Darek poznałem cię osobiście, fajny chłop jesteś ale tak jak tobą manipulują to się w głowie nie mieści. Jesteś głową tego forum, sam to stworzyłeś dzięki ciężkiej pracy i milionami godzin spędzonych przy komputerze że naprawdę się dziwie jak możesz pozwalać na takie zachowanie niektórych osób.
Temat B5B został zamknięty, my otworzyliśmy własny kątek w którym mamy swobodę i robimy co chcemy. Takie było założenie my nie będziemy wam robić tutaj problemów a wy nam ale.. niektóre osoby (przede wszystkim zarząd) nie potrafią zapomnieć o tym co się stało. Lada moment będzie rok od całej sytuacji a tu nadal są nie potrzebne sytuacje.
Od początku dużo milczałem, nic nie wypowiadałem się po prostu patrzyłem na to co się dzieje. Z perspektywy czasu widzę że nie które osoby po prostu nie potrafią odpuścić.
Zwrócę się na pan ze względu na mój wiek i ilość hormonów.
Panie Witoldzie tzw. Poziek - ciągle robisz jakieś chore podchody i szukasz dziury w całym. Gdybyś ty odpuścił to tematu już by dawno nie było, jestem o tym święcie przekonany.
Jakiś przykład? Proszę bardzo.
Widocznie podburzania raz to za mało, więc musiał i być kolejny..
To świeży przykład a było ich trochę, nie mam w zwyczaju tworzenia dokumentacji na komputerze kto kogo wyzywa.
Pytam się oficjalnie po co ty to robisz? Odłączyliśmy się od was aby dać wam spokój a ty dalej wszystkich nękasz. Ile to będzie trwało?
Czasem człowiek nie ma już sił na to patrzeć, może Darek ty coś z tym zrobisz bo ileż można się drapać.
Kiedy powstał "burdelion" wszyscy z zarządu pozakładaliście konta, od początku wiedziałem kto jest kto, czy ja kogoś wyrzuciłem? Zbanowałem? Czy ja kogoś zwyzywałem tu czy tam? Kurde panowie dajcie już po prostu luz, ileż można ciągnąć jedną rzecz? Sami sobie odpowiedzcie.
Pozdrawiam