Skocz do zawartości

stefan1986

Pasjonat
  • Postów

    225
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez stefan1986

  1. no właśnie pamiętam te -2,5 tak jak sprawdzaliśmy vagiem, natomiast mechanik powiedział, że on ustawi rozrząd od początku zdemontuje zderzak itd. i dlatego nie wiem czy ma zostać ta wartość z przed naprawy czy ma teraz być na 0?
  2. wracając do tematu wałka, to czy po jego wymianie oraz założeniu głowicy i ustawieniu rozrządu, kąt synchronizacji wałka powinien być ustawiony na 0 czy może zostać tak jak mi tuner ustawił podczas robienia programu i mam do chwili obecnej -2,5?
  3. na codzien pali mi około 6.... tyle ze mieszkam nie w centrum miasta a 10 km od granicy. spokojnie wrzucam 5 bieg i jade do samego centrum 90-100 km/h. to 3.1 to spalanie o 1:30 w nocy ale rozumiem, że te 3.1 to spalanie chwilowe podczas jazdy z tą właśnie prędkością? mi niestety po mieście pali 8,5-9 ale również sporo jazdy podczas godzin szczytu gdzie na zbiorniku 70 l przejeżdżam powiedzmy mniej więcej 800 km, podczas jazdy w trasie jest znacznie lepiej bo mieści się w okolicach 6, ale toi już tylko i wyłącznie trasa w przedziale 120-140km/h. Jednak spalanie to temat rzeka i w każdym aucie u każdego kierowcy będzie inne.
  4. No cóż teraz producenci widocznie celowo "ulepszają" pewne rzeczy, żeby później serwis miał co robić i przede wszystkim z czego żyć... Jednak różnica pomiędzy BPW a AVF jest taka, że te pierwsze mają DPF, co za tym idzie wałek rozrządu też jest troszkę inny, napęd pompy olejowej napędzany jest za pomocą słynnego imbusika wraz z zespołem wałków wyrównoważających, i EGR sterowany elektrycznie ale to też da się przeżyć. Jednym słowem za kilka tysiaków można ogarnąć te sprawy i cieszyć się bezawaryjną jazdą, jak w przypadku 1.9 tdi PD.
  5. Piotrek za to jaką masz przyjemność z jazdy jak popada lub po śniegu Co do spalania co niektórych na poziomie 4-5 litrów autem 170-200 KM po koksie wolę się nie wypowiadać, no chyba, że tam gdzie mieszkacie nie ma korków, drogi są proste, równe i non stop utrzymujecie prędkość 100km/h.
  6. Ściągnąłem bo miałem problem z wyrzucaniem wody odpowietrznikiem korka zbiornika wyrównawczego przy prędkościach 160 km/h i więcej, zresztą problem masz opisany w pierwszym poście tego tematu i jest tam link do osobnego tematu w innym dziale. Bodajże próbowałem wszystkich możliwych sposobów usunięcia usterki i nie pomogło to zdecydowałem się na zwalenie głowicy, bo podobno to jedyne lekarstwo
  7. Jeśli już piszemy o wałkach to pozwolę sobie wrzucić kilka fotek nowego wałka firmy Febi FE 33194 IMGP1274.jpg | | Fotki, Zdjcia, Obrazki Fotosik.pl IMGP1275.jpg | | Fotki, Zdjcia, Obrazki Fotosik.pl IMGP1276.jpg | | Fotki, Zdjcia, Obrazki Fotosik.pl IMGP1277.jpg | | Fotki, Zdjcia, Obrazki Fotosik.pl IMGP1278.jpg | | Fotki, Zdjcia, Obrazki Fotosik.pl a przy okazji zakupów cały zestaw potrzebny do wymiany wałka rozrządu i uszczelki pod głowicą, brakuje tylko popychaczy INA, bo na dzisiaj nie dojechały i będą jutro rano. 2012-08-21 14.32.07....jpg | | Fotki, Zdjcia, Obrazki Fotosik.pl
  8. tak, program ma od 10tkm robiony jakieś 10 miesięcy temu, także podejrzewam, że już wtedy wałek nie był za ciekawy. Liczę trochę na przyrost KM bo wg parametrów zadanych powinno wyjść ok 10 KM więcej w okolicach 175 KM. Jeśli chodzi o tą krzywkę to w realu zdecydowanie wygląda gorzej niż na zdjęciu.
  9. u mnie ta sama przyczyna, w serii 146,5 KM a po chipie zaledwie 165,5 KM ( wykres w odpowiednim dziale), jedynie ostatnio buczenie z okolic filtra ( myślałem, że spowodowane wypadnięciem zaślepek - słynne broki, i się nie myliłem brakowało jednego leżał sobie w otworze, w którym znajdowała się śruba głowicy), jednak po głębszych oględzinach okazało się, że wałek wraz ze szklanką (pod tą wytartą krzywką) nadaje się na śmietnik. Mam nadzieję, że po naprawie moc się poprawi i z ciekawości podskoczę jeszcze raz na hamownię do Rogala, żeby sprawdzić kreski ---------- Post dopisany 21-08-2012 at 15:13 ---------- Poprzedni post napisany 20-08-2012 at 18:46 ---------- tak jak obiecałem wróciłem od mechanika i wrzucam właśnie fotki wałka i szklanek. Sorki za jakość zdjęć ale robione były telefonem. ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting
  10. Ok w takim razie nic nie wiemy o naprawie, ale zakładam, że nikt normalny czyt. mechanik nie podjąłby się montażu głowicy bezjej splanowania bo wtedy naprawa nie miałaby sensu a przecież mechanik w jakimś stopniu ręczy za jej wykonanie. Co do sprawdzenia ciśnieniowego to powinno być wykonane ponieważ najmniejsze mikropęknięcie od razu taką głowice dyskwalifikuje, ale do rzeczy w Twoim przypadku problem leży na 99,9% w głowicy i proponuję żebyś zdemontował głowicę oddał do sprawdzenia jeśli będzie ok, do splanowania, wymiany uszczelniaczy i prowadnic zaworowych i podejrzewam że wszystko będzie w porządku. Natomiast dłuższa 2.0 tdi jazda z prędkością maksymalną i w zakresie obrotów, o których piszesz jest wręcz śmiertelna dla motoru jak i pompowtrysków. Do takich prędkości to co najmniej 3.0 tdi
  11. tak się składa że głowica w silniku BPW jest taka sama jak w 1.9 numer częsci jest identyczny ... Zle sie wyrazilem chodzilo mi o material z czego robione sa glowiczki, bo ze podchodza to wiem bo tez juz kombinowalem ze jakby tak "czasem" pekla mi moja glowiczka to zeby kupic z AWX gdyz podcodza P&P a duzo tansze sa. a przynajmniej swoją głowicę podczas wymiany uszczelki rozumiem, że dałeś do planowania, ale czy sprawdzałeś ją na szczelność?
  12. dokładnie 16V często pękają... Natomiast co do głowicy 8V w naszych BPW to konstrukcyjnie absolutnie nie różnią się niczym od 1.9 TDI 131 KM czyli popularnych AWX i AVF, mała różnica leży jedynie w wałku rozrządu który w przypadku BPW jest przystosowany do DPF, ale jeśli już się go nie ma podobno można śmiało wkładać wałek od 1.9 PD, chociaż ja zamówiłem taki jaki był w oryginale czyli odpowiednik wałka z końcówka numeru AH, ale mniejsza z tym. Wiesz jak to jest z autem, jednemu przejeździ 400tkm i nic a drugiemu przy 100tkm zacznie się coś sypać. Jeśli chodzi o uszczelkę pod głowicą i problem przez nas omawiany czyli wyrzucanie wody, to wydaje mi się, że nie jest to wina samej uszczelki, która jest metalowa a po prostu "siada" głowica poprzez jej odkształcenie co przy intensywnej jeździe na wyższych obrotach skutkuje przedostaniem się spalin do układu chłodzenia i w ten sposób następuje wypchnięcie płynu korkiem zbiorniczka wyrównawczego. Natomiast czy ta teoria ma sens przekonam się na własnej skórze po naprawie, chociaż u niejednego kolegi z forum mającego dokładnie takie objawy jak ja po wymianie uszczelki i splanowaniu głowicy wszystko wróciło do normy. Oczywiście może być może też mieć miejsce jakieś mikropęknięcie głowicy, które jednak powinno wyjść podczas jej sprawdzenia ciśnieniowego. Dla pocieszenia podobno po 2000r. głowice 1.9 poprawiono i zjawisko pękania występowało znacznie rzadziej niż poprzednio.
  13. Oczywiście, że dam znać Chodziło mi o to, że pompowtryski są mocowane jednopunktowo, i przez to, że podczas ich pracy "kiwają się" co z kolei powoduje, że ich gniazda w głowicy najzwyczajniej się wycierają dlatego tracą szczelność i paliwo dostaje się do układu smarowania (oleju) obniżając jego właściwości smarne. W głowicach 16v jest już to ulepszone poprzez podwójne mocowanie PD i problem ich nie dotyczy.
  14. ja pozbyłem się DPF w październiku zeszłego roku, chociaż nie miałem z nim większych problemów ale z racji, że jeżdżę sporo po mieście uznałem, że trzeba się go pozbyć. Co do konfliktu z DPF to jest taki, że niewypalone paliwo podczas przerwanego procesu regeneracji (wypalania sadzy) filtra, przedostaje się po gładziach cylindrów do miski olejowej, skutkiem czego jest przybywanie "oleju" a raczej jego mieszanki z ON, co równa się temu, że silnik ma gorsze smarowanie i wyciera się wałek. Natomiast to samo zjawisko może dotyczyć wytarcia się gniazd PD w głowicach 8v z racji ich jednopunktowego mocowania co z kolei często przydarza się również w autach, które nie posiadały DPF czyli 1.9 TDI PD jak i naszych 2.0 TDI BPW.
  15. ten też pasuje ,akurat loce w moim wozie Ok w takim razie zwracam honor bo myślałem, że głowice aut bez dpf różnią się jeszcze czymś dodatkowo od naszych niż tylko wałkiem. długo już masz ten wałek zamontowany? Bo ciekaw jestem jak zamienniki znoszą próbę czasu i przebiegu w stosunku do ori, lecz w moim przypadku wyłożyć 2 koła za wałek z ASO, przy tym co dodatkowo teraz wymieniam w aucie chyba by mnie zrujnowało ---------- Post dopisany at 17:57 ---------- Poprzedni post napisany at 17:55 ---------- obiecuję jutro wkleić fotki ale naprawdę wygląda to nieciekawie
  16. Ale ty dpf masz wywalony to poco ci wałek pod dpf Zgadza się nie mam DPF ,ale nie wiem jak znowu w głowicy będzie pasował inny, zresztą już nieważne. Szklanki INA 420 0209 10, Panewki GLYCO, co do wałka to zamówiłem ten FEBI odpowiednik oryginału z końcówką AH tylko numeru nie pamiętam bo wyszedł całkiem dobrze cenowo po rabacie, a kolega ma też założony tej firmy i 3 rok śmiga najechane ma już ponad 70 tysięcy km. i nic się nie dzieje z wałkiem, bo niedawno miał oględziny przy okazji wymiany PD. Wszystkie części będę miał jutro, natomiast montaż w środę jak głowica wróci z obróbki. ---------- Post dopisany at 17:40 ---------- Poprzedni post napisany at 17:36 ---------- Pretor jutro wrzucę zdjęcia swojego starego wałka i szklanek bo leżą rozmontowane u mechanika na stole ale u mnie krzywka na jednym z cylindrów była tak wyj....., że chyba z 5 mm brakowało.
  17. wojtekce numer wałka, który podałeś pasuje do AVF, AWX i innych bez DPF, a w BPW jest to wersja z filtrem i walek jest inny. Szklanki INA juz zamowione.
  18. tylko kurcze na hurtowniach u mnie nie mają wałka ruville, orientujesz się może jaka cena za ten wałek? a szklanki mogą być ruville czy lepiej ina bo słyszałem, że podobne są jakościowo? Nie to, że chcę dziadować na aucie ale jak podliczyłem ile będzie mnie to wszystko kosztowało to zaczyna powoli mnie przerażać.
  19. Mam nadzieje że wzrośnie Piotrek myślałem ale trafić używkę w dobrym stanie po małym przebiegu to jak szukanie igły w stogu siana. Za w miarę dobrą cenę mogę mieć wałek firmy FEBI, popychacze lepiej INA czy Ruville też są godne uwagi bo nie ukrywam że lepiej wychodzą cenowo? Panewki wałka GLYCO.
  20. co do szklanek to też tak sądziłem, że INA. Co do wałka mam większy dylemat czy jest jakaś firma godna polecenia, która produkuje zamiennik jakością przypominający ori z ASO, którego cena jest już mniej atrakcyjna?
  21. mam nadzieje, że ustanie bo auto rozebrane jutro idzie głowica do roboty, w środę najwcześniej montaż. U mnie jeszcze doszedł do roboty wałek rozrządu i szklanki ;/ Jednym słowem od ch... kasy pójdzie.
  22. Witam, Ze względu, że nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na forum na moje pytanie pozwoliłem sobie założyć nowy wątek. Jako, że od jakiegoś czasu borykam się z ubywaniem płynu chłodniczego poprzez wyrzucanie korkiem zbiorniczka wyrównawczego przy prędkościach autostradowych wszystko opisane jest w powyższym wątku : http://a4-klub.pl/uklad-chlodzenia-158/wyrzucanie-plynu-korkiem-zbiornika-wyrownawczego-236516/ postanowiłem za radą kolegów z forum, którzy mieli podobne objawy zwalić głowicę, dać do planowania i sprawdzenia na szczelność przy okazji wymienić uszczelniacze i prowadnice zaworowe, zmienić uszczelkę pod głowicą z uszczelkami kolektora wydechowego i ssącego plus oczywiście śruby głowicy, zestawy naprawcze pompowtrysków oraz olej z filtrami i płynem chłodzącym. Natomiast od jakiegoś czasu niepokoiło mnie buczenie (dudnienie) spod filtra powietrza myślałem, że jest to spowodowane wypadnięciem broków (zaślepek) na wałkach - osiach dźwigienek do PD. Jednak po rozebraniu wszystkiego i wyjęciu wałka rozrządu okazało się że jest mocno przytarta krzywka na trzecim cylindrze oraz znacznie wyklepany popychacz hydrauliczny (szklanka) na zaworze ssącym. Stąd moje pytanie jakiej firmy kupić wałek i komplet szklanek, żeby wyszło przyzwoicie cenowo zarówno jak jakościowo i czy przy tej okazji skupić się na jeszcze innych rzeczach? Chcę dodać, że auto ma usunięty DPF (10 tys. km temu), oraz wymieniony kompletny rozrząd ( 20 tys. km temu ) Przebieg ori to ok. 260 tys. km Proszę o porady. Pilne
  23. kolego kladi u mnie podobna sytuacja przy jeździe autostradowej tj. 160 km/h i powyżej przy obrotach ok 3000 obr/min nagle wyrzuca płyn jednak temp nie wzrasta stoi dęba 90 C na zegarach jednak u mnie ubywa płynu do stanu centymetr poniżej min na rozgrzanym ( ok 300 - 400 ml) do stanu jaki powinien być, natomiast przy jeździe 3-4 tys obr/min na niższych biegach to zjawisko nie występuje ja próbowałem już chyba wszystkich metod łącznie z czyszczeniem chłodnic i nic. Za namową kolegów z forum postanowiłem zwalić głowicę dać do planowania i sprawdzenia na szczelność przy okazji wymienić uszczelniacze i prowadnice zaworowe, zmienić uszczelkę pod głowicą z uszczelkami kolektora wydechowego i ssącego plus oczywiście śruby głowicy, zestawy naprawcze pompowtrysków oraz olej z filtrami i płynem chłodzącym. Tu masz link do mojego wątku : http://a4-klub.pl/uklad-chlodzenia-158/wyrzucanie-plynu-korkiem-zbiornika-wyrownawczego-236516/
  24. ja obstawiałbym pompowtryski
  25. stefan1986

    Bulgotanie na podszybiu

    U mnie wyraźnie wraz z syknięciem widać że płyn się minimalnie podnosi, co do uszczelki pod głowicą to ją wykluczyłem, bo nie ma żadnych objaw, które by mogły na to wskazywać ( twarde węże, dymienie na biało, niegrzejące ogrzewanie czyt. zapowietrzająca się nagrzewnica, ślady oleju w płynie, masło pod korkiem oleju, przybywanie - ubywanie oleju, dla pewności przeprowadziłem test na CO2 układzie chłodzenia) zauważyłem tylko że gdy miałem stan płynu na max na zimnym to po rozgrzaniu wypluwało trochę płynu rurką pod zbiorniczkiem, więc odciągnąłem trochę płynu żeby było powyżej minimum na zimnym i teraz jest ok żadnego wyrzucania, u mnie dla pewności wymieniony został termostat i korek na nowy ori, na kompie ładnie trzyma temp. 90-91*C wentylator załącza przy 100*C, także winowajcą okazał się za wysoki stan płynu (chociaż przed wymianą termostatu wszystko było ok a płyn był na max na zimnym). Mam pytanie czy u was po odkręceniu korka podczas owego syknięcia widać że płyn minimalnie podnosi swój poziom?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...