Niestety tak jest... teraz ciężko gdziekolwiek oddać wózek. Naprawdę ciężko.. szacunek dla klienta, bo ja chyba bym morde im obił wszystkim z tego v techu, jak by mi taki samochód rozwalili za taką kase, a mało tego szukał gość 6 miechów i znalazł - i tak się nacieszył przecież to jasne, logiczne że te patałachy powinny płacić po jaką cholere wyjeżdżali nim? ... Banda baranów.I tak sprawiedliwość ich spotka wcześniej czy później i wierze w to że wszystko zostanie zwrócone właścicielowi audicy, bacznie będę śledził ten wątek. Jak by ktoś coś wiedział to niech pisze !! Aż mi szkoda tego kolesia i tego samochodu... Banda sk***ysynów... :disgust:

No i pompke też, jeżeli zużyta, napinacz, rolki, pasek, pompke... musisz zajrzeć i sprawdzić jaki stan ogółem jest. pompke wody oczywiscie.

ee.. mi też się utrzymuje w 90C, a jak sobię tam czasem skoczy to wiadomo, przy takich temp jak teraz są to raczej się zdarza. Silnik cały czas pracuje no to się grzeje.. jak się dłużej śmiga gdzieś. Takie moje zdanie. A 90*C to chyba temperatura wsam raz prawda ??

spoko tylko nie jestem pewny jakie powinno być ciśnienie. Musi ktoś się tu podzielić tą informacją.

Miasto: Płock Ul. nie wiem ( zjazd dołem na borowiczki ) Zaraz za słoneczną znajduje się Grabówka, ogromna góra z której się zjeżdża jadąć na "dzielnice" Borowiczki. Uważajcie bo woda od wisły podmyła asfalt i już troche chodnika się zapadło, widać że asfalt też zaraz padnie, mimo tego nie ma żadnego oznaczenia. Cholernie na to uważajcie bo lada chwila ta jezdnia się zarwie i ktoś zgubi koła. Nasz kraj nie zna granic.. :shocked: :shocked: No i w alejach jachowicza prowadzą teraz remonty a tam chyba jest do 70, więc też radzę uważać, bo można wpaść w kawał dziury. Pozdrawiam

ło ho ho hoooo hooo bardzo zabawne. Denerwują mnie takie obciążniki i tyle ! dziadu jeden :naughty:

Bez przesadyzmu... pomalujesz a za tydzien będzie od nowa to samo, to nie są jakieś rysy własnoręcznie to zrób jakąś pastą albo coś... Chyba że masz nadmiar kasy to maluj 4szt. Ja mam troszeczkę większe ryski i nie narzekam... pojeździ się jeszcze troche az sie bardziej zniszcza, a za jakis tam odległy czas się kupi nowe. I tyle. alusy wiecznie są narażone na niebezpieczeństwo więc daj sobię z tym spokój przynajmniej takie moje zdanie kolego . pozdrawiam

cholera :/ ...Poszperaj może na forum jeszcze... coś może znajdziesz niż zaczną Cie mechanicy naciągać... :/

Ciśnieniomierz podłączasz pomiędzy pompe paliwa a regulator. wiem, że ciśnienie powinno być ok 3atm ( CHYBA ) .

Doradź mi jakiś komplet ( nie za drogi, nie za chiński ) jeśli oczywiście Ci się chce no i ewentualny koszt, bo nie wiem czy zdąże dozbierać kase jeszcze na tych klockach aktualnych. z góry dziękuje

Jak będę miał kasy troche za jakiś czas to wymienie tą tarcze skoro mówisz że szajs... tzn. " te tarcze ". Ale muszę najpierw klocki wsadzić i olej wymienić, ciężko z kasą. Ale mnie ściachałeś z nóg . lekko ponad tydzień mam ten samochód, dopiero zaczynam się dowiadywać co warto zmienić, a czego nie. Ale ok, dziękuje za pomoc

Podpinam się pod to co kolega wyżej napisał. Ogółem to dziwna sprawa przecież to straszne ...

Mi np pukały dojechane opony strasznie co prawda były prawie łyse. No ale dawały ostro o sobie znać na jakiś wybojach itp, zmieniłem na nówki i teraz cisza jak sto dwa ..

Okeey. Wielkie dzięki kolego a ogólnie tarcza jest ok ? [br]Dopisany: 30 Czerwiec 2010, 23:13_________________________________________________ A tak ogólnie to masz niezłą tą banie do tych cyferek i literek

No więc tak wygląda mój sprzęcior do hamowni :gwizdanie: Więc co tu radzicie ?