nakładasz twardzą stroną, czyli zółta, ja czarnej używałem do Glazeu , polerujesz do czasu aż aplikator zacznie skwierczeć na lakierze potem wycierasz do czysta mikrofibrą , ale powiem Ci że na twoim kolorze bym sobie odpuścił ręczną korektę, ojebiesz sie a efekt i tak bedzie mizerny, jedno przez srebrny lakier, drugie przez jego twardość
Ale ja się lubię bawić Przynajmniej będzie mi się wydawać ładniej niż wcześniej. Tzw. efekt Placebo.
Ale jak mi coś strzeli do łba, to pewnie pożyczę od kolegi Polerkę i będę próbował to zrobić niczym profesjonalista
jak się przyłożysz to napewno bedzie widać różnicę, ale nie bedzie ona współmierna do włożonej pracy , ale i tak warto
Jak dla mnie wystarczy taka zachęta Mógłbym teraz iść i polerować gdybym miał już u siebie