Kompletuj powoli. Mi sie np. lakierowane dokładki w ogóle nie podobają wręcz przeciwnie. Czasami trafi sie jakiś zderzak od esy na allegro za drobną kase do podreperowania. Albo krycha miał za 1000zł z zaślepkami zamiast sprysków, swój sprzedasz za 500 i nie ma tragedii. Przód robi największe wrażenie. Jak sobie przygotujesz pod lakierowanie, oddasz nie założony itp to tez masz szanse prysnąć za 250-300zł taki zderzak