Kimi

Dlaczego Was nie było w niedzielę?

Siemanko z wieczora :hi:

Ohayoo :hi:

Tutaj: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?board=113.0

Ale akcja z tym Boeingiem Ale podziwiam pilota, po prostu szok, jak on posadził tego 767 :good: :good: :good:

Ohayoo :hi:

BOSCH/Siemens Braun

Ohayoo :hi:

:polew: :polew: :polew: :polew: [br]Dopisany: 30 Październik 2011, 23:23_________________________________________________ Dobra, ja zawijam na białą salę

bede w nastepny weekend dochodzic do siebie ---- Nooo w sumie dobrze, że dopisałaś w tym zdaniu "do siebie" :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie: :D

no mój kielich z wami nadal w dalekiej przyszłości w takim razie nie wszyscy, niektórzy musieli być trzeźwi jak te "świnie" :gwizdanie: Na szczęście dla Twojego małża, dzięki temu miałem okazję go poznać i walnąć z nim kielicha :D no mój kielich z wami nadal w dalekiej przyszłości w takim razie [br] Spokojnie, doczekasz się :naughty: :naughty: [br]Dopisany: 30 Październik 2011, 22:57_________________________________________________Dobrej nocy, Madziu

nie wszyscy, niektórzy musieli być trzeźwi jak te "świnie" :gwizdanie: Na szczęście dla Twojego małża, dzięki temu miałem okazję go poznać i walnąć z nim kielicha :D

W styczniu mieliśmy imprezę klubową w Bazyliszku na Pabianickiej (zdjęcia możesz znaleźć w galerii). W nocy po jedną z naszych par (Misiek z Miśkową) przyjechał znajomy, Golfem IV, ww celu odwiezienia ich do domu. Zanim odprowadziliśmy Miśków do czekającego na nich auta, usadowił się tam jakiś koleś, który wziął się nie wiadomo skąd i powoływał się na znajomość z jakimś Sebastianem :D Ponieważ argumenty słowne, że najprawdopodobniej pomylił auta, do niego nie docierały, bo był zbyt nawalony, musieliśmy go z tego Golfa usunąć siłą. Koleś tak się zaparł rękoma i nogami, że musieliśmy go wyciągać siłą w pięciu Jego protesty ostatecznie i skutecznie stłumił bartek1605 wrzucając gościa w zaspę z zamiarem naprania mu po ryju :D :D Sytuacja nie wydaje się jakoś specjalnie zabawna jak się ją opisuje, ale uwierz mi - na żywo to była niezła akcja :D

No jedną z nich była "akcja pod Bazyliszkiem" ze słynnym "jak mnie nazwałeś c**ju?" :polew: :polew: Ehhh, to był czad, jak w pięciu wyciągaliśmy gościa z Golfa :D :D

:polew: :polew: Ale o co chodzi?

Później to zaczęło kropić A zapowiadali taką ładną pogodę

Trzeba było dzisiaj podlecieć pod REAL-a na JP II na spota :decayed: Witamy na forum i zapraszam na kolejne spoty: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=22268

Doleciał

Witamy :hi: Zapraszamy na łódzkie spoty: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=22268

Witamy :hi: Zapraszamy na łódzkie spoty: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=22268

Siemano rkwon, ja mam niebieski, dolałem już literka Statoila i jest git, także dzięki Jakby co, będę miał VAG-a. Czyli REAL?

Dzięki, tak myślałem, ale wolałem się upewnić. BTW, jak będę wymieniał, mogę od Ciebie zakupić taką "piątkę" ?

Czyli mogę dolać jakby co tego koncentratu Statoila?

MAM SERDECZNĄ PROŚBĘ DO TYCH Z WAS, KTÓRZY BĘDĄ DZIŚ NA SPOCIE Mam trochę za mało płynu chłodzącego, na szybko przejeżdżanych zakrętach w lewo, gdy Ada przechyla się na prawą stronę i czujnik poziomu płynu zostaje "odkryty", zapala mi się na desce kontrolka. Chciałbym uzupełnić jego poziom o 0.5-0.7 litra (doraźnie), gdyż i tak w listopadzie mam w planie wymianę całego płynu wraz z termostatem i stąd zapytuję, czy ktoś dysponuje taką ilością tego płynu i mógłby mi dzisiaj na spocie sprzedać. Mam w tej chwili zalany niebieski (ostatnia wymiana dokonywana była w Niemczech i nie mam żadnej informacji, jaki to jest płyn, ale przypuszczam, że jakiś przewidziany fabrycznie). Także bardzo proszę, jeśli komuś została gdzieś taka ilość i mógłby mnie wspomóc - będę wdzięczny. Oczywiście zapłacę :wink4: Ewentualnie mam pytanie, czy mogę jako dolewkę doraźnie zastosować koncentrat płynu Statoila (mam dwa litry tegoż) - przywiozę go też na spota w celu obcenienia, czy się na taką dolewkę będzie nadawał.