Tak czytam to forum i różne problemy kolegów z silnikami, to dziwi mnie jedna rzecz. Większość pisze, że ma udokumentowany, sprawdzony przebieg zazwyczaj dużo ponizej 200000 km. (co przy tych rocznikach wydaje się mało prawdopodobne). A borykają się z problemami jakie występują przy zajechanych silnikach i kosmicznych przebiegach. Ja u siebie mam nalatane ponad 240000 km i nie słychać łańcuszka, oleju bierze niecaly litr na 10000 km. Nic nie stuka nie puka. Problemów z odmami itp nie stwierdzam. Trochę korekty długo terminowe sondy mi uciekają ale to nie problem. Jak my Polacy lubimy się oszukiwać i być oszukiwani przez handlarzy. Też odnosicie takie wrażenie ?