slawek72

Powiem Ci jedno,to co ty myślisz/czujesz to mnie wogóle nie interesuje,podobnie jak Ciebie to co ja, z tego co widzę wydajesz się być nieszczęśliwą i niereformowalną osobą. Jak zresztą wspomniałem rozmowa czy pisanie z Tobą nie ma najmniejszego sensu, żyj błogo w swoim małym świecie......

Dobrze że TY ich nie piszesz, radziłbym najpierw poczytać troche historii futbolu.......

Nie no słuchaj spoko , nie ma się co napinać o pierdoły, to jest tylko sport i fajnie że jest bo są emocje, ważny jest dystans i szacunek dla innych, a ta wyśmiewana Odra.W pograła 14 sezonów w Ekstraklasie/1-ej lidze. Grała jak grała ale ciągle tam była, ja mam nadzieję że taki klub jak Zawisza powalczy dalej, a kasa no cóz tak to już jest w tym naszym kraju nawet Legia i Wisła mają z nią problemy, ja osobiście myśle że ci nasi ligowi kopacze są strasznie przepłacani i ich zarobki są nie adekwatne do umejętności. Kiedyś człowiek za darmo grał i placił sobie sam za sprzęt i kontuzje, a najważniejsza była radocha z grania, mam nadzieję że kiedyś coś się ruszy w naszej piłce i wrócimy do poziomu/sukcesów z lat 70-ych, a nie będziemy karmili się ciągle mrzonkami o nich i jakimś śmiesznym remisie na Wembley, może wreszcie jakiegoś mistrza Św czy Eur zrobimy

Panowie z całym szacunkiem , ale jesteście chyba za mlodzi o co najmniej 10 lat żeby tak mówic, radziłbym poszerzenie swoich choryzontów. Gdzie Wodzisław do Gliwic porównywać to nie chodzi nawet o wielkosć miasta tylko o okolice i cały powiat który mały nie jest. Że już o tradycjach futbolowych nie wspomnę, od normalnej piłki przez żeńską i jakby nie patrzeć futsal którego Gliwice są nie jako kolebką. Szkoda gadać, no ale na szczęście skończyło sie tak jak miało się skończyć pozdrawiam

Cale UK jest takie pagorkowate i dobre na eskapady "goralem" i nie tylko, Devon i Cornwall sa fajne, ale najlepsze trasy sa na polnocy kraju i w Walii.Kiedys z 10 lat wstecz mieszalem w Peebles -Scottish Borders tam masz Glentress uwazany za jedna z najlepszych tras na wyspach, trasy sa rewelacyjnie przygotowane z myslą o fanach takiej zabawy:wink:, tak ze polecam. U nas w kraju tez mamy swietne trasy z tym ze niestety wiekszosc z nich nie jest tworzona pod kolarstwo gorskie obojetnie w jakim wymiarze zawodowym czy amatroskim, to ludzie sami te trasy"rzeźbią". Ponizej link dla zainteresowanych trasami w UK, pozdrawiam Top 10 mountain biking routes in Britain - Telegraph

A kto powiedział że oznaczają właściwości smarujące:facepalm:, używając olej o niższym indeksie temp otoczenia chodzi o to że jest on z reguły rzadszy w niskich temp, co jest istotne podczas rozruchu, bo taki olej szybciej dociera do wszystkich punktów smarnych. Jak powszechnie wiadomo największe zużycie silnika czy też jego podzespołów ma miejsce w pierwszych minutach/km po starcie, nawet ostrzejsza jazda nie daje tak motorowi w kość(nie mylić z dojeżdżaniem). Natomiast w wypadku doboru olejów W30 lub W40 musimy też brać pod uwagę lepkośc wysokotemperaturową jak i inne parametry, bo są 30-tki które np lepkością pobiją oleje o wyższym wskaźniku. Ogólnie dużo by było mówić na temat oliwek, jest to materiał na pracę dyplomową, musimy wziąść pod uwagę dane wyszczególnione w charakterystyce każego oleju, ale musimy też pamiętać o najważniejszym, czyli dobraniu właściwego oleju do naszego stylu jazdy, klimatu etc który jednocześnie jest zgodny z normami producenta silnika. Bo taka sama oliwka przy ekstremalnie różnych stylach jazdy może u każdego spisywać się róznie, oczywiście uśredniona charakterystyka będzie podobna, ale jak wspomniałem różne warunki robocze mogą jednak spowodować powstawanie różnic w charakterystyce przepracowanego oleju.

Nawiązując do twojego przejścia z W40 na W60-jak nalejesz olej xW-60 zamiast xW-30/40 to powstaje zbyt duże ciśnienie i olej krąży w obiegu pompa-miska a w układ smarowania jest podawana tylko część oleju. Dodatkowo w filtrze oleju otwiera się zawór py-pass i olej nie jest filtrowany, no i stąd też wycieki, nie mówiąc już o większy spalaniu oliwki.A teraz z trochę innej beczki, tak naprawdę nie rozumiem istoty Twojego zapytania, pytasz o poradę a kiedy ktoś udziela Ci mądrych wskazówek to je obalasz przedstawiając swoje racje, dla mnie osobiście bezpodstawnie. Nie żebym szukał zwady, ale jeśli masz "swoje teorie" to ok ja to szanuję, to Twój wybór, ale po co pytać innych jak sam wiesz lepiej !? Poza tym prawie każdy poświęca swój czas na forum żeby pomóc innym, więc TY też spróbuj choć trochę go poświęcić na zapoznanie się z treścią wątku, a potem przeanalizuj i zadaj pytania, zapewniam Cię że znajdziesz tutaj wystarczjąco dużo informacji o wyborze należytego oleju do Twego motoru. Jeśli chodzi o mnie to w 100% zgadzam sie z Devastation:wink: , nie odkryję ameryki kiedy powiem 5W40,0W30,0W40 maks 10W40, co do polecanych firm to ten wątek był poruszany tutaj wielokrotnie, musisz poszukać i zdecydować czy oczekujesz porady kolegów z forum czy nie !?

X-Lite napewno:thumbup1:, ale ten specyfic też "daje radę"......

Jak masz 502-jkę lub którąś z poniższych norm w książce to możesz jak najbardziej używać. Ogólnie "ponoć" b.dobra oliwka ja finalnie zastanawiałem się własnie nad nią i Millersem, ostatecznie padło na tego drugiego. Gdybym nie miał auta na gw to nie wiem czy nie brałbym Amsoila, ale jak mówe to są wszystko dobre oleje napewno nie mac co porównywać do nich Castrola czy nawet Mobil 1 lanego u nas w kraju , poniżej kilka info o tym X-lite 0W/30 : STANDARDY: ACEA A3/B4, API SL/CF APROBATY: VW 503.01/502.00/505.00 Par tech: Gęstość 20°C 0.853 Lepkość kinematyczna 40°C 68.7 mm²/s - dobra, przy starcie lepsza ochrona silnika Lepkość kinematyczna 100°C 11.9 mm²/s HTHS at 150°C 3.6 mPa. -dobry dla motorów VAG Wskaźnik lepkości 171- ciekawy Temperatura płynięcia -54°C-b.dobry Temperatura zapłonu 232°C TBN 11.2 mg KOH/g - dobry

Zbyszek 7 ja mam Millersa XFS 0W40 jest trochę tańszy a wciąż bardzo dobry, jeszcze tańszy a znowu niewiele gorszy jest XFS 5W40. Bardzo dobrą oliwka jest też Motul 8100 X-LITE 0w-30 lub Fuchs TITAN Supersyn 0W30, ogólnie jest na rynku troche dobrych oliwek, ja osobiście brałbym coś z Motula lub Millersa, ew Fuchsa lub Liqui Moly, choć nie wiem czy najlepszy nie byłby Amsoil ale tutaj koszta są rzędu Millers'a Cfs 5w30, czasem ciut mniej...

No właśnie więc w tym raczej nie pomoże W60, ważny jest też dystans jaki masz do pracy bo jeśli jest nie za długi to ta oliwa nawet nie będzie w stanie osiągnąć temp "roboczej". Nie mówiąc już nawet o właściwym dotarciu do najważniejszych punktów smarnych, a co za tym idzie zwiększonym tarciu, że nawet o chłodzeniu nie wspomnę. Krótko mówiąc najważniejsze żeby olej spełniał normy producenta silnika/auta, spasowanie silnika odgrywa w tym wypadku najważniejszą rolę, bo film olejowych nie może być za gruby lub za cieńki i tak np w silnikach 2.0 stosując tak "gęstą" oliwkę zaprzeczasz większościom argumentów które przytoczyłeś. Tak szczerze moglibyśmy dyskutować godzinami na ten temat i nie chodzi tu o to że ze mnie taki mądrala iż chcę komuś pokazać że się myli, nie jestem też "maniakiem" olejowym który zmienia oliwę co chwilę i prowadzi ciagłe dyskusje o zawartościach pao, estrów siarki, molibdenu etc, czy wartościach tbn-u lub noack'a. Sam odkrywam braki w swojej "świadomości olejowej" i to z małym przerażeniem że przez przez ponad 20 lat za kółkiem była ona dosyć niska. Ale mniejsza o to poniżej jest link do artykułu, który już kiedyś wklejałem, może to bardziej przybliży fakt bez/sensowności stosowania "grubych" olejów http://www.opieoils.co.uk/pdfs/tech-articles/10w-60-oil.pdf

Przepraszam, a te 5W50 czy 10W60 to do jakich motorów zalewają jakichś RS-ek, Ferarek, upalają ciągle na torze i tym podobne, czy leją do 1.8t- 2.0t lub nawet 3.0 t/fsi ?? Jeśli te ostatnie to proszę wskaż mi celowość używania oliwki W50-W60 w naszej strefie klimatycznej, dodatkowo używając auto "w normalnych/cywilnych" warunkach!?. Jeśli natomiast taka oliwka jest wskazana przez producenta no to ok, bo inaczej to szczerze nie widzę celu stosowania takiego oleju w mniejszych podturbionych silnikach, no chyba że tylko i wyłącznie tor. Z drugiej strony nawet w tych mniejszych motorach, jeśli taki wypad zdarza się raz na jakiś czas i jest połączony z normalną jazdą to wystarczającym lekiem może być oliwka 5W40 z serii motosport.

Hmm, tak na 5 do 12 km sam bym się z ciekawości teraz sprawdził, do maratonu to już szczerze mi się przygotowywać nie chce, ale jakiś krótszy dystans czemu nie

Panowie Jeśli ktoś byłby zainteresowany mam 3.9l Motula 5W30 X-Cleana+ do sprzedania za przysłowiowe 50 zl, jest w oryginalnym baniaczku 5l, resztę stosowałem na dolewki. Olej zakupiny w Sierpniu ubiegłego roku, zmieniłem na Millersa 0W40 więc to jest przyczyną sprzedaży, wszystko oryginalne, nie jest to "lipna" oliwka(można porównać, sprawdzić "organoleptycznie"), pozbywam się bo nie mam gdzie tego użyć. Odbiór tylko osobisty w Jaworznie woj Śląskie, pozdrawiam.

Bardzo dobrze robisz, wybierz jednego z tej dwójki, ja zdecydowałem się ostatnio na Millersa 0W40, ale 5W40 w Twoim wypadku to dobry wybór

Wyścig dosyć dobry, kilka niespodzianek jak na Autralię przystało, przed wyścigiem obstawiałem Buttona, mam nadzieję że Mclaren będzie dalej się tak spisywał. Jak również na to że ten sezon zweryfikuje w końcu umiejętności Vettela, zadziwił mnie Mercedes ,bo szczerze myślalem ze będą się bić o miejsca na podium. In minus Ferrari jako team, natomiast Ferdando b.dobrze jak na pozycje z której startował, Massa widzę z sezonu na sezon słabszy, szkoda ze nie ma tam Roberta, bo być może "podniósł by" możliwości tego auta. Myśle że pozytywnie zaskoczyły Sauber i Lotus, zobaczymy jak dalej wypadną, na początku sezonu jak zwykle mamy lub będziemy mieć troche niespodzianek, potem się to wszystko pewno wykrystalizuje. Kandydatów do tytułu widzę kilku i wydaje mi się że wreszcie poziom czołówki się bardziej "spłaszczył" , może będą jakieś fajne niespodzianki,szczerze chciałbym, ale zobaczymy jak to dalej będzie.....

??? Irlandczyk co człowiek to opinia, wszystko w głównej mierze zależy od eksploatacji, stylu jazdy, warunków klimatycznych etc, etc. Kup jakiś 5W40 , a firma jest już kwestią osobistego wyboru, faktem jest że wielu ludzi chwalących Castrola nie widziało wnętrza swojego blogu silnika po xxx tyś km przejechanych na tej oliwie, niestety BP bardziej zajęte jest reklamą niż rozwojem technologicznym swych produktów. Jest wiele dobrych oliwek, ciężko wskazać najlepszą jak jeżdzisz b.ostro i silnik dostaje w kość i nie masz auta na gwarancji, można było by polecić jakieś oliwy z serii motosport np 300V Motula,CFS Millersa lub coś innego np jakiegoś Fuchsa. Moim zdaniem i nie tylko jedne z najlepszych oliwek robią Amsoil i Redline, tylko że są to droższe oleje i nie każdego na nie stać, bądź też nie jest na tyle zdesperowany żeby wydać raz tyle na olej który nie przyniesie aż tak wymiernych efektów w stosunku do ceny. W tym ostatnim przypadku istotnym elementem jest też myślenie długoterminowe(jeśli oczywiście chcesz trzymać auto dłużej), przejrzyj forum, wątek olejowy i sam dojdź do wniosku, nikt tak naprawdę nie jest w stanie zagwarantować Ci ze dany olej X będzie w Twoim wypadku lepszy od oleju Y. Przez ostanie ileś tam lat panuje moda na Motula, to b.dobry olej, przed tym byl Quaker State który niestety stracił na wartości zaraz po przejęciu przez Shella, teraz coraz bardziej popularny jest Millers który jest napewno dobrym olejem czy lepszym od Motula cięzko powiedzieć, jak mówię zależności jest wiele, choć chłopaki z forum Subka masowo zastępują nim tego pierwszego, co jest pewno wynikiem analiz i testów. Wybór na rynku jest duży poszukaj, pomęcz się trochę potem sam dojdź do wniosku i zadecyduj

Co by nie mowic, Messi to geniusz,czasem zastanawiam sie czy liczba strzelonych przez niego goli nie zalezy od jego "humoru" , jak ma ochote to strzela 3 i wiecej, jak mu sie nie chce to ledwie 1-go

Ja osobiscie bym sie go pozbyl, wszystkie te Castrole,Mobile,Shelle zostawiaja niezly syf w silniku, kiedys tez zylem ich legenda i przez lata zalewalem na przemian castrola z mobilem, ale juz sie z tego wyleczylem. Ju nawet nie wspomne o tych ktore sa lane u nas w kraju, to juz lepiej dobrego Quazzara zalac. Ja proponowal bym cos z Motula,Millersa,Statoila, Amsoila,(drozszy), Liqui Molly, Fuchsa, Valvoline, no chyba ze nie masz zastrzezen do Castrola,wtedy zostan przyt nim

Osobiscie tak "grubej" oliwy bym nie zalewal, 5W40 starczy(moze 10,zalezy od klimatu), jesli dodatkowo mieszkasz w Stanach ??, to tam masz naprawde dobry wybor swietnych oliwek. Ja nie wiem po co ludzie takie geste oliwy zalewaja wtakich "silniczkach"(1.8 ,2.0), tak panuje opinia ze jak motor zre oliwe to trzeba gesty olej zalac,ale powiedzcie mi co w takim wypadku ze smarowaniem, tu jest problem wlasnie. Bo co z tego ze spali ze setke, dwie mniej na 1Kkm jak wczesniej czy pozniej "zajedziesz" silnik takim olejem. Ja zamiast takiej mazi pomyslalbym o poszukaniu odpowiedniej oliwy,nie wiem amsoil, w stanach dobry jest penzoil, red line czy royal purple, maja tam tego troche lub jakas pozycja z Europy-wczesniej/powyzej pisalem o kilku wartych uwagi. Nie wiem czy auto jest na gwar,jesli tak to oczywiscie oliwka musi spelniac normy producenta, to chyba tyle,ale tak jak mowie; ja bym tego nie zalal,ale decyzja nalezy do Ciebie

badzo znane forum w google wpisz forum o chorwacji i masz Niom, gdyby takim nie bylo to nie posiadalo by tak szerokiej bazy informacji. Ogolnie Chorwacja fajny kraj, czlowiek juz z pol swiata zjechal a tam pierwszy raz w zeszlym roku byl i wrazenia mam dosyc pozytywne,chyba fajniejsze niz z Bulgarii. Oczywiscie ten kraj trzeba rozpatrywac z zupelnie innej "plaszczyzny" niz jakies egzotyki, jak karaiby czy pacyfik,etc. Fajne jest to ze mozna autkiem spokojnie pojechac, przy okazji zatrzymac sie w ciekawych miejscach. Sama Chorwacja ma dosyc duzo atrakcji do zaoferowania i powiem szczerze ze sam klimat nad morzem czasami bardziej mi sie podobal niz Lazurowe,czy duza czesci Hiszpani(nie biorac imprezek pod uwage). Przy okazji mozesz urozmaicic sobie wycieczke i zatrzymac sie gdzies nad Balatonem,lub w Austrii, a w drodze powrotnej spedzic dzien w Wenecji. Wiem tez ze coraz wiecej ludzi jezdzi do Czarnogory i Albanii, ponoc sa duzo tansze, ale infrastruktura turystyczna nie jest tak az tak rozwinieta, mozna jeszcze do Grecji. Ale bez wydziwiania polecam Chorwacje(pewno nie pierwszy), ja bylem w Dalmacji na Ciovo kolo Trogiru, ale staralem sie pojezdzic troche po kraju i mysle ze nastepnym razem wybiore okolice Dubrownika lub Korcule, do imprezowania dobra jest Makarska, choc ponoc pln Cro ma tez wiele do zaoferowania(nie bylem), to chyba tyle wspomnien i porownan. Pewno oryginalny nie jestem, cromaniacy i cro forum jest zdecydowanie wieksza kopalnia wiedzy, dlatego ja podalem bo jest chyba najlepsza baza danych o tym kraju.

Wszystko zalezy od kazdego oleju z osobna, a numerki przez i po "W" sa oznaczeniem przyblizonej temp otoczenia w jakich moze on pracowac. Generalnie literka W wskazuje ze jest to oliwka do uzywania w warunkach zimowych, kiedy ludzie zmieniali(teraz coraz mniej), oleje na zime i lato stosowali odpowiednio oleje ;zima- 0W, 5W ... lub oleje letnie 20,30,40(SAE20..)....Wyparly/ja je oleje uniwersalne/caloroczne np.5W30,5W40 itd,itd.Dla przykladu 5W40 w niskich temperaturach ten olej zachowuje się jak SAE 5W, natomiast po rozgrzaniu silnika jak SAE 40(tu moge jeszcze tak na chlopski rozum dodac ze im wyzszy numer po W tym z reguly gestsza oliwa).Co do pytania o lepkosc to w naszej strefie klimatycznej trzeba wziasc pod uwage rozne parametry lepkosci, choc nie ukrywam ze glowny wskaznik lepkosci jest najwazniejszy, ale muszisz tez wziasc pod uwage: -lepkość w 100`' C - odpowiadająca warunkom pracy oleju w silniku i związana z warunkami klimatycznymi, w jakich jest eksploatowany olej. Im wyższe temperatury zewnętrzne, tym zalecana jest wyższa lepkość. -wskaźnik lepkości - podstawowe kryterium mówiące o tym, jak zmienia się lepkość oleju wraz ze zmianami temperatury pracy. Im wskaźnik ten jest wyższy, tym zmiany są mniejsze; - lepkość w ujemnych temperaturach - Mówi o warunkach startu zimowego silnika A poza tym istotnymi parametrami wlasnosci oleju sa tez: - temperatura płynięcia - Temperatura, poniżej której olej ulega zestaleniu - temperatura zapłonu - Miara zawartości lotnych składników w oleju - odparowalność - Miara potencjalnych strat oleju przez odparowanie w czasie pracy silnika - liczba zasadowa (TBN) - Określa zdolności myjące i neutralizujące oleju Ogolnie jest to temat rzeka, kazdy olej(marke i rodzaj) trzeba rozpatrywac z osobna, biorac oczywiscie pod uwage zalecane normy producenta, sklad chemiczny, rodzaj silnika,styl jazdy, jest tego duzo.... O markach nie bede sie wypowiadal z osobna bo co czlowiek to opinia, kazdy ma inne preferencje, jak i u kazdego ten sam olej moze zachowywac sie inaczej. Ja osobiscie preferuje oleje 0W30,0W40,ale tez 5W40-nizsza wartosc "zimowa" pozawla na szybsze docieranie oleju do wszystkich elementow smarowniczych, co za tym idzie szybsze osiagniecie temp roboczej i wynikajacy z tego zespol czynnikow(szybsze nagrzewanie wnetrza itd),a co najwazniejsze wplywa na mniejsze zuzycie silnika.Powszechnie wiadomo ze najbardziej niekorzystnymi warunkami, powodującymi największe zużycie silnika, są warunki startu zimnego silnika w okresie zimowym. Rozruch zimnego silnika zależy nie tylko od stanu akumulatora, rozrusznika jakości paliwa, temperatury otoczenia, ale w dużej mierze od własności oleju smarowego. Jeżeli olej posiada za wysoką lepkość w temperaturze rozruchu(Twoj przyklad W60), oprócz zwiększenia oporów rozruchowych istnieje niebezpieczeństwo, iż nie dotrze w odpowiednim czasie do wszystkich punktów smarowania.Generalnie ciezko jest znalezc dobry olej ktory bylby idealnym lekiem na zime i lato, jest wiele dobrych marek i oleji syntetycznych i takich ktorych sa nimi tylko "z nazwy", sa oleje estrowe na bazie hc,dlugo bylo by tlumaczyc.W Twoim silniku uzyl bym 5W40 i zrobil plukanke, tak jak kolega Soltys85 pisze motul jest dobry,kwestia jest natomiast doboru wlasciwego, tylko ze z tego co pokazuja "kwity" przepracowanego motula, trzyma on dobrze parametry do ok 10Kkm,potem drastycznie one spadaja. Ja osobiscie preferuje millersa,obecnie mam zalany 0W40, dobrymi olejami sa tez Fuchs(DE),Amsoil,Statoil,Liqui Moly,Valvoline, wszystko zalezy od preferencji stylu jazdy i zasobnosci kieszeni, nie bede wskazywal Ci faworyta bo o takiego ciezko, choc osobiscie mysle ze Amsoil lub Red Line sa jednymi z najlepszych.To tak po krotce bylo by na tyle,reszte musisz sobie na necie poszukac, w celu glebszej edukacji olejowej polecal bym fora subaru lub octavii, tam znajdziesz wiele odpowiedzi natury technicznej wielu oliwek,pozdr

Ale w jakim kontekscie zadajesz to pytanie, bo moze to byc zarowno pol, jak i syntetyk. Jesli chodzi o to co uzyc to wiadomo ze syntetyk, no chyba ze "placki chcesz smazyc" to wtedy postepuj zgodnie z zaleceniami kolegi Luki2552 . No ludzie bez jaj, mineral, tutaj potrzebna jest edukacja od podstaw .......

Ja bylem w zeszlym roku- fajnie, latwo,przyjemnie i bezpiecznie , polecam. Ponizej wrzucam linka do chyba najwiekszego forum o Chorwacji w PL i zarazem najwiekszej bazy danych, znajdziesz tam odpowiedz na wszystkie swoje pytania(podroz/trasy,noclegi ceny,miejscowosci,atrakc turyst,etc,etc) pozdr http://cro.pl/forum/index.php

Turdzi widze ze sie nudzisz,he,he, ale co tu duzo mowic, mojej opini pewno sie domyslasz,tylko chain. A poza tym fajna fotka no i rotorki tez niczego sobie .